Bylam juz na wileu stronach internetowych, wiele slyszlam i chcialabym wiedziec.. co wy o niej sadzicie?
Ponoc mozna schudnac duzo (do 10 kg(!)) w te 13 dni (bo tyle ona trwa) ale po tych 13 dniach trzeba sie ostro kontrolowac..
Myslalam zeby ja zastosowac.. Pomyslalam zeby np.od przyszlego poniedzialku, poniewaz w piatek musze jechac do rodziny, no ale mniej wiecej do tego czasu przyzwyczailabym swoj organizm do mniejszych posilkow, powoli bym stronila od slodyczy, pieczywo tez ograniczyc.. No i od poniedzialku.. KONIEC tego dobrego aha, i np od dzis lub od jutra, dolaczylabym cwiczenia zeby pozniej juz bez zakwasow sobie z nimi poradzic
Przylacza sie ktos do mojej odponiedzialkowej diety?
Pozdrawiam
Dieta Kopenhaska
Rozpoczęty przez
Komplexy
, wtorek, 14 sierpnia 2007 - 15:09
...
...
#2
Napisano wto, 14 sie 2007 - 22:36
ja nie wierzę w żadne diety cud, a taką dietą cud jest przykładowo dieta kopenhadzka. To nie jest możliwe żeby w ciągu 2 tygodni pozbyc sie pare kilo tłuszczu ( a to właśnie my wszystkie odchudzaczki chcemy zgubić), utrata wagi wynika raczej z odwodnienia organizmu. Ilość kalorii w ciągu dnia jest bardzo mała i wynośi nawet 400 kal .
Komplexy, jesteś młodą osoba i napewno duzo kalorii spalasz w ciągu dnia. wiem że to brzmi fantastycznie, że w ciągiu 2 tygodni można sie pozbyć nawet kilkunastu kg. 2 tygodnie harówy i figura modelki. Ale niestety tak się nie da, najlepiej jest chudnąć pomału wtedy efekt końcowy utrzymuje sie dużo dłużej. dopiero wtedy przy dłuższej diecie uczymy się zdrowo odżywiać (przy krótkiej zazwyczaj myśli się co się spałaszuje tuż po zakończeniu diety ).
Przemyśl to Komplexy
Komplexy, jesteś młodą osoba i napewno duzo kalorii spalasz w ciągu dnia. wiem że to brzmi fantastycznie, że w ciągiu 2 tygodni można sie pozbyć nawet kilkunastu kg. 2 tygodnie harówy i figura modelki. Ale niestety tak się nie da, najlepiej jest chudnąć pomału wtedy efekt końcowy utrzymuje sie dużo dłużej. dopiero wtedy przy dłuższej diecie uczymy się zdrowo odżywiać (przy krótkiej zazwyczaj myśli się co się spałaszuje tuż po zakończeniu diety ).
Przemyśl to Komplexy
#3
Napisano śro, 15 sie 2007 - 10:59
hm.. no ja wiem.. ale z drugiej strony znam osoby ktore po diecie kopenchadzkiej (czy jakos tak ) przeniosly sie na diete 1000 kcal albo diete South Beach albo niejaka Montignaca i utrzymuja efekty naprawde dlugo.
W sumie to zalezy od woli i trzeba miec ja naprawde silna.
szczerze mowiac pociaga mnie ten sposob odchudzania ale boje sie ze nie podolam i beda niechciane skutki uboczne :-|
W sumie to zalezy od woli i trzeba miec ja naprawde silna.
szczerze mowiac pociaga mnie ten sposob odchudzania ale boje sie ze nie podolam i beda niechciane skutki uboczne :-|
#5
Napisano śro, 15 sie 2007 - 11:42
ja nie stosowałam tej diety ale znam osoby które na niej były i w zalezności od organizmu każdy miał inne efekty , wiem ze trzeba rygorydtycznie trzymać się zasad , ja niestety nie jestem za tą dietą mam podobne zdanie jak barankosia , w swoim życiu stosowałam mnóstwo przeróznych diet po których zawsze efekt był ten sam jojo, nie mówiąc już o samopoczuciu, wypadaniu włosów czy łamaniu paznokci , od lutego byłam na diecie 1000kal , i uważam że to najlepsza dieta , efekty może widać wolniej ale dostarczasz organizmowi wszystkie niezbędne składniki , witaminy mikroelementy a to jest ważne podczas odchudzania , a po za tym dieta 1000kal nie jest monotonna tak jak te pozostałe więc jest szansa ze nam się szybko nie znudzi
#7
Napisano śro, 15 sie 2007 - 23:47
Anja, podzielam opinie. też znam osoby które na tej diecie szybko schudły i równie szybko przytyły i to z nadwyżką. 1000 kal jest dużo lepsza i można tak komponować posiłki na które ma się ochotę bez narzucania co masz danego dnia zjeść i czy masz na to ochote czy nie - nie cierpie takich diet
#9
Napisano czw, 16 sie 2007 - 11:40
Komplexy, nie mam za wiele do napisania - dziewczyny napisaly juz wszystko.
Najwazniejsze jest jednak to, ze na ZADNEJ diecie NIE MOZNA schudnac 10kg w ciagu 2 tygdoni. To jest NIEMOZLIWE. I to co spadnie Ci na wadze bedzie JEDYNIE utrata wody - a nie o to chodzi przeciez. Organizm tej wody potrzebuje i tak czy siak w koncu ja odzyska. A jakies korzysci z tego dla Ciebie - zadne, bo efekt jojo gwarantowany to raz, dwa wypadajace wlosy, ogolne oslabienie i ospalosc. Nie warto!
Najwazniejsze jest jednak to, ze na ZADNEJ diecie NIE MOZNA schudnac 10kg w ciagu 2 tygdoni. To jest NIEMOZLIWE. I to co spadnie Ci na wadze bedzie JEDYNIE utrata wody - a nie o to chodzi przeciez. Organizm tej wody potrzebuje i tak czy siak w koncu ja odzyska. A jakies korzysci z tego dla Ciebie - zadne, bo efekt jojo gwarantowany to raz, dwa wypadajace wlosy, ogolne oslabienie i ospalosc. Nie warto!
#11
Napisano nie, 02 wrz 2007 - 11:20
Dlatego, ze tak naprawde nic sie nie je.. I nie ma znaczenia czy przyjmujesz duzo plynow - i tak powinno sie przyjmowac 1.5l wody dziennie a nie widac tego na wadze, prada? Nasz organizm to 70% wody jesli sie nie myle i przy tak wycienczajacej diecie w ten sposob nasze cialo reaguje - tracac wode.
A tak w ogole to organizm przy tej diecie nie ma co spalac przy wysilku, jakim jest nawet spanie. Zeby uruchomil sie metabolizm musi byc energia, ktora to wszystko napedza. Skoro energii nie ma to nie spalaja sie tluszcze - to gwoli watpliwosci jesli ktos uwaza, ze na diecie kopenhaskiej zrzuca sie 8-10kg tluszczu.
A tak w ogole to organizm przy tej diecie nie ma co spalac przy wysilku, jakim jest nawet spanie. Zeby uruchomil sie metabolizm musi byc energia, ktora to wszystko napedza. Skoro energii nie ma to nie spalaja sie tluszcze - to gwoli watpliwosci jesli ktos uwaza, ze na diecie kopenhaskiej zrzuca sie 8-10kg tluszczu.
#12
Napisano nie, 02 wrz 2007 - 16:42
mam kilka kolezanek ktore tez byly na diecie kopenhaskiej srednio schudly 5 kg,ale trzeba pozniej sie pilnowac,albo przejsc na diete 1000 kalorii wtedy czlowiek dalej chudnie.ja tak mam bylam tylko 7 dni na tej diecie ,teraz sie pilnuje i caly czas chudne,a co najwazniejsze zmienilam nawyki zywieniowe takze na poczatek polecam ta diete
#17
Napisano czw, 20 wrz 2007 - 21:54
mam 28 lat i dwoje dzieci .Mój problem polega na tym że kocham jeść i jak już zaczę to nie mogę się opamiętać.Mam 164cm. i waże 62kilo wiem że to nie jest straszna waga.Kiedys ważyłam57 i było mi z tym dobrze.Chciała bym się dobrze czuć w mojej skórze i nie katować się żadnyi strasznymi dietami ale tak się nie da.Nie nawidzę mojego tłustego brzucha który pojawia się od gdy zaczynam się,,obrzerać,, ale chyba znacieto uczucie.Dziś jest drugi dzień mojej diety oczywiście wyłamałam się trochę i zjadłam śniadanie kiepskie.Mam nadzieję że teraz z waszym wsparciem będzie mi łatwiej pozdrawiam
#19
Napisano pią, 21 wrz 2007 - 20:05
dziewczyny trzymam kciuki za was , piszcie jak wam idzie
#20
Napisano pią, 21 wrz 2007 - 20:31
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych