Świńskie kawały, zanim wejdziesz zastanów się...
Rozpoczęty przez
admin1413390249
, wtorek, 19 czerwca 2007 - 15:10
...
...
#168
Guest__*
Napisano śro, 13 sie 2014 - 14:43
Gruba dziewczyna podrywa chłopaka:
- Jak się masz, słodziutki?
- To komplement czy groźba?
-- 13 sie 2014, o 14:44 --
Pewnego dnia, kiedy odwiedzałem moich starych, mama poprosiła mnie, żebym nakrył do stołu. Otworzyłem lodówkę i spostrzegłem, że w środku do drzwi było przylepione nieprzyzwoite zdjęcie pięknej, smukłej, idealnie zbudowanej i skąpo odzianej młodej kobiety.
- Mamo, co to jest? - spytałem.
- Och, przykleiłam je, żeby pamiętać o nieobjadaniu się.
- I co, działa?
- Tak i nie - odpowiedziała - Straciłam 4 kg, ale twój ojciec przytył 6.
-- 13 sie 2014, o 14:44 --
Lekarz do bardzo puszystego pacjenta...
Jeśli każdego dnia zrobi pan sobie marsz na 10 km to za rok wróci pan do właściwej wagi i kondycji.
Po roku pacjent dzwoni do lekarza i mówi...
- Wróciłem do swojej właściwej wagi, tylko mam problem!
- Jaki ?
- Jestem teraz 3650 km od domu!
-- 13 sie 2014, o 14:45 --
Zdenerwowana mama do córeczki:
- Wiesz co się dzieje z małymi dziZdenerwowana mama do córeczki:
- Wiesz co się dzieje z małymi dziewczynkami, które nie zjadają wszystkiego z talerza?!
- Wiem, pozostają szczupłe, zostają modelkami i zarabiają kupę forsy...ewczynkami, które nie zjadają wszystkiego z talerza?!
- Wiem, pozostają szczupłe, zostają modelkami i zarabiają kupę forsy...
- Jak się masz, słodziutki?
- To komplement czy groźba?
-- 13 sie 2014, o 14:44 --
Pewnego dnia, kiedy odwiedzałem moich starych, mama poprosiła mnie, żebym nakrył do stołu. Otworzyłem lodówkę i spostrzegłem, że w środku do drzwi było przylepione nieprzyzwoite zdjęcie pięknej, smukłej, idealnie zbudowanej i skąpo odzianej młodej kobiety.
- Mamo, co to jest? - spytałem.
- Och, przykleiłam je, żeby pamiętać o nieobjadaniu się.
- I co, działa?
- Tak i nie - odpowiedziała - Straciłam 4 kg, ale twój ojciec przytył 6.
-- 13 sie 2014, o 14:44 --
Lekarz do bardzo puszystego pacjenta...
Jeśli każdego dnia zrobi pan sobie marsz na 10 km to za rok wróci pan do właściwej wagi i kondycji.
Po roku pacjent dzwoni do lekarza i mówi...
- Wróciłem do swojej właściwej wagi, tylko mam problem!
- Jaki ?
- Jestem teraz 3650 km od domu!
-- 13 sie 2014, o 14:45 --
Zdenerwowana mama do córeczki:
- Wiesz co się dzieje z małymi dziZdenerwowana mama do córeczki:
- Wiesz co się dzieje z małymi dziewczynkami, które nie zjadają wszystkiego z talerza?!
- Wiem, pozostają szczupłe, zostają modelkami i zarabiają kupę forsy...ewczynkami, które nie zjadają wszystkiego z talerza?!
- Wiem, pozostają szczupłe, zostają modelkami i zarabiają kupę forsy...
#169
Guest_ewaakuc_*
Napisano śro, 22 paź 2014 - 08:27
Dyrektor szkoły przechodzi korytarzem obok klasy, z której słychać straszny wrzask. Wpada, łapie za rękaw najgłośniej wrzeszczącego, wyciąga go na korytarz i stawia w kącie. Po chwili z klasy wychodzi kolejnych trzech młodzianów, którzy pytają:
- Czy możemy już iść do domu?
- A z jakiej racji?
- No... przecież skoro nasz nowy pan od matematyki stoi w kącie, to chyba lekcji nie będzie, prawda?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych