Witam wszystkich serdecznie
Dziś zaczynam walkę z moją tuszą. Dobiłam do jak dla mnie magicznej 60 i muszę coś z tym zrobić, bo przy mojej budowie płaskacza to jest już nadwaga. Mam nadzieje że dobrnę do końca i na wiosnę już nie będę wozić brzucha na taczkach na spacer.
Jednocześnie wszystkim zmagającym życzę powodzenia i komu jak komu ale tłuszczowi się nie damy!!!!
Witam Gruuubo
Rozpoczęty przez
AnnaT
, wtorek, 19 marca 2013 - 07:40
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych