Dzisiaj w pracy złapała mnie migrena - koszmar, tym bardziej dlatego, że pracuję przy komputerze, a jasne światło z niego dosłownie mnie oślepiało. Wyskoczyłam na stację benzynową, bo nie było nigdzie blisko apteki i kupiłam ASPIRIN przeciw migrenowym bólom głowy i muszę przyznać, że pomógł mi. Zwykle moje migreny trwają krótko, bo jakąś godzinę... no i zdarzają się od święta. Wzięłam szybko 2 tabletki (musujące i nawet dobre w smaku ) i dość szybko zauważyłam poprawę. Teraz będę je zawsze nosić przy sobie w razie kolejnych niespodzianek.
A tak przy okazji, możliwe są migreny od cappucino? Dotychczas nie zauważyłam nic konkretnego co wpływałoby na to, że się pojawiają, a jedyną nowością, którą piłam wczoraj i dzisiaj, było właśnie cappucino. Wiem, że kawa albo czekolada mogą wywołać bóle migrenowe, ale cappucino jest słabiutka i nawet nie jest zwykłą kawą. Co o tym sądzicie? Po prostu staram się skojarzyć to co jem i piję z tym, kiedy się źle czuję.
Domowe sposoby na przeziębienia i inne dolegliwości
Rozpoczęty przez
sabina
, sobota, 24 marca 2007 - 21:49
...
...
#22
Napisano wto, 26 cze 2007 - 21:24
ostatnio pogoda jest tak zróznicowana i te wachania cisnienia często powodują bóle głowy zwłaszcza migrenowe , wiem coś o tym , a cappuccino to może tylko zbieg okoliczności , chociaż z drugiej strony jesli wczesniej nie piłaś takiej kawy być może i ona przyczyniła sie do tego tymbardziej że chyba ma cos w sobie chemi itp. a im więcej chemi, konserwantów tym więcej dolegliwości , to tylko moje zdanie
tabletki o których piszesz pomagaja mi tylko w pierwszej fazie bólu , kiedy jeszcze nie zdąży się rozwinąć
pozdrawiam
tabletki o których piszesz pomagaja mi tylko w pierwszej fazie bólu , kiedy jeszcze nie zdąży się rozwinąć
pozdrawiam
#23
Napisano wto, 26 cze 2007 - 21:34
Wcześniej non stop piłam herbatki owocowe (zwykłych nie piję, bo zaburzają wchłanianie żelaza, a dopiero niedawno wyleczyłam się z anemii). W zeszłym tygodniu wypiłam kilka razy cappucino, a dzisiaj migrena złapała mnie w połowie kubka. Może faktycznie zbieg okoliczności, bo pogoda w tamtym momencie też nie była zbyt dobra. Ale kojarzy mi się, że już kiedyś mówiłam, że nie będę piła cappucino, bo to ono mogło mi zaszkodzić. Kiedyś prowadziłam notatki i zapisywałam sobie wszystko co jadłam, piłam, jaka była pogoda kiedy pojawiła się migrena. Ale już od bardzo dawna dobrze się czułam, a ciężko w ten sposób zaobserwować, przez co ona się pojawia.
#24
Napisano pią, 05 paź 2007 - 21:50
Widzę że temat trochę wygasł.Ja też często mam migrenowe bóle głowy dlatego zawsze mam przy sobie tabletki przeciw bólowe gdy wezmę je w pore tz.od razu gdy czuję że coś sie święci to pomagają.Ale niestety nie zawsze często pomaga mi czarna kawa z cytryną jest straszna w smaku ale dużo razy mi pomogła pozdrawiam
#27
Napisano sob, 27 paź 2007 - 21:30
#31
Napisano wto, 30 paź 2007 - 11:43
#32
Napisano czw, 01 lis 2007 - 11:27
dzięki Anja ale z tym zdrowiem to tak nie do końca od wczoraj leży bo się przeziębił.Dziś niestety wstanie bo jedziemy na cmentarz i nie ma z kim zostać nie wiem czy to mu nie zaszkodzi.A co do maści to szok jak chłop choruje to szkoda gadać nasiadówki są super sama je praktykowałam po porodzie
#36
Napisano pią, 19 wrz 2008 - 19:15
wiekszośc z nas jest przeziębiona , może warto oidświeżyć ten temat i podzielić się jakimiś domowymi sposobami, nie zawsze zastapią leki ale z drugiej strony spróbować można bo po co od razu sie faszerowac chemią
jesli macie wypróbowane sposoby nie tylko na przeziebienie to piszcie
jesli macie wypróbowane sposoby nie tylko na przeziebienie to piszcie
#37
Napisano czw, 25 wrz 2008 - 11:51
aga wrzucaj te przepisy na nalewki bo ja dopiero poszukam
#38
Napisano czw, 25 wrz 2008 - 12:05
Masz racje nie bede nowego tematu robic tylko tutaj nalewki dodam,kazdy sobie znajdzie
BOROWIAK
Nalewka na biegunke,przy przewleklych i bolesnych biegunkach.
Wsypujemy do sloika 2-3 pelne dlonie borowek czarnych zalewamy dobra wodka lub spirytusem.Im dluzej owoce stoja namoczone tym wyciag jest lepszy(moga sie moczyc nawet caly rok)
stosowanie:przy biegunce pijemy 1 lyzke borowiaku rozpuszczonego w szklance cieplej wody.Po 8-10 godzinach mozna stosowac ponownie.
NALEWKA Z BABKI LANCETOWATEJ
jest dobra na wszelkiego rodzaju chrypki,kaszel,bole gardla.Dziala leczniczo i profilaktycznie
60 do 80 gram lisci babki lancetowatej i zalewamy je 1litrm wody i 100ml alkoholu 90%.Zostawiamy na tydzien aby zaciagnela.Nastepnie cedzimy i przelewamy do innego naczynia.
Stosowanie:pijemy kieliszek 30g raz dziennie.W przypadku ostrego niezytu drog oddechowych mozemy uzywac nalewke 2 razy dziennie.
BOROWIAK
Nalewka na biegunke,przy przewleklych i bolesnych biegunkach.
Wsypujemy do sloika 2-3 pelne dlonie borowek czarnych zalewamy dobra wodka lub spirytusem.Im dluzej owoce stoja namoczone tym wyciag jest lepszy(moga sie moczyc nawet caly rok)
stosowanie:przy biegunce pijemy 1 lyzke borowiaku rozpuszczonego w szklance cieplej wody.Po 8-10 godzinach mozna stosowac ponownie.
NALEWKA Z BABKI LANCETOWATEJ
jest dobra na wszelkiego rodzaju chrypki,kaszel,bole gardla.Dziala leczniczo i profilaktycznie
60 do 80 gram lisci babki lancetowatej i zalewamy je 1litrm wody i 100ml alkoholu 90%.Zostawiamy na tydzien aby zaciagnela.Nastepnie cedzimy i przelewamy do innego naczynia.
Stosowanie:pijemy kieliszek 30g raz dziennie.W przypadku ostrego niezytu drog oddechowych mozemy uzywac nalewke 2 razy dziennie.
#39
Napisano czw, 25 wrz 2008 - 12:06
głupie pytanieborowek czarnych
czy to to samo co jagody
#40
Napisano czw, 25 wrz 2008 - 12:10
Tak mi sie wydaje to przepis z XIX wieku i tak je wczesniej nazywali
NALEWKA Z OWOCOW KOPRU WLOSKIEGO
dobra przy przeziebieniach,chrypce,kaszlu.Dziala jako srodek lagodnie wykrztusny.
Pol szklanki suchych owocow kopru,ktore zalewamy 1\2 litra wodki.Wlewamy do butelki i szczelnie zamykamy,odstawiamy w ciemne miejsce na 2 tygodnie.Codziennie wstrzasamy zawartoscia.Nastepnie odcedzamyNalewke mozemy przechowywac w butelce z ciemnego szkla nawet przez 2 lata.
stosowanie:lyzka stolowa 2 x dziennie
NALEWKA Z OWOCOW KOPRU WLOSKIEGO
dobra przy przeziebieniach,chrypce,kaszlu.Dziala jako srodek lagodnie wykrztusny.
Pol szklanki suchych owocow kopru,ktore zalewamy 1\2 litra wodki.Wlewamy do butelki i szczelnie zamykamy,odstawiamy w ciemne miejsce na 2 tygodnie.Codziennie wstrzasamy zawartoscia.Nastepnie odcedzamyNalewke mozemy przechowywac w butelce z ciemnego szkla nawet przez 2 lata.
stosowanie:lyzka stolowa 2 x dziennie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych