Szef Kurczak Poleca na sobotnią obiadokolację danie proste i smaczne - oparte na kaszy kuskus, lekko pikantne w wersji dla wegetarian i z modyfikacją dla drapieżców (był kolega wegetarianin na kolacji - a my zjadamy wegetarian - ten jednak jest ok - jednak każdego zapewniam krowa w przepisie była wegetarianką
)Zapiekane kabaczki/bakłażany z kuskusem na ostro i mięsem dla drapieżcy
Nim zalejemy kuskus by był gotowy szykujemy dodatki:
- kostka rosołowa warzywna - tym zalejemy kuskus
- kroimy w średniej wielkości kostkę (1,5cm) kabaczka, cukinię i bakłażana (ten ostatni posolić, odstawić i spłukać po 20-30minutach)
- przesmażyć powyższe na gorącej patelni z niewielką ilością oliwy z oliwek, rozsypać w naczyniu żaroodpornych, popieprzyć, posolić, pobazyliować
- posiekać pomidory (słodkie i soczyste) i drobniej cebulkę (czosnkową najlepiej)- przykryć obficie nasze "kostki"
- przykryć przykrywadelkiem naczynie żaroodporne
- Zapiekamy jakieś 20-30minut - aż pomidory zaczną "wtapiać się" w danie
- położyć cienko pokrojone plasterki mozzarelli i posypać delikatnie żółtym serem startym (garść wystarczy - chodzi o efekt kolorystyczny i przyprawę a nie ciągutkową warstwę na górze)
- podpiec dosłownie 5minutek
Kasza kuskus:
-Bierzemy miskę, wsypujemy dwie torebki kaszy (miałam ludzi-ilość na 5-6osób z potrzebnymi małymi dokładkami), dodajemy dwie łyżki pestek dyni (łuskanych), trzy lub cztery łyżki słonecznika, 2-3łyżki mielonych nasion różnych (miałam gotową mieszankę)
- gotujemy groszek - około 1 szklanki - może być troszkę więcej
- płuczemy małą puszeczkę czerwonej i białej fasoli (razem kubek) - by nie było tej "mącznej wody" - ma być czysta
-wywar do zalania kaszy - kostka rosołowa warzywna + jedna łyżeczka czerwonej słodkiej papryki w proszku, 1/4 łyżeczki drobno zmielonego pieprzu, 3/4 łyżeczki łagodnego curry
-wywarem zalewamy kaszę (tyle wywaru ile wymaga przepis), jak już się kasza zrobi dokładamy warzywa, mieszamy przez potrząsanie (przykryć miskę talerzem/przykrywką od garnka - wtedy warzywa się nie zniszczą)
-posypać cieniutko żółtym serem - roztopi się na gorącym i posypać natką pietruszki dla koloru
Dla drapieżców:
- kostki chudej wołowiny marynujemy na ostro (marynata - oliwka z oliwek, papryka czerwona ostra i słodka oraz pieprz i troszkę soli), marynujemy wraz z paskami cebuli (kroimy w półplasterki i rozwalamy w paski)
- smażymy całość - już nie trzeba oliwki
- dodać czerwonego wina tak mniej - więcej - około pół szklanki - poza smakiem da piękny kolor
Podajemy i zajadamy ze smakiem - ładnie prezentuje się na talerzu - wołowina dzięki przyprawom jest winno-czerwona, danie z piekarnika - złoto-pomarańczowo-czerwone z zółtawą górą i zlotawy w kolorze kuskus - jak posypiemy natką poza kuskusem i zapiekankę mamy prawdziwą ucztę i dla oka i dla brzuszka - a kalorii - co ważne nie ma w tym dużo! Pasuje do tego czerwone wino półwytrawne - oczywiście na poprawę trawienia
DESER
Na deser proponuję coś co również diety nam nie zakłóci - mamy się odchudzać przecież
Szykujemy owoce - różne różniste - najlepiej mrożone - na pierwsze warstwy
Galaretka z owocami - różne warstwy - jeśli pierwsze będą z mrożonymi owocami to szybko się zetną - czerwone truskawki na dół z galaretką leśną, niebieski borówki amerykańskie (brak jagód) z cytrynową galaretką i na górze galaretka pomarańczowa z schłodzonymi w lodówce zielonymi winogronami. Na wierzchu szklanego pucharka można ułożyć plaster ananasa i w "dziurkę" zrobić kleks z bitej śmietany (nie ma konieczności) lub dziurkę wypełnić borówkami
Po całości przy kawie ewentualnym koniaczku ciastka nie kuszą już - brak miejsca - podać można różne herbatniki (z czekoladą, wiórkami etc). Odradzam ciasto - bo się zje w myśl zasady "bo szkoda wyrzucać" a wtedy wyrzucamy w bloto całą ciężką pracę dietowo-ćwiczeniową!
Smacznego
Wasz Kurczak Zdeterminowany by dietę uczynić pychotkową
Do góry
Zgłoś
będę musiała wypróbować w któryś z weekendów 
