Witaj
Ty jeszcze rosniesz, masz juz 173 cm wzrostu. Czy jestes pewna, ze Twoja docelowa waga to 54 kg? Nie boisz sie troszke, ze rozregulujesz sobie organizm?
Nie, nie czepiam sie, bo moze tak wygladac. Nie znam Cie, nic o Tobie nie wiem, dlatego zadaje pytania, w sumie Ty sama znasz siebie najlepiej.
Droga do celu... Czyli do 54 kg!!!
Rozpoczęty przez
mila92
, czwartek, 14 sierpnia 2008 - 19:57
...
...
#23
Napisano pią, 05 wrz 2008 - 21:00
Ok, ale obiecaj, ze jezeli w dalszym ciagu bedzie Ci przybywac centymetrow wzwyz, wezmiesz to pod uwage i moze da sie granice kilogramow, ktora wyznaczylas, przesunac nieco w lewo
Rozumiem, ze chcesz wygladac jeszcze ladniej niz obecnie, dlatego jedyne, o co Cie prosze, to rozwazne odchudzanie. Twoj organizm potrzebuje bowiem teraz wiecej skladnikow odzywczych ( kalorii rowniez ), niz nasze
Rozumiem, ze chcesz wygladac jeszcze ladniej niz obecnie, dlatego jedyne, o co Cie prosze, to rozwazne odchudzanie. Twoj organizm potrzebuje bowiem teraz wiecej skladnikow odzywczych ( kalorii rowniez ), niz nasze
#24
Napisano sob, 06 wrz 2008 - 11:50
Dobrze! Nie jestem jakąś zdesperowaną nastolatką która chce wyglądać jak wieszak chce po protu troszkę schudnąć i wyglądać w miarę dobrze Jak dojde do winiosku ze już wystarczy to koniec z rzucaniem kilogramów
P.S. Schudłam kilogram w 2 dni i waże 63 kg
P.S. Schudłam kilogram w 2 dni i waże 63 kg
#26
Napisano nie, 07 wrz 2008 - 17:54
#27
Napisano wto, 09 wrz 2008 - 15:16
Hejka!
Zamierzam od dzisiaj regularnie pisać co zjadłam więc tak :
Śniadanie
~ drożdżówka z kaszą gryczaną i szklanka herbaty
Obiad:
~bułka z pasztetem i pomidorkiem szklanka zielonej herbaty
Kolacja:
~hmm zobaczymy
~już wiadome 4 wafle ryżowe z posiekanymi 2 pomidorkami
troche zbyt tuczące drożdżówka i bułka ale skończyło mi się pieczywko chrupkie zaraz ide na zakupki
Do tego 2 szklanki zielonej herbaty mam zamiar dorzucić jeszcze z pare liwek i ze 2 szklanki zielonej herbaty (chyba sie od niej uzalezniłam bo normalnie piłabym ją litrami )
Przez ostatnie 3 tyg podarowałam sobie diete czego bardzo załuje bo juz było by poniżej 60 kg ale nic za błdy trzeba płacić
Zamierzam od dzisiaj regularnie pisać co zjadłam więc tak :
Śniadanie
~ drożdżówka z kaszą gryczaną i szklanka herbaty
Obiad:
~bułka z pasztetem i pomidorkiem szklanka zielonej herbaty
Kolacja:
~hmm zobaczymy
~już wiadome 4 wafle ryżowe z posiekanymi 2 pomidorkami
troche zbyt tuczące drożdżówka i bułka ale skończyło mi się pieczywko chrupkie zaraz ide na zakupki
Do tego 2 szklanki zielonej herbaty mam zamiar dorzucić jeszcze z pare liwek i ze 2 szklanki zielonej herbaty (chyba sie od niej uzalezniłam bo normalnie piłabym ją litrami )
Przez ostatnie 3 tyg podarowałam sobie diete czego bardzo załuje bo juz było by poniżej 60 kg ale nic za błdy trzeba płacić
#29
Napisano śro, 10 wrz 2008 - 15:27
Więc tak dzisiaj zjadłam :
Śniadanie
-2 kromki pieczywa chrupkiego z 4 plasterkami pomidora
-szklanka herbaty
Obiad:
-zupa krupnik (1 porcja)
-1.5 ziemniaka z 1 kawałkiem gotowanej rybki ( drugie danie zjadłam godz pózniej niz zupkę
Podwieczorek:
-jogurt truskawkowy duży
Kolacja:
- 1 bułka z 2 plasterkami sera żłótego
Śniadanie
-2 kromki pieczywa chrupkiego z 4 plasterkami pomidora
-szklanka herbaty
Obiad:
-zupa krupnik (1 porcja)
-1.5 ziemniaka z 1 kawałkiem gotowanej rybki ( drugie danie zjadłam godz pózniej niz zupkę
Podwieczorek:
-jogurt truskawkowy duży
Kolacja:
- 1 bułka z 2 plasterkami sera żłótego
#32
Napisano czw, 11 wrz 2008 - 14:53
Hejka!
Dziś nie mam si czym pochwalić wręcz przeciwnie... zjadłam bardzo bardzo dużo ale zacznijmy od początku więc tak :
ŚNIADANIE :
- 2 wafle ryżowe i szklanka herbaty (ok.60kal)
2 ŚNIADANIE :
-szklanka capuucina czekoladowego (ok.5 kal )
OBIAD :
-Zupa z ryżem(ok.120kal) z 3 waflami ryżowymi (ok.90kal)
KOLACJA:
-2 kromki pieczywa chrupkiego (ok.50kal)
Jeszcze może póżniej jakiś owoc lub pomidork
A i z 0.5l zielonej cherbaty
Narazie 325 kal A teraz lece biegać
Dziś nie mam si czym pochwalić wręcz przeciwnie... zjadłam bardzo bardzo dużo ale zacznijmy od początku więc tak :
ŚNIADANIE :
- 2 wafle ryżowe i szklanka herbaty (ok.60kal)
2 ŚNIADANIE :
-szklanka capuucina czekoladowego (ok.5 kal )
OBIAD :
-Zupa z ryżem(ok.120kal) z 3 waflami ryżowymi (ok.90kal)
KOLACJA:
-2 kromki pieczywa chrupkiego (ok.50kal)
Jeszcze może póżniej jakiś owoc lub pomidork
A i z 0.5l zielonej cherbaty
Narazie 325 kal A teraz lece biegać
#34
Napisano czw, 11 wrz 2008 - 15:53
można tak powiedzieć przesadziłam z jedzieniem ten ostatni posiłak zaliczyłam do kolacji teraz tylko owoce i zielona herbata do końca dnia. Taka kara
Spróbowałam dziś zamiast biegać poskakać na skakance (ok.15 min) Teraz lace robić brzuszki
Spróbowałam dziś zamiast biegać poskakać na skakance (ok.15 min) Teraz lace robić brzuszki
#35
Napisano czw, 11 wrz 2008 - 16:58
#36
Napisano czw, 11 wrz 2008 - 19:07
sunny rose, aż tak różowo to nie ma właśnie popełniłam amły grzeszek zjadłam princesse Moja waga stoi w miejscu a nieraz nawet pokazuje o 1 kg więcej ... nie wiem już sama co mam robić ograniczyć posiłki ?? W poniedziałek spradze swoje wymiary... zobacze czy coś ubyło.. oby
#38
Napisano pią, 12 wrz 2008 - 13:03
No to wyliczamy posiłki
Śniadanie:
-2 kromki pieczywka chrupkiego z 4 plasterkami pomidora (ok.101kal)
-Herbata (2 kal )
OBIAD:
-4 kromki pieczywa chrupkiego z ketchupem mniam (ok.105kal)
-herbatka(ok.2 kal)
KOLACJA:
-mam nadzieje ze spałaszuje tylko 2 kromeczki pieczywka z pomidorkiem
Ps. Ja tak codziennie nie jem batonów. Wczoraj mnie tak naleciało
Śniadanie:
-2 kromki pieczywka chrupkiego z 4 plasterkami pomidora (ok.101kal)
-Herbata (2 kal )
OBIAD:
-4 kromki pieczywa chrupkiego z ketchupem mniam (ok.105kal)
-herbatka(ok.2 kal)
KOLACJA:
-mam nadzieje ze spałaszuje tylko 2 kromeczki pieczywka z pomidorkiem
Ps. Ja tak codziennie nie jem batonów. Wczoraj mnie tak naleciało
#40
Napisano pią, 12 wrz 2008 - 14:26
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych