nie znalazłam takiego tematu a stwierdziłam ze moze sie przydac (zwlaszcza po ciezkim dniu )
no to zaczne...
troche odrzucajacy, taki akurat jak dopadnie was wieczorny głód
"Jedzą dwie świnie z koryta i nagle jedna zaczeła wymiotowac
a druga do niej:
- nie dolewaj bo nie zjemy..."
humor, kawały i wszystko co może śmieszyć
Rozpoczęty przez
buziaki444
, niedziela, 17 sierpnia 2008 - 00:03
#1
Napisano nie, 17 sie 2008 - 00:03
...
...
#2
Napisano nie, 17 sie 2008 - 12:03
Ta ja też coś mam:
Jasiu mówi do mamy:
- Mamo ciocia i wujek idą
Mama mówi:
- Nie mówi się ciocia i wujek a wujostwo
Jasiu mówi do mamy:
- Mamo kuzyn i kuzynka idą
Mama mówi:
- Nie kuzyn i kuzynka a kuzynostwo
Jasiu wygląda przez okno a tam idą babcia i dziadek, i mówi:
- Mamo dziadostwo idzie
Jasiu mówi do mamy:
- Mamo ciocia i wujek idą
Mama mówi:
- Nie mówi się ciocia i wujek a wujostwo
Jasiu mówi do mamy:
- Mamo kuzyn i kuzynka idą
Mama mówi:
- Nie kuzyn i kuzynka a kuzynostwo
Jasiu wygląda przez okno a tam idą babcia i dziadek, i mówi:
- Mamo dziadostwo idzie
#3
Napisano nie, 17 sie 2008 - 12:25
Spotyka się dwóch kumpli:
- Wiesz, jak piję, to mi potem leci krew z nosa.
- Rozumiem, ja też mam nerwową żonę.
Szef pyta blondynki:
- Czy wysłała pani faks do Kowalskiego?
- Tak wysłałam.
- To niech wyśle pani jeszcze do Nowackiego.
- Ale szefie, my nie mamy więcej faksów.
- Wiesz, jak piję, to mi potem leci krew z nosa.
- Rozumiem, ja też mam nerwową żonę.
Szef pyta blondynki:
- Czy wysłała pani faks do Kowalskiego?
- Tak wysłałam.
- To niech wyśle pani jeszcze do Nowackiego.
- Ale szefie, my nie mamy więcej faksów.
#4
Napisano śro, 20 sie 2008 - 13:07
Spotyka sie dwoch ksiezy
-o widze ze ksiadz nowe buty ma ,zamszowe?
-Nie za swoje.
Siedzi ksiadz na koledzie,wchodzi mala dziewczynka do pokoju
-A ty umiesz sie zegnac Marysiu?-pyta ksiadz
-tAk,do widzenia.
Prawo jazdy,blondynka po raz kolejny podchodzi do egzaminu
-Nie zdala pani-egzaminator
-Dlaczego?-pyta blondi
-Jak pani chciala zdawac skoro usiadla pani na tylnym siedzeniu?
Lekcja angielskiego
-My pen is............?-nauczycielka
-My penis is normal...........-chlopak
-o widze ze ksiadz nowe buty ma ,zamszowe?
-Nie za swoje.
Siedzi ksiadz na koledzie,wchodzi mala dziewczynka do pokoju
-A ty umiesz sie zegnac Marysiu?-pyta ksiadz
-tAk,do widzenia.
Prawo jazdy,blondynka po raz kolejny podchodzi do egzaminu
-Nie zdala pani-egzaminator
-Dlaczego?-pyta blondi
-Jak pani chciala zdawac skoro usiadla pani na tylnym siedzeniu?
Lekcja angielskiego
-My pen is............?-nauczycielka
-My penis is normal...........-chlopak
#7
Napisano śro, 20 sie 2008 - 22:08
Do bram nieba puka terrorysta IRA. Otwiera mu św. Piotr i mówi:
- O terrorysta IRA, do nieba się chce wejść
- A jeśli?
- Oj nie lubiło się królowej
- Oj nie lubiło się- terrorysta
- Podkładało się bomby?
- O tak podkładało się bomby- odpowiada terrorysta
- Nie wpuszczę cię do nieba- mówi św. Piotr
- Ale ja tu nie po to przyszedłem, masz trzy minuty na ewakuację
.......................................................................................................
Nauczycielka pyta Jasia:
- Jasiu gdzie jest Wieża Eiffla?
- Nie wiem w domu jej nie mam- mówi Jasio
Nauczycielka wezwała ojca Jasia i mówi:
- Zapytałam pana syna gdzie jest Wieża Eiffla a on mówi że nie ma jej u państwa w domu
- No i mówi prawdę w domu jej nie ma- odpowiada ojciec
- O terrorysta IRA, do nieba się chce wejść
- A jeśli?
- Oj nie lubiło się królowej
- Oj nie lubiło się- terrorysta
- Podkładało się bomby?
- O tak podkładało się bomby- odpowiada terrorysta
- Nie wpuszczę cię do nieba- mówi św. Piotr
- Ale ja tu nie po to przyszedłem, masz trzy minuty na ewakuację
.......................................................................................................
Nauczycielka pyta Jasia:
- Jasiu gdzie jest Wieża Eiffla?
- Nie wiem w domu jej nie mam- mówi Jasio
Nauczycielka wezwała ojca Jasia i mówi:
- Zapytałam pana syna gdzie jest Wieża Eiffla a on mówi że nie ma jej u państwa w domu
- No i mówi prawdę w domu jej nie ma- odpowiada ojciec
#8
Napisano śro, 20 sie 2008 - 22:49
oj to dobre ja znam podobny
Lekcja polskiego,nauczycielka opowiada o lekturach.
Pyta Jasia
-Jasiu powiedz mi kto napisal "Dziady"
-Prosze pani to nie ja-Jasiu
-Ja sie pytam kto napisal?
-Prosze pani ,ale to naprawde nie ja
-Siadaj dwoja
Nauczycielka wraca do domu i opowiada mezowi-milicjantowi cale zdazenie
-I wyobraz sobie ze nie chcial powiedziec kto napisal"Dziady"
-Oj to ja to zalatwie-maz
Ubral sie,wyszedl.Wrocil do domu po godzinie,caly spocony,z czerwona twarza i zadowolony mowi:
-przyznali sie ojciec dyktowal a syn pisal.
Lekcja polskiego,nauczycielka opowiada o lekturach.
Pyta Jasia
-Jasiu powiedz mi kto napisal "Dziady"
-Prosze pani to nie ja-Jasiu
-Ja sie pytam kto napisal?
-Prosze pani ,ale to naprawde nie ja
-Siadaj dwoja
Nauczycielka wraca do domu i opowiada mezowi-milicjantowi cale zdazenie
-I wyobraz sobie ze nie chcial powiedziec kto napisal"Dziady"
-Oj to ja to zalatwie-maz
Ubral sie,wyszedl.Wrocil do domu po godzinie,caly spocony,z czerwona twarza i zadowolony mowi:
-przyznali sie ojciec dyktowal a syn pisal.
#10
Napisano czw, 21 sie 2008 - 19:53
teraz ja, teraz ja! ;D
Obrażona -Halo.pogotowie ?! Mój mąż mnie obraził. -To dlaczego pani dzwoni w tej sprawie do nas -Bo trzeba go tu i ówdzie pozszywac.
Rozmawiają dwie koleżanki: - Mariola, jak możesz tyle jeść, skoro ciągle powtarzasz, że dbasz o linię? - Bo linia powinna być gruba i wyrazista!
Chodzi dziadek po pokoju, babcia pyta: -Czemu tak chodzisz? -Bo chce mi się sexu... -No to chodź! -Przecież chodzę
Na plaży w Świnoujściu: Staniki ósemki, staniki dziewiątki sprzedaje! Staniki! A dwójki są? Pani, na pryszcze to jest Oxy.
.
Obrażona -Halo.pogotowie ?! Mój mąż mnie obraził. -To dlaczego pani dzwoni w tej sprawie do nas -Bo trzeba go tu i ówdzie pozszywac.
Rozmawiają dwie koleżanki: - Mariola, jak możesz tyle jeść, skoro ciągle powtarzasz, że dbasz o linię? - Bo linia powinna być gruba i wyrazista!
Chodzi dziadek po pokoju, babcia pyta: -Czemu tak chodzisz? -Bo chce mi się sexu... -No to chodź! -Przecież chodzę
Na plaży w Świnoujściu: Staniki ósemki, staniki dziewiątki sprzedaje! Staniki! A dwójki są? Pani, na pryszcze to jest Oxy.
.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych