Skocz do zawartości

Zdjęcie

monia tak już mam


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
997 odpowiedzi w tym temacie

#981
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów
Widze ez macie fajne plany :clap2: :clap2: :clap2: na pewno wam sie razem uda :thumbsup: trzymam kciuki :thumbsup:
ale pamietajcie odchudzamy sie z glowa nie glodujemy :grin:
milego weekendu :lovers:



...



...



#982
moniczka

moniczka

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 008 postów
Aga dzięki a miłe słowa :)
znalazłam kartkę z 26 lipca 2009 moich wymiarów
biust 98 cm
talia 79 cm
pas 91,5 cm
biodra 96cm
udo 51
łydka 34 cm


a to już z dnia dzisiejszego z rana
waga 63 kg :-(
171 cm wzrostu
biust 96 cm
talia 75 cm
środek brzucha 80 cm
pas 90 cm
biodra 97 cm
udo 51 cm
wymiary mierzone bez śniadania ... więc w ciągu dni zwiększam się o jakieś 2 cm :)

miłego weekendu :lovers:

#983
Nikola

Nikola

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 979 postów
o, dziewczyny trzymam za Was mocno kciui!:D Wsparcie najwazniejsze:) dacie rade:**
:lovers: :lovers: :lovers:

#984
mila92

mila92

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 565 postów

ale te wymiary przed czy po śniadaniu? bo waga wiadomo, że na pusty żołądek, a cm?


ja zawsze mierzę się przed śniadaniem

to może nie będziemy wstawiać rozpisek? nie ma czasu.... umówimy się na ilość kcal?


nom to moze 7000-1000kal ??

kupiłam sobie spódniczkę małą ceglastą i wyglądam jak dziewcynka xD


ja się jeszce na spódniczkę nie odważyłam ale jak schudnę to może.... może...

więc w ciągu dni zwiększam się o jakieś 2 cm :)


tak naprawdę do 2 ch wymiary się zwiękkszają... :yikes: :yikes: tego nie wiedziałam...

To Moniczko za tydzień znów się spotkamy ze sprawozdaniem. Ja też już wstawiłam wymiary :yikes:

Miłego tygodnia zyczę. :lovers:
Dołączona grafika
"Śniadanie jedz jak król, obiadem się podziel, a kolacje oddaj wrogowi" Tylko jakie to trudne...

#985
Anusiak

Anusiak

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 12 306 postów
Milasku mój :lovers: :lovers: kalorii minimum 1000 bo inaczej zesłabniesz nam kompletnie
Dołączona grafika

Dołączona grafika

#986
moniczka

moniczka

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 008 postów
witam w piękny i zarazem wietrzny dzień... PONIEDZIAŁEK
dziewuchy zaczął się nowy miesiąc i pora na zmiany :)
zaczynamy wszyscy razem
ja bynajmniej 1000 kcal co nie Mila :grin:
dziękuję za wparcie :lovers:
a więc do dzieła wiosna idzie :grin:

#987
mila92

mila92

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 565 postów
Anusiak, dobrze :blush: :blush: :blush: minimum 1000kal

dziewuchy zaczął się nowy miesiąc i pora na zmiany :)

a więc do dzieła wiosna idzie


Tak już niedługo wiosna więc trzeba się wziąć w garść by móc z podniesioną głową spacerować po chodnikach naszych miast i miejscowości ;-) :grin: :grin: ;-)
No to Moniczko nie dajemy się już więcej kanapie pokonać . Mówimy STOP i zaczynamy maraton po piekną sylwetkę :dumbells: :dumbells: :strong: :strong: :strong:

życzę miłego wtoreczku :lovers: :lovers: :lovers: :lovers:
Dołączona grafika
"Śniadanie jedz jak król, obiadem się podziel, a kolacje oddaj wrogowi" Tylko jakie to trudne...

#988
Anusiak

Anusiak

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 12 306 postów

dobrze :blush: :blush: :blush: minimum 1000kal

No i to mi się podoba
Dołączona grafika

Dołączona grafika

#989
Nikola

Nikola

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 979 postów
Teraz spojrzalam na Twoje wymiary i w sumie mamy podobnie z tym ze ja troche gorzej:PP Jeszcze do tego nizsza jestem od Ciebie o wieeele, wiec zupełna klapa^^
Trzymam mocno kciuki kochana :lovers: :lovers: :lovers:

#990
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów

to moze 7000-1000kal ??

to 7000 kalorii to sobie daruj :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: ale mniej niz 1000 nie wolno :evilmad: bo padniesz :blink:

Mówimy STOP i zaczynamy maraton po piekną sylwetkę :dumbells: :dumbells: :strong: :strong: :strong:

i tak trzyymac :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

#991
moniczka

moniczka

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 008 postów

Mówimy STOP i zaczynamy maraton po piekną sylwetkę :dumbells: :dumbells: :strong: :strong: :strong:

no i to mi się podoba

dziewuchy, ale się zmobilizowałyśmy :grin:

Teraz spojrzalam na Twoje wymiary i w sumie mamy podobnie z tym ze ja troche gorzej:P

na pewno dramatyzujesz.... :) ale ze mną i resztą dziewczyn wszystkie będziemy jak te szprychy :grin:

mała rewolucja, a mianowicie nie mogę zrezygnować ze słodkiego :( więc rozwiązanie samo się znalazło mała słodka rzecz dziennie (pod warunkiem, że mam na nią ochotę) wliczona do codziennego bilansu :)

pozdrawiam :lovers:

#992
mila92

mila92

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 565 postów

dziewuchy, ale się zmobilizowałyśmy


no a jak wkońcu trzeba :dumbells: :dumbells: :dumbells: :strong:

mała rewolucja, a mianowicie nie mogę zrezygnować ze słodkiego :( więc rozwiązanie samo się znalazło mała słodka rzecz dziennie (pod warunkiem, że mam na nią ochotę) wliczona do codziennego bilansu :)


tylko Moniczko to ma być malutka rzecz. I nie jedz proszę Cię batonów codziennie :lovers: :lovers: :lovers:
Dołączona grafika
"Śniadanie jedz jak król, obiadem się podziel, a kolacje oddaj wrogowi" Tylko jakie to trudne...

#993
moniczka

moniczka

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 008 postów

I nie jedz proszę Cię batonów codziennie

Miluś nie martw się nie jadam batonów w ogóle :) chyba, że jakieś święto lasu xD
Mi idzie jak na razie bdb :grin: wszystko zapisuję i liczę :tongue: czasami trochę poćwiczę jak znajdę czas :mrgreen:
to jutro się mierzymy i ważymy???

pozdrawiam
MONIKA :lovers:

#994
moniczka

moniczka

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 008 postów
wpadłam by trochę pobiadolić....
na początek dobra nowina, waga ruszyła lekko w dół na 62, ale po dzisiejszym dniu będzie więcej...

mam okropnego doła :( mam dosyć wszystkiego... w domu jest w miarę ok, ale są sytuacje, o których nie chce mi się mówić....

szkoła mnie wykańcza, nie mam na nic czasu codziennie ten sam schemat nawet na godziny się zgadza codziennie tak samo. najgorsze są moje starania, zarwane nocy i jedno wielkie niedocenienie.... zawsze, ale to zawsze już od podstawówki zajmuje to najgorsze 4 miejsce... koleżanki też mnie dobijają... zawsze lepsze ode mnie, ładniejsze szczuplejsze... każda ma chłopaka, przyjaciółki to samo... gdy już mam wrażenie, że się podobam okazuje się ,że obiektem zainteresowań owego denata jest moja koleżanka stojąca obok... byłam na zakupach i wszędzie widziałam piękne pary, ludzi ze szkoły ze swoimi połówkami... już czasem tak bardzo bym chciała się do kogoś przytulić, ale nie tak zwyczajnie, tak inaczej..nie wspomnę, że wszystkie moje koleżanki miały za sobą swój pierwszy pocałunek ,a ja ? nic.... jak jakiś alien ...
nie wspomnę już o przyjaciołach, którzy nigdy nie mają dla mnie czasu i o mnie nie pamiętają :( nie mam się komu wyżalić, do mamy ni pójdę, ona zaraz się zacznie denerwować....mam dosyć swojego wyglądu.. nienawidzę swojego biustu....

ehh przepraszam

#995
mila92

mila92

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 565 postów
moniczka, :lovers: :lovers: :lovers: :lovers:

szkoła mnie wykańcza, nie mam na nic czasu codziennie ten sam schemat nawet na godziny się zgadza codziennie tak samo. najgorsze są moje starania, zarwane nocy i jedno wielkie niedocenienie....


no niestety czasem tak bywa.... ja omały włos nie płakałam z powodu szkoły i ocen we wtorek.... No ale minęło kilka dni i jakoś już wszystko się uspokoiło. Tobie życzę tego samego. A docenią jeszcze zobaczysz :lovers: :lovers:

zawsze lepsze ode mnie, ładniejsze szczuplejsze... każda ma chłopaka, przyjaciółki to samo... gdy już mam wrażenie, że się podobam okazuje się ,że obiektem zainteresowań owego denata jest moja koleżanka stojąca obok...


w moim przypadku jest tak samo zawsze wzrok wszystkich chłopców przyciąga moja przyjaciółka a ja głupia wyobrażam sobie że to właśnie na mnie się patrzy ...

mam dosyć swojego wyglądu.. nienawidzę swojego biustu....


Nie możesz tak myśleć przecież jesteś piękną osóbką a amant prędzej czy później się znajdzie :lovers: :lovers: :lovers:

No ale Moniczko nie widze żadnych wymiarów :tongue: :tongue:
Dołączona grafika
"Śniadanie jedz jak król, obiadem się podziel, a kolacje oddaj wrogowi" Tylko jakie to trudne...

#996
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
moniczka, nie możesz tak pisać....na pewno jesteś świetną dziewczyną i ten jeden jedyny na pewno się znajdzie-daj sobie troszkę czasu :lovers:
Pozdrawiam Cię serdecznie i pisz jak i co u Ciebie :lovers:

#997
Nikola

Nikola

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 979 postów
moniczka, :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: :bawi: Nie dołuj się :lovers: :lovers: :lovers: Ja CIę świetne rozumiem bo sama często miała takie myśli jak Ty, ale właśnie trzeba przestać tak to wszystko analizować i cieszyć sie z tych miłych chwil:) Po co się zamartwiać, życie jest krótkie i trezba korzystać z niego jak najwięcej a nie marnować czas na smutanie. Ja w Ciebie wierze że ze wszystkim sobie poradzisz, bo jesteś wspaniałą osóbką :lovers: :lovers: :lovers: :lovers: :lovers: :lovers: :lovers: :lovers:

#998
moniczka

moniczka

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 008 postów
Witam kobity : )
dziękuję za miłe słowa : ) nie będę się zamartwiać bo to nie ma sensu : ) od dzisiaj jestem innym człowiekiem WESOŁYM : )
dałam ciała z dietą, ale waga pokazuje 63 kg, więc nie jest źle :grin: jakoś się nie przejmuję za bardzo... wolała bym aby już cieplej było :) wtedy na dworze można cos porobić a nie te błota i kałuże xD
a teraz szara rzeczywistość szkoła ; ) musze iść się uczyć... nieprzygotowania mi się skończyły z chemii xD cos czuje, że będzie pytać
:lovers:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych