Skocz do zawartości

Zdjęcie

Brunecia fighterka ;)


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
67 odpowiedzi w tym temacie

#41
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Dobra pizaa nie jest zła, hyhyhyhyh :mrgreen: Tez bym zjadła gdybym miała.
Niestety moja lodowka jest pelna jogurtow, twarogow i roznych takich . W zamrazalce widzialam koper jedynie. Mam tez golabki, wczoraj robilam :mrgreen:
Jejcia mam lenia dietowego. Nie chce mi sie dietować i chce zarazem. Buziaki i udanego wieczoru:) :lovers:



...



...



#42
brunecia

brunecia

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 151 postów
wiki77, bij mnie laciem! błagam!!!!!!!!! potrzebuje tego!!!!
Agnieszka25, no cóż... pizza smakowała, a jak :mrgreen: ale za zdrowa to nie była...natomiast zastanawiam się nad dietą South Beach, jedzonko wygląda smakowicie, zastanawiam sie tylko nad kosztem tej imprezy.... Ktoś był na tej diecie? Jakie efekty? Buziaki :-)

#43
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
brunecia, :yikes: :yikes: :yikes: :yikes: pizzaaaaaaaaaaaaa :slinka: :slinka: :slinka: :slinka: a ja do dietkowania właśnie wróciłam :placz: :placz: :placz: :placz: no nie ma co-fajnie tak poczytać :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:
Jak egzamin poszedł?

#44
Magnolia

Magnolia

    Pocz?tkuj?cy odchudzacz

  • Members
  • 22 postów
no właśnie jak czwartkowy egzamin...

I jak pizza to może własnej roboty zdrowsza?

no i co do pizzy raz nie zawsze, dwa razy nie często ;-)

#45
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Jak tam po tym egzaminie, co? :mrgreen: :mrgreen: :strong:

#46
wiki77

wiki77

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 597 postów
mam nadzieję ze pizze wybiłam ci z głowy???/

#47
brunecia

brunecia

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 151 postów
Siemanko ;-) wybaczcie, ze sie nie odzywalam, ale mam taki meksyk ze glowa mala. EGzaminu nie zdawalam b moj promotor stwierdzil, ze nie dopusci mnie do egzaminu zanim nie oddam mu pracy. tak wiec caly weekend spedzilam nad praca i streszczeniem po rosyjsku calej pracy. dietka to dla mnie w tym momencie nie pamietny stan duchowo-umyslowy. ale obiecuje ze bede sie pilnowac od jutra, bo ostatni tydzien to byla masakra...kawa+papierosy to w wiekszosci moje pozywienie bo siedzialam po calych dobach nad klawiatura kompa....
Wiki-tak wybilas :mrgreen:
Magnolia-wiadomo ze wlasnej roboty zdrowsza, ale to zawsze wiecej roboty a u mnie czasu brak:-(
Anja-trzymam kciuki, moze Ty sie okazesz wiekszym samozaparciem niż ja ;-)

buziaki kochani, jutro jade nach Kraków do mojego promotora aghrrrr buziaki :-)

#48
wiki77

wiki77

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 597 postów
pamiętam swoje zmagania z licencjatem, pozniej mgr i nawet koncząc studia podyplomowe pisałam prace :-( nienawidziłam tego!!!!i ta obrona potem...ale będzie dobrze!
PROSZE NIE PALIĆ!!!!!!!!!!!to gorsze od nieprzestrzegania diety!!!

#49
brunecia

brunecia

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 151 postów
hej kochani, przepraszam ze nic nie pisze ale w sobote mam obrone i na razie robie pod siebie ze strachu :-( ale obiecuje solennie ze w poniedzialek zdaje wam relacje jak mi poszlo no i przede wszystkim zaczynam dietkę, zdecydowalam sie juz na sout beach. w miare fajna i zdrowa dietka a raczej sposob na zycie wiec chetnie sie w to wlacze. tak wiec prosze o kciuki w sobote od 10. Buziaki! :lovers:

#50
Magnolia

Magnolia

    Pocz?tkuj?cy odchudzacz

  • Members
  • 22 postów
no i jak poszło?

#51
wiki77

wiki77

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 597 postów
hm...ciekawe jak egzamin ...obrona wiem jaki to stres ...i jeśc sie nie chce.... :->

#52
brunecia

brunecia

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 151 postów
Jestem jestem! Obrona obroniona, a brunecia zas przytyla. wrocilam z urlopu a tam wiadomo: obiadki, kebabki,piwka,drineczki wszystkiego w brut. Takze od dzis znow zaczynam walczyc. po pracy lece na aerobik i czas zaczac wojne z tymi zwojami tluszczu :-/ zycze milego i slonecznego dnia chociaz na taki sie nie zapowiada. buzka! zajrze do was wieczorkiem!

#53
brunecia

brunecia

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 151 postów
aghrrrr kurde....jakos nie umiem sie powstrzymac od zarcia. juz dzis postanowilam sie zawiasc i wstalam wczesniej zeby ugotowac sobie rybke na parze do pracy. kolo roboty mamy sklep i codziennie ludzie ode mnie chodza tam, a raczej wysylaja mnie bo szef stwierdzil, ze mnie bezpieczniej puscic niz inna osobe. no i chodze.i zrem.....bo zawsze mi sie cos spodoba w sklepie albo na cos mnie najdzie smak :roll: Musze sie pochwalic: drugi dzien nie pale!!!! jedynie co mnie przeraża, to fakt że nie umiem sie zmusić do jakich kolwiek ćwiczen w domu. ani skakanka ani hula hop ani twister nic nie robi na mnie wrazenia buuuu. ale dzis sprobuje sie pokrecic na twisterze przy jakims dobrym filmie :-) milego dnia! :-)

#54
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów
i jak postanowienie? :thumbsup:
Dołączona grafika Dołączona grafika

#55
brunecia

brunecia

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 151 postów
co do papierosów to nadal nie palę dzisiaj będzie 4.dzien. Natomiast z dietką gorzej, mam teraz trochę wydatków i nie mam kaski na aerobik a w domu nie mam motywacji ćwiczyć. Już nawet wzięłam pożyczyłam od koleżanki stepper żeby poćwiczyć i jakoś nie umiem się zmusić. Wczoraj przyszedł do mnie chłopak na noc, to zrobiłam na późną kolację spagetti i o 21;30 wpieprzaliśmy... masakra...bijcie mnie...najlepiej czymś ciężkim, żeby myśli o kalorycznym żarciu mi wybić.... milego dnia, buziaki! :lovers:

#56
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
No za papieroski to ja gratuluję! Świetnie się pozbyc tego nałogu. Ja rzuciłam 4 lata temu i myślę, że to była świetna decyzja :mrgreen:
Co do dietki to sie łączę z Tobą w tym niepohamowaniu :-P . Lubie jeśc i sobie jem. Niby zmieniłam nawyki żywieniowe troszkę i wieczorami jadam jedynie arbuzy.... ale w ciagu dnia kurde, kurde .... teraz powoli mi waga zaczyna odpuszczać. Ale na serio powoli. Trochę mąż mnie motywuje bo jest na diecie. Ale ten to twardy, jak postanowił tak jest nie do złamania! A jako to, że nie chcę ważyć więcej od niego to trochę zaczynam się trzymać reguł dietkowych :-P .
Buziaki i udanego weekendu!

#57
brunecia

brunecia

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 151 postów
Agnieszka25, właśnie największą patologią jest to, że ważę prawie 8kg więcej od mojego faceta aghrrrrr!!!!! a boje sie wrzesnia, bo zamierzamy razem zamieszkac a jak wiadomo, bede chciala jedzonkiem jemu dogodzic i dogodze tez pewnie sobie :cry: dzis po pracy smigam na aerobik, mamuska sie zlitowala i dala mi kase na aerobik ;-) a po przyjsciu wieczorkiem do domku tylko kubek zupy i starczy! a jutro z rana postanowienie przed praca godzina cwiczen na stepperku.eeeh fajnie i latwo planowac, gorzej wykonać... milego dnia! buziaki! :-)

#58
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
To swojego faceta utucz, a sama się trzymaj. Jak dorówna Tobie wagą powiedz mu, że jakos sie zaokrąglił i wtedy razem na tory dietkowe wskoczcie :mrgreen: .
Nie no żartuję. Powodzenia Kochana. Trzeba zaczynać dietkowanie nawet tysiąc razy..... za którymś razem coś zaskoczy i się uda. Ja w to nadal wierzę :-P :lovers:

#59
brunecia

brunecia

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 151 postów
dupa nieprzyzwyczajona do chodzenia na aerobik zapomniala wczoraj do pracy(prosto z pracy smigam na aerobik) adidasow i skarpetek a szpilkach trudno by bylo biegac :crazy: ale za to wczoraj obejrzalam, efekt motyla i zaliczylam30 min stepperka czyli 2150krokow :-) dzis o 5 wstalam i pokrecilam sie jakies 10min na twisterze. jutro bedzie15min bo kolka mnie bierze. a co pracu udusilam sobie udko z kury i zjem z ogorkami kiszonymi :-) ide poczytac do u was. milego dnia, buziaki! :-) :lovers:

#60
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Kurde, a mi sie tak nie chce ćwiczyć. Nic to będę dzisiaj odkurzac i podłogi szorowac i zaliczę to do gimnastyki :-P




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych