5 odpowiedzi w tym temacie

[doradca]

Znalezienie sposobów na zmniejszenie kaloryczności posiłków wcale nie jest takie trudne na jakie wygląda...



Sposoby które przedstawię nie wpływają na smak potraw, jego czas przygotowania ani ich koszt przygotowania.

A więc:

1. Zagęszczasz zupy mąką lub śmietaną? zrezygnuj i zacznij używać mleka ! nadaje się świetnie.

2. Cukier jest najgorszy, to wiedzą wszyscy spróbuj zastąpić go syropem z agawy, miodem lub stewią.

3. Olej? oliwa? ehh to nie jest dobry pomysł... dlaczego nie olej kokosowy? ma 50% mniej tłuszczu niż zwykły olej...

4. Zwykłe mięso zastąp rybami lub spróbuj kotletów sojowych ( oba tańsze niż mięso ), zapewne przypadną Ci do gustu bo są pyszne !

5. Pieczesz ciasta? ( każda łyżka tłuszczu ma 100 kalorii :/ ) warto zatem użyć przecier jabłkowy ma te same właściwości co tłuszcz no i lepszy smak...

6. To jest łatwe zadanie: smażenie na głębokim tłuszczu zastąp smażeniem na tłuszczu płytkim... pozbędziesz się dodatkowych kalorii

Mam nadzieję, że te porady żywieniowe Wam się przydadzą i, że je wykorzystacie w domowym gotowaniu bo warto...

Pozdrowienia

[meinecoon]

1. zamiast cukru polecam ksylitol - smak jak cukier a indeks glikemiczny tylko 8.
2. jeść produkty z dużą zawartością błonnika - błonnik pęcznieje w żołądku i daje uczucie sytości. Mąka LUBELLE PEŁNE ZIARNO, makarony z tej serii, otręby pszenne, do mielonych kotletów dodać zamiast białej bułki, chleb graham, zrobić własną bułkę tartą z zasuszonej bułki graham.
3. Olej polecam przelać do pojemniczka z atomizerem. Ułatwi to "psikanie" sałatki, patelni i nie wymaga lania oleju prosto z butelki ani łyżką (1 łyżka oleju to prawie 100 kcal !!! ). "Psikanie" poza tym eliminuje konieczność mieszania sałatki, przez co warzywa nie "puszczają" wody.
4. używaj białego mięsa - drób, udziec z indyka - najlepszy do mielonych produktów a ma tylko 4 gramy tłuszczu w 100 gramach.
5 uważaj na dodatki do pieczywa - pestki dyni, otręby, słonecznik. Taka kromka może być o 60 kalorii bogatsza niż czysta razowa kromka.
6. uważaj na produkty sojowe - soja, olej sojowy, mleko, chleb z soją. Soja podnosi poziom estrogenów, które odpowiadają za odkładanie się tkanki tłuszczowej. Poza tym soja ma ponad 30 gramów węglowodanów na 100 gramów. Stąd masa wegetarian zmagających się z nadmiarem kilogramów.
7. uważaj na owoce - to cukry proste. Mają niewiele kalorii, ale mocno podwyższają poziom cukru we krwi. Nie nadają się na kolację. Na kolację powinnyśmy spożyć przede wszystkim produkty białkowe. Nie jest to pora na węglowodany i niepotrzebną energię, przez które ciężko nam zasnąć.
8. jeśli jesz bułkę z czymś...polecam wydrążyć jej środek i do wnętrza napchać mnóstwo - pasty jajecznej, sera, warzyw itp.

[bietka]

bardzo przydatne rady

[niania]

rewelacyjne rady! Zwłaszcza to, jak używać oleju. Najczęściej lałam prosto z butelki aż ktoś powiedział mi, że w takiej sałatce z trzema łyżkami oleju mam aż 300 kalorii z tłuszczu. Już atomizerek znalazłam, olej przelany. 5 psiknięć to jedna łyżka a olej sam się rozpyla po sałatce
Poza tym nie wiedziała jaka soja jest kaloryczna! A ja tak lubię łososia w oleju sojowym. Teraz będę kupowała łososia w sosie własnym, i psikała na niego lej z pestek winogron, bo taki najbardziej lubię.
I najważniejsze to chleb. Uwielbiam bułki z pestkami dyni i otrębami. Jem ich 3 dziennie - najczęściej wieczorem i do dzisiaj nie zdawałam sobie sprawy, ile jem dodatkowo więcej kalorii w takich pestkach dyni i otrębach. Których nawiasem mówiąc, w ogóle się nie czuje.

-- 17 paź 2013, o 13:18 --

i jeszcze dodam, że zrobiłam kiedyś bułkę tartą z bułki grahamki. Zasuszyłam w piekarniku kilka kanapek graham i zmieliłam. Porozsypywałam do torebek papierowych. Mam kilka rodzajów takiej bułki - do jednej dodałam ostra paprykę i robię z niej kotlety z piersi z kurczaka. Druga ma czosnek, i taką bułkę dodaję do kotletów mielonych. Mam też bułkę ziołową i czasem mieszam je ze sobą. Bułka z chleba graham niczym nie odbiega ( chodzi o smak) od zwykłej bułki.
Polecam bo jest bardzo smaczna i chociaż wiemy, co jemy

[meinecoon]

Bułka tarta z pieczywa graham jest lepsza od tej, którą zrobimy z pieczywa żytniego, czyli razowego. Jest tak, ponieważ pszenica jest bardzo miękkim zbożem, mąka z pszenicy np. LUBELLA PEŁNE ZIARNO nadaje się do robienia naleśników, racuchów, nawet pierogów czy uszek do barszczu albo pizzy. Mąka żytnia, bo żyto jest twardym zbożem, nie nadaje się do przygotowywania takich produktów ponieważ naleśniki, racuchy, ciast byłoby bardzo twarde. Tak jest tez z bułką tarta z mąki graham. Jest lepsza od tej z pieczywa razowego.
Podam też dobre rozwiązanie na przygotowanie kotletów mielonych zdrowych i niskokalorycznych
- Udziec z indyka mielony – 100 g
- Bułka pszenna graham – 20 g ( mała kulka)
- Jajko – 1/2
- Cebula

Zrobić pulpę mięsną. Bułkę graham wcześniej można namoczyć w mleku, będzie smaczniejsza. Uformować malutkie kotleciki. Położyć na blaszce ( lekko ją olejem rzepakowym nasmarować) i piec. Od dawna nie smażę kotletów mielonych - nie chce mi się brudzić patelni, kuchenni i stać i przewracać kotlety. Kotlety same się pieką - ok 30 min. W tym czasie w piekarniku piekę kawałeczki ziemniaków na obiad i zawsze suszę bułkę graham na to, żeby zrobić tartą.

To jest też sposób na ogromne ograniczenie kalorii w obiedzie i wzbogacenie diety w błonnik, który syci.

[tanita]

Moje rady to jeszcze
1. uważaj na chleb - tacka. Chrupkie chlebki wciągają niczym słonecznik, nie sycą a mają o 150 kcal więcej niż zwykły, miękki chleb.
2. uważaj na produkty 0% tłuszczu. Mogą mieć dla smaku nawet 4 łyżki cukry, np. jogurt.
3. Jeśli w ciągu dnia zjesz coś z większą zawartością tłuszczu, np. wieprzowinę na obiad, zjedz chudszą kolację - dorsza wędzonego zamiast makreli, serek wiejski zamiast żółtego.