Pisze blogo i próboje sie odchudzac:D:D
Rozpoczęty przez
16asiula1991
, poniedziałek, 09 marca 2009 - 19:27
#41
Napisano pią, 13 mar 2009 - 16:44
Możesz coś dodać do kolacji
Rozpiska jednak na medal! Chciałabym mieć równie dobre rozpiski...
Zdeterminowany Kurczak
Rozpiska jednak na medal! Chciałabym mieć równie dobre rozpiski...
Zdeterminowany Kurczak
...
...
#44
Napisano pią, 13 mar 2009 - 20:04
no dziewczyny wiecie....na kolacyjkę dzisiaj zamiast tej obiadokolacji zjadłam sobie serek (deser jogurtowy) ponieważ na rybkę i warzywka nie miałam chęci:D no a po za tym jutro jest sobota , dzień wolny od szkoły wiec cały dzionek będę sobie robiła dietkę jabłkową czyli same jabłuszka i woda lub herbatka czerwona:D
planuje sobie również wstać wcześniej rano i przemaszerować ze 4 km:D
planuje sobie również wstać wcześniej rano i przemaszerować ze 4 km:D
#45
Napisano pią, 13 mar 2009 - 20:31
piękny plan i zawzięcie uważaj tylko żeby Cię po tych jabłkach nie pogoniło ... a po za tym całkiem niezła rozpiska
pozdrawiam
pozdrawiam
#46
Napisano pią, 13 mar 2009 - 22:44
Asiula piękna rozpiska
A na samych jabłkach się da?!
Papa
A na samych jabłkach się da?!
Papa
#47
Napisano pią, 13 mar 2009 - 23:10
Bardzo dobry pomysł. Ja też niedawno zrobiłam sobie taki dzionek i bardzo dobrze się czułam.cały dzionek będę sobie robiła dietkę jabłkową
#48
Napisano sob, 14 mar 2009 - 14:20
chyba nici z mojej diety jabłkowej ponieważ nagrzeszyłam
wstałam koło 9.30 i wzięłam jabłko i poszłam na dłuugi spacer..(przeszłam chyba ze 4 km )
o 12 dokuczał mi głód a na jabłko nie miałam ochoty zrobiłam sobie czerwoną herbatkę....ale i to nie pomagało...gum już nie mam (muszę sobie kupić bo się skończyły) wiec nie miałam jak oszukać głodu wiec wzięłam 3 kawałki chleba razowego dałam na to odrobinę masełka , na to pieczarki te wczorajsze duszone) i położyłam na to ser z dziurami i wsadziłam do piekarnika żeby się serek roztopił no i po roztopieniu wzięłam i zjadłam jedna cała kromkę, z drugiej zjadłam połowę z pieczarkami a drugą połowę sama(bo pieczarki zrzuciłam) no i trzeciej kromeczce obgryzłam chrupiące skórki...
na obiad już chyba nic nie zjem bo jestem PEŁNA ...a na kolacje chyba sobie zrobię sok jabłkowy...
Czekam na wasze rozgrzeszenie i kazanie...
wstałam koło 9.30 i wzięłam jabłko i poszłam na dłuugi spacer..(przeszłam chyba ze 4 km )
o 12 dokuczał mi głód a na jabłko nie miałam ochoty zrobiłam sobie czerwoną herbatkę....ale i to nie pomagało...gum już nie mam (muszę sobie kupić bo się skończyły) wiec nie miałam jak oszukać głodu wiec wzięłam 3 kawałki chleba razowego dałam na to odrobinę masełka , na to pieczarki te wczorajsze duszone) i położyłam na to ser z dziurami i wsadziłam do piekarnika żeby się serek roztopił no i po roztopieniu wzięłam i zjadłam jedna cała kromkę, z drugiej zjadłam połowę z pieczarkami a drugą połowę sama(bo pieczarki zrzuciłam) no i trzeciej kromeczce obgryzłam chrupiące skórki...
na obiad już chyba nic nie zjem bo jestem PEŁNA ...a na kolacje chyba sobie zrobię sok jabłkowy...
Czekam na wasze rozgrzeszenie i kazanie...
#49
Napisano sob, 14 mar 2009 - 22:28
rozgrzeszenia niestety nie bedzie, bedzie za toCzekam na wasze rozgrzeszenie
Na drugi raz jak cie tak ssie, to szklanke wody letniej i przegotowanej wypij, żeby żoładek oszukać, albo zetrzyj na tarce o malutkich oczkach 2 marchewki to ci żoładek wypelni. I co teraz masz pewnie wyrzuty sumienia?
Asiula, widze, że nie gotowa jestes na takie diety, wiec nie katuj sie dziewczyna, tylko spróbuj te 1000 kcal. Możesz wtedy jeść wszystko, tylko musisz pilnowac zeby nie przekroczyć dawki 1000 kcal. Dzisiaj łagodnie, ale nastepnym razem to juz tak gładko nie będzie
Jeżeli zas chodzi o gumy, to według mojej opini wydaje mi sie, że to własnie gumy powoduja łaknienie i chce sie wiecej jesć, przeżuwac. Ja uważam, że to nie jest metoda. Kiedy tylko nie żujesz tej gumy, to zoładek od razu domaga sie jedzenia. może spróbuj calkiem odstawic te gumę, na początku, napewno Ci bedzie trudno, ale z czasem sie przyzwyczaisz.
pozdrawiam
#50
Napisano sob, 14 mar 2009 - 22:38
Asiula dostajesz ode mnie leciutko bo moja rozpiska.. :X
Iwonka ma rację... 1000 kcal jest OK
Gum nie żuję zbyt dużo, bo po nich chciało mi się jeść.
Papa
Iwonka ma rację... 1000 kcal jest OK
Gum nie żuję zbyt dużo, bo po nich chciało mi się jeść.
Papa
#51
Napisano nie, 15 mar 2009 - 10:35
no i po roztopieniu wzięłam i zjadłam jedna cała kromkę, z drugiej zjadłam połowę z pieczarkami a drugą połowę sama(bo pieczarki zrzuciłam) no i trzeciej kromeczce obgryzłam chrupiące skórki...
ciekawa teoria jedzenia
Asiula Niestety Iwonka ma rację chyba twój organiz jak i ty sama nie jesteś gotowa na taką dietkę... Ale nie ma się co załamywać do na szczyt trzeba dojść małymi krokami by potem szybko nie spaść w dół... A dla Ciebie Kochana tym małym kroczkiem jest 100kal i tego sie trzymaj A będzie dobrze
A propo gum to popieram Iwonke też słyszałam że pobudzają żółądek w taki sposób że : Ty sobie chamlasz tę gumę w buzi i dajesz sygnał do mózgu że coś przeżówasz... niestety on to traktuje jako npokarm i daje znać żółądkowi ze zaraz dostanie coś do jedzenia... no i niestety żółądek czeka i czeka i czeka :myśli1: a tu nic więc się denerwóje i mysli sobie "Ej nie róbcie ze mnie wariata" i za karę daje sygnał ze jest pusty Wiec tobie automatycznie chce się jeść
Trzymaj się i czekamy na rozpiske ładniutka z dzisiejszego dnia
#56
Napisano śro, 18 mar 2009 - 21:59
Mam nadzieję, że jakoś wszystko się poskłada i szpitalnicy wrócą do domu
Trzymaj się cieplusio!
Trzymaj się cieplusio!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych