Skocz do zawartości

Zdjęcie

7-8 kg w dół..


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
14 odpowiedzi w tym temacie

#1
basiura

basiura

    Czytelnik/podgl?dacz

  • Members
  • 3 postów
Ja tez chcialabym schudnac z 7-8 kg. Nie jem slodyczy wogole, gazowanych napoji raczej też nie pije.Ale ten chleb.. ;/ nie umiem go odstawic. Musialabym się bardzo postarac bo byl okres kiedy nie jadłam chleba z 3 tygodnie.. bylo ciężko ale dałam rade. A teraz znowu wrocilam do tego glupiego nawyku.
Mam do was takie pytanko;)
Nie jem slodyczy, od dzisiaj zaczełam biegać, nie pije gazowanego,nie jem ziemniakow.. Jak myślicie? kiedy coś zacznie schodzic z wagi? :(
Bo jak narazie nie widac zadnych efektów :(
z góry dziekuje za wszystkie odpowiedzi :*:*



...



...



#2
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
basiura, wiesz moim zdaniem troszkę musisz poczekać aż organizm zacznie walczyć z tą nadwagą...
Ja tak sobie myślę,że po dwóch tygodniach powinno coś ruszyć-pisz jak Ci idzie trzymam kciuki :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

#3
nina

nina

    Advanced Member

  • Members
  • PipPipPip
  • 42 postów
Wiesz co, jeśli chodzi o chleb to może przyjmij moją postawę czyli najpierw ogranicz zamiast od razu odrzucać. Wiem o czym mówisz bo kiedyś też miałam problem z chlebem po prostu go uwielbiałam, uwielbiałam kromeczki, kiedyś nawet zamiast obiadu jadłam chleb albo zamiast ziemniaków sosik z chlebkiem mmmm teraz czasem też tak jem ale baaaaaaaardzo rzadko jak mam zachciankę i oczywiście nie w takich ilościach. Proponuję świadomie zamiast 4 zjeść 3 albo 2 jedną kromeczkę jeśli nie możesz wytrzymać zjedz drugą ale już za godzinę i w dodatku znów tylko jedną a nie talerz kanapek. Piszę w takich ilościach bo ja w takich pochłaniałam chleb nie wiem ile ty chleba zjadasz, napisz coś wiecej
Dołączona grafika

#4
basiura

basiura

    Czytelnik/podgl?dacz

  • Members
  • 3 postów
wczoraj na przyklad zjadłam 4 kromki duze chleba na wieczor.. nie umialam sie opanowac poprostu i zanim sie obejzalam chleba nie bylo o.O masakra.. Sproboje chociaz zamienic chlebek razowy albo coś... nie wiem :(
Co proponujecie? :)
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi :* jestescie kochane...
:*

#5
sabina

sabina

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 9 837 postów

wczoraj na przyklad zjadłam 4 kromki duze chleba na wieczor.. nie umialam sie opanowac poprostu i zanim sie obejzalam chleba nie bylo o.O masakra.. Sproboje chociaz zamienic chlebek razowy albo coś... nie wiem :(


też mam ten sam problem tzn. miałąm bo całkowicie zrezygnowałam na miesiac z pieczywa teraz od jakiś 2 dni jem na śniadanie dwa suche tosty

#6
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
basiura, no to może na początek jedz chlebek razowy i staraj się go maksymalnie ograniczyć ;-)

#7
basiura

basiura

    Czytelnik/podgl?dacz

  • Members
  • 3 postów
no wlasnie chyba tak zrobie :) zaczne od chleba razowego albo ciemnego pieczywa. Moze sie uda:) Postaram sie.. bardzo bym chciala wykluczyc ten chleb ;]
Dzieki dziewczyny :D:*

#8
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów
hej basiura :wave: chlebek i dla mnie jest czymś najcudowniejszym pod słońcem-pochłaniałam niesamowite ilości ,aż niesamowicie też utyłam
od półtora roku nie jem go wcale i całkowicie ( wyjątek to jedna kromeczka na rok w sylwestra-wielkie święto i nagroda),bo wie,że jak tylko sobie pozwolę ,to wszystko,całą dietę szlag mi trafi,wolę wcale
podziwiam też tych,vco potrafią ograniczyć świadomie-ja nie potrafię -dlatego jedyne wyjście ,to nie jeść go wcale- i jakoś daję sobie radę ,czasem tylko pozwalam sobie na inhalację jak świeży ,bo to niczym nie grozi-nie pożrę go-o to jestem spokojna na razie w 100% :mrgreen:
to też jakieś wyjście-nawet na jakiś czas :hmmm:
Dołączona grafika Dołączona grafika

#9
betka

betka

    Advanced Member

  • Members
  • PipPipPip
  • 48 postów
też miałam problem z chlebiem -zawsze się zastanaiwałam jak mozna życ bez chceba
najpierw zamieniłam go na suchary potem deski potem znowu wróciłam do chleba i bułeczek ale od ok 6 miesięcy jadłam go na święta bo nie było jakiegoś innego a w chwili obecnwej juz go nie potrzebuje zastapłam go waflami ryżowymi a o ziemniakach tez zapominam jak się trafi to raz na tydzień dwa maleńkie jak już nie moge wytrzymać :crazy:
Dołączona grafika

#10
tibby

tibby

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 357 postów
Witam basiura.
Ja od bardz dawna nie jest białego pieczywa. Jem tylko pełnoziarniste bułki (na śniadanie i do pracy) i chleb. Czasem zdarzy mi się, że muszę zjeść zwyły, bo a) nie ma innego w domu B) nie chce mi się iść do sklepu c) dla zaspokojenia zachcianki.
Ja przerzucam się na chlebek typu Wasa i wafle ryżowe. Oba kocham, więc nie będzie problemu.
Trzymam kciuki, żeby ci się udało i pozdrawiam serdecznie.

#11
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów
Witam basiura,ja jem duzo razowca i pelnoziarnistego chleba,wasa i wafle ryzowe.Bialego pieczywa nie tkne nawet.Trzymam kciuki.

#12
tibby

tibby

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 357 postów
basiura, jak idzie dieta? wytrzymujesz?

pozdrawiam. :lovers:

#13
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
basiura, co słychać u Ciebie?

#14
Anusiak

Anusiak

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 12 306 postów
Basiura co tam u Ciebie słychać??????
Dołączona grafika

Dołączona grafika

#15
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
basiura, co nam tak ucichłaś? :hmmm:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych