Trzydziestka dawno za mną
Rozpoczęty przez
Kaszubka
, sobota, 22 listopada 2008 - 19:20
#1
Napisano sob, 22 lis 2008 - 19:20
Hej, juz mi leci trrzydziesta trzecia wiosenka. Aktualnie mam 171 cm wzrostu i ważę 93 kg.Jestem pól roku po ciązy. Już przed ciażą nie należałam do najszczuplejszych (waga 87 kg), ale po ciąży to jest jakaś masakra. Nie wiem czy to wina pigułek, które brałam po ciąży czy problemów zdrowotnych w czasie połogu, ale waga nei jest najfajniejsza.
Schudnąć chcę co najmniej do 72 kg, ale wolałabym do 68 (wtedy czułam się rewelacyjnie). Narazie nie mogę cwiczyć, ponieważ miałam niedawno operację. Jedyną moją forma aktywnosci są codzienne spacery z wózkiem oraz zabawy z córką.
Diet się boję ze względu na efekt jojo i tak siedzę i sie zamartwiam. Pomóżcie.
Schudnąć chcę co najmniej do 72 kg, ale wolałabym do 68 (wtedy czułam się rewelacyjnie). Narazie nie mogę cwiczyć, ponieważ miałam niedawno operację. Jedyną moją forma aktywnosci są codzienne spacery z wózkiem oraz zabawy z córką.
Diet się boję ze względu na efekt jojo i tak siedzę i sie zamartwiam. Pomóżcie.
...
...
#2
Napisano nie, 23 lis 2008 - 16:34
#4
Napisano śro, 26 lis 2008 - 11:55
Wczoraj rano ważyłam się i ważę 92 kg, ale boję się suwaczek przesuwać, więc czekam na większy efekt
A właśnie - co ile ja powinnam się ważyć, bo nie chcę za często
No i mam kolejną motywację do odchudzania- lekarz wykrył u mnie policystyczne jajniki i zalecił stracenie (on powiedział, ze 5 kg), ale im więcej tym lepiej. No zobaczymy. Mam czas do kwietnia na schudnięcie i chciałabym jak najwięcej, ale oczywiście z głową.
A właśnie - co ile ja powinnam się ważyć, bo nie chcę za często
No i mam kolejną motywację do odchudzania- lekarz wykrył u mnie policystyczne jajniki i zalecił stracenie (on powiedział, ze 5 kg), ale im więcej tym lepiej. No zobaczymy. Mam czas do kwietnia na schudnięcie i chciałabym jak najwięcej, ale oczywiście z głową.
#8
Napisano sob, 29 lis 2008 - 00:33
Miałam problem dziś z wejsciem na forum. I zła jestem. Powiedziałam mojemu mężowi, ze staram sie pilnować diety, że bede jadała bardziej z głową, na co mój mąż ... kupił mi pudełko ptasiego mleczka, które uwielbiam i powiedział, ze to na zachetę Oczywiście zjadłam pół opakowania i zła jestem. Pewnie w niedzielę waga wzrośnie
#9
Napisano sob, 29 lis 2008 - 10:11
#11
Napisano sob, 29 lis 2008 - 17:37
Kaszubka witam na forum
a mężowi to ie należy za kuszenie
a mężowi to ie należy za kuszenie
#15
Napisano pią, 05 gru 2008 - 05:29
No i znowu poległam na polu bitwu, w urodziny meża skusiłam się na ciasta.
Na swięta na szczęście ciast nie mamy, ale po świętach czeka nas rocznica slubu i już się zastanawiam co zrobić, żeby znowu bomby nie jeść. Czy po prostu przed imprezą wypić wiadro wody, zeby mi się ni cnie zmeiściło??
Na swięta na szczęście ciast nie mamy, ale po świętach czeka nas rocznica slubu i już się zastanawiam co zrobić, żeby znowu bomby nie jeść. Czy po prostu przed imprezą wypić wiadro wody, zeby mi się ni cnie zmeiściło??
#16
Napisano pią, 05 gru 2008 - 16:10
chyba to drugie to juz na nic miejsca nie bedzieczeka nas rocznica slubu i już się zastanawiam co zrobić, żeby znowu bomby nie jeść. Czy po prostu przed imprezą wypić wiadro wody, zeby mi się ni cnie zmeiściło??
Z ciastami musisz uwazac to prawdziwe bomby kaloryczne
Nie moglas spac ze tak jeszcze w noocy posta pisalas,4:29 to jeszcze noc przeciez
#20
Napisano sob, 06 gru 2008 - 20:17
no to podam z dziś:Rozpiseczek nie ma i tak naprawdę nie wiemy co jadasz
- rano 2 cienkie kromki grahama z masełkiem i chudą wędlinką
- za jakies 2 godziny flipsa (skorzystałam z okazji jak moja córka jadła )
- kawa z mleczkiem 0,5%
- od 13:30 do 15:30 spacer z córką
- ok. 16 obiad - ziemniaki, duszona kapusta z sosem pomidorowym i krokiety
- kolacja - 1 kromka grahama z masełkiem i chudym twarogiem, do popicia herbata
Czasami wypijam herbatę z dodatkiem cukru, ale tylko wtedy jak wrzucam do niej cytrynę. Czasami jak mam wściekły atak głodu to obieram marchewkę i ja chrupię, Kolację zjadam najpóźniej o 18:30
przypomniały mi się czasy ciaży jak też budziłam się w srodku nocy świeża i rześka jak skowronek mogłam góry przenosićranny ptaszek z ciebie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych