29kg.
...
...
#23
Napisano czw, 22 mar 2007 - 00:18
Nie pamiętam od kiedy się odchudzam ale właśnie ZACZEŁAM CHUDNĄĆ.
Niedawno było 96.700 a teraz jest 93,500.
Jestem drugi dzień na diecie kopenhaskiej ale schudłam bo ograniczałam kalorie powoli Kiedyś mogłam pochłonąć 5000 kcl teraz nawet do tysiąca ledwo dochodzę.Zobaczę jak ta dieta na mnie podziała.
Pa Misia.Trzymam za was kciuki
#24
Napisano czw, 22 mar 2007 - 09:50
Pozdrawiam i życzę siły.
#25
Napisano pią, 23 mar 2007 - 20:19
Hej !!!
Nie pamiętam od kiedy się odchudzam ale właśnie ZACZEŁAM CHUDNĄĆ.
Niedawno było 96.700 a teraz jest 93,500.
Gratuluje!! Tak trzymac!
Ja muszę zrzucić 20 conajmniej. Jestem zdeterminiowana, bo już tyle razy chudłam, tyłam. Efekt yoyo dopadł mnie nie raz. Teraz jestem pod opieką dietetyka i bardzo się cieszę. nie wiem ile udało mi się schudnąć przez miesiąc ,bo waga mi się zepsuła. Ale za tydzień mam spotkanie z panem doktorem i zobaczymy.
Pozdrawiam i życzę siły.
Oby tak dalej, dietetyk to dobry wybor. Jesli tym razem mi sie nie powiedzie 'odchudzanie' to tez pojde do dietetyka. Moze nawet do psychologa, bo podejrzewam u siebie zaburzenia jesli chodzi o odzywianie. Potrafie pochlaniac naprawde wiele. Teraz probuje zmienic nawyki, chudnac z glowa, bez glodowek, liczenia kalorii itd.. Niech sobie waga spada wlasnym tempem. Jesli jednak sie zalamie i znow wroce do 94 albo jeszcze gorzej, dobije do 100 to na 100% ide do lekarza.. Nie chce byc taka wielka otyla KROWA Wywalcze te 65kg!
Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie odchudzaczki!
#27
Napisano pon, 26 mar 2007 - 15:10
Małe kroczki. Nie zastanawiam się. cokolwiek. teraz cieszy mnie każdy zrzucony gram.
pozdrawiam
#28
Napisano pon, 26 mar 2007 - 21:45
Małe kroczki. Nie zastanawiam się. cokolwiek. teraz cieszy mnie każdy zrzucony gram.
pozdrawiam
Tak trzymaj! Mam podobnie, chociaz powiem szczerze, ze w miare jak gubie te kilogramy to ciagle chce wiecej.. Zalozylam sobie na poczatku diety, ze nie czas sie liczy a efekty. Na poczatku myslalam - nawet niech to jest ROK - nieszkodzi.
A dzisiaj? Dzisiaj juz mysle.. Niech to jest POL ROKU.
I tak w miare jedzenia apetyt rosnie. (Bardzo przewrotne brzmi to powiedzonko)
Naprawde nigdzie mi sie nie spieszy, nie chce efektow jojo. Za DUZO tego bylo. Juz jestem madrzejsza. Miliony diet i ciagle tycie. I ciagle o 2-3-5kg wiecej niz waga wyjsciowa.
A wiecie jaka byla moja waga kiedy zaczelam sie odchudzac? 73kg mniej wiecej. Skonczylam na 94.
Dalabym sobie reke uciac byle by 73kg wrocily i NIGDY bym zadnej diety nie zaczela. No, ale madry Polak po szkodzie..
A ze juz sobie narobilam.. To teraz trzeba wziac sie za siebie i troche rzeczy sobie odmowic..
#32
Napisano śro, 04 kwi 2007 - 11:10
#34
Napisano śro, 04 kwi 2007 - 11:20
#35
Napisano czw, 05 kwi 2007 - 10:38
#36
Napisano czw, 05 kwi 2007 - 15:19
Ja w ogóle o tym nie myślę. Odchudzam się, przestałam walczyć jakoś tak zaciekle. Ważne żeby kilogramy spadały. Długo mi to zajmuje, ale ważne, że idze w dół. Tyle razy już się odchudzałam bez efektów, że teraz zupełnie zmieniłam nastawienie. Oczywiście chciałabym, żeby waga leciała szybko w dół.
U mnie 100% identycznie.
#37
Napisano sob, 21 kwi 2007 - 07:21
A waga moja przedsawia się tak:
styczeń - 82kg
luty - 82 kg
marzec - 77 kg
początek kwietnia- 79 kg
dzisiaj jest 20 a od 2 dni waga pokazuje 78kg
Niemogę tego zaprzepascić.
#40
Napisano pon, 30 kwi 2007 - 13:12
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych