Skocz do zawartości

Zdjęcie

Kluseczki lepiej być twardym niż miętkim


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
558 odpowiedzi w tym temacie

#541
Kama36

Kama36

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 4 327 postów
Kluseczko ja wierzę ,że w końcu wszystko się ułoży :lovers:
Myślami jestem z Tobą :lovers:
Dołączona grafika



...



...



#542
ina44

ina44

    Dietowa szycha

  • Members
  • 5 164 postów
Kluseczka, miejmy nadzieje ze ten kryzys mija i znajdziesz jakąś prace :lovers: :lovers: :lovers: :lovers:

#543
Kluseczka

Kluseczka

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 358 postów
Hej dziewczynki :) Dzisiaj optymistycznie bardzo. Nadal chudnę, chociaż już nie w takim zastraszającym tempie. Ale cóż, trzeba o siebie trochę dbać i się odżywiać. Wszystko ze mnie leci. Normalnie nie mam w czym chodzić. Całe szczęście znalazłam w szafie stare ciuchy, w które już baaaaaaaaaardzo dawno temu się mieściłam. Laseczka się robię jak nic. Tylko szkoda, że piersi też mi zmalały, ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Już się nie mogę doczekać, aż założę jakąś letnią kieckę, która leży nienoszona w szafie.
Pewnie się będziecie ze mnie śmiały, ale zarejestrowałam się na portalu randkowym. Poznałam tam paru fajnych ludzi, tak sobie piszemy. Mam też jednego "wyjątkowego" przyjaciela, z którym rozmawiam na gg. Wiem, to jest straszne, zawsze się śmiałam z takich "znajomości internetowych". Ale powiem wam, że dzięki temu nie myślę o moim marnotrawnym i wiem, że po rozwodzie też mnie czeka życie.
Do pełni szczęścia potrzeba mi jeszcze pracy i troszkę pieniędzy na dokończenie remontu, ale jestem dobrej myśli i mam jeszcze trochę czasu, więc będzie ok.
Ściskam was bardzo bardzo mocno. Odrodzona kluseczka :)

#544
Ell

Ell

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 034 postów

Wszystko ze mnie leci. Normalnie nie mam w czym chodzić.

Kluseczka, to Ty zmieniaj prędko swój nick bo mylący wielce, a poza tym to chciałam Ci pogratulować: brawo za dietkę i za to, że sobie w życiu poradziłaś :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap: :clap: :clap: :clap:
Bardzo, bardzo się cieszę z Twojego pościka :skacze: :skacze: :skacze: :skacze: :taniec: :taniec: :taniec: :taniec: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :usmiech5: :usmiech5: :usmiech5: :usmiech5: :tanczy: :tanczy: :tanczy: :tanczy:

#545
syla19799

syla19799

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 635 postów
Kluseczka, nareszcie sie odnalazlas w tym ciezkim dla ciebie okresie i wielkie brawa dla ciebie :clap: ciesze sie ze zajrzalas

#546
iwonka69

iwonka69

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 586 postów
Kluseczka, fajnie, że zajrzałaś o nas. :grin:

Mam też jednego "wyjątkowego" przyjaciela, z którym rozmawiam na gg.

i tak trzymaj, nie warto łeż wylewać za takim

marnotrawnym i

:lovers:
Już niedługo zobaczy co stracił. Brawa za dietkę :lovers:
Dołączona grafika

#547
ina44

ina44

    Dietowa szycha

  • Members
  • 5 164 postów
Kluseczka, ja tam nie mam nic przeciwko internetowym znajomościom ,szczególnie kiedy poznałam Was wszystkich na tym forum :lovers: .Jestescie moimi dziewiczymi ;-) internetowymi znajomymi i musze powiedziec że to super sprawa :thumbsup: :thumbsup: ale z randkami to może Kluseczko troszke ostrożności bym radziła :lovers:

#548
Kluseczka

Kluseczka

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 358 postów
Melduję się dziewczynki :)
Nadal radosna, chociaż smutne chwile też niestety bywają, ale tak to już jest. Ell, micha mi się cieszy na Twoje emotki, dzięki.
Moje "znajomości internetowe" się rozwijają, ale nie martw się ina44, na randki się jeszcze nie umawiam. Wiem, że jeszcze na to nie czas, muszę najpierw za sobą pogrzebać moje małżeństwo. Ale fajnie jest z kimś porozmawiać, brakuje mi trochę szczerych rozmów z odmienną płcią. Tym bardziej, że jakoś w realu ostatnio nie mam okazji, bo jak zaczynam się jakiemuś przyjacielowi zwierzać, to jego dziewczyna momentalnie staje się zazdrosna i robi się niefajnie. Wczoraj byłam w dołeczku, bo mój marnotrawny się odezwał w sprawie rozwodu i nawet nie miałam do kogo za bardzo zadzwonić się wyżalić. Ale mój aniołek nade mną czuwa i zesłał mi przyjazną duszyczkę, z którą przegadałam na gg całą noc. Także dzisiaj już jest w porząsiu, oprócz tego że jestem "delikatnie" niewyspana.
Pracy nadal poszukuję, ale tak jakoś nie bardzo mnie chcą :| W poniedziałek mam kolejną rozmowę, więc trzymajcie kciuki.
Pozdrawiam gorąco, będę się meldować. Tofam Was bardzo dziewczynki (wszystkie, bez wyjątku) i bardzo mi źle z tym, że nie mam czasu nawet zajrzeć do Waszych wątków. Jak mi się wszystko poukłada, to wrócę do Was na całego :)

#549
iwonka69

iwonka69

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 586 postów
no, Kluseczko to super, że humorek dopisuje i masz sie komu w rekaw czasem wyżalić. To naprawdę bardzo ważne, żeby jakos przejść przez te trudne chwile.
ale wiesz co. cyba ja troszku zazdrosna o tego Twojego aniołeczka jestem, bo dla niego całą noc możesz zarwać, a My to tak po macoszemu i z doskoku. Oj nieładnie, nieładnie. :hmmm: ;-) ;-)

Trzymam kciukaski za prackę, ja też szukam.
Dołączona grafika

#550
Ell

Ell

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 034 postów

ak mi się wszystko poukłada, to wrócę do Was na całego :)

jasne że tak, czekamy tez na całego i trzymamy za Ciebie kciuki na całego i w ogóle na całego to wszystkiego dobrego :lovers: :lovers: :lovers: :lovers: :lovers:

#551
gufinka

gufinka

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 734 postów
Kluseczka, do tego Wrocławia się przeprowadź bo my tu czekamy :lovers:
Dołączona grafika

Viva Italia!!!

#552
Kluseczka

Kluseczka

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 358 postów
gufinka ja ci tu dam. Nigdzie się nie mam zamiaru przeprowadzać, bo... znalazłam pracę :) Wałkowali mnie chyba ze dwa miesiące - rozmowy, testy itp. Ale ostatecznie mnie chcą, więc się już o finanse nie muszę martwić. No przynajmniej nie tak bardzo, bo warunki co prawda nie takie mi zaproponowali jakbym chciała. Ale nie ma co narzekać, toć doświadczenia żadnego nie mam, a kryzys podobno.
Życie moje toczy się cudownie, tylko nadal czasu ni mam za bardzo. O marnotrawnym już prawie nie myślę, pogodziłam się totalnie. Ponad dwa miesiące się nie widzieliśmy, prawie w ogóle się nie kontaktujemy. Ostatnio mieliśmy małą rocznicę i nawet mnie to za mocno nie obeszło.
Moje znajomości internetowe się rozwijają, trochę przeszły nawet do reala. Ale spokojnie, ostrożna jestem bardzo. Zresztą, nie szukam żadnego romansu, a po prostu przyjaciela. I się udaje :) Ale nie będę więcej pisać, bo pewnie mi się za to dostanie. iwonka69 nie musisz być zazdrosna, to tylko jedna taka nocka była jak było mi totalnie źle. Nie przesiaduję pół dnia gadając, bo po prostu nie mam na to czasu.
A dietkowo nadal wyśmienicie. Chudnę już bardzo powolutku, ale przynajmniej na wadze nie przybieram. I totalnie nie mam się w co ubrać :|
Pozdrawiam Was dziewczynki cieplutko i mocno tulam. Dziękuję, że zaglądacie do atku marnotrawnej kluseczki :)

#553
Za-Duza-Aga

Za-Duza-Aga

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 892 postów
Kluseczka - cieszę się, że powoli się układa - dobrym ludziom zawsze przytrafiają się dobre rzeczy

#554
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów
Kluseczko jak się masz i jak Twoje sprawy? :wave:
Dołączona grafika Dołączona grafika

#555
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów
Kluseczko martwię się o Ciebie :cry: :zdenerwowany: :zdenerwowany: :zdenerwowany: :zdenerwowany: :lovers:
Dołączona grafika Dołączona grafika

#556
sabina

sabina

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 9 837 postów
szkoda ze do Nas nie zagląda :cry:

#557
Kluseczka

Kluseczka

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 358 postów
Wywołałyście mnie dziewczyny, sama nie wiem czemu tutaj zajrzałam. Widocznie się stęskniłam czy co. No to melduję co u mnie:
Miałam najfajniejsze wakacje od jakichś 10 lat, jak nie więcej. Wszystkim nam chyba odbiło, a zaczęło się tak niewinnie... od grilla. Po grillu było ognisko, bo masa rzeczy została, a ja sama przecież wszystkiego nie zjem i jakoś tak poszło. W życiu nie byłam tyle razy na ognisku, nie spałam tyle na sianie i nie kąpałam się nago. Mimo tego, że dopiero zaczęłam pracę i żadnego urlopu, to przeżyłam wspaniałe wakacje. Fakt, czasem trzeba było się nieźle postarać, żeby po dwóch godzinach snu nie zasnąć przed komputerem, ale warto było. Dopiero dzisiaj wyjęłam wszystkie rzeczy z namiotu, w którym przespałam prawie wszystkie letnie noce (nie licząc tych przespanych na sianie i w innych ciekawych miejscach). Życie jest cudowne, pod warunkiem, że chce się czasem zaszaleć. Na wiosnę kupię sobie jakiś mini motocykl czy coś, w przyszłe wakacje wybieram się na Woodstock i plan na najbliższy rok... przejechać się na krowie :)
Co do moich znajomości internetowych to zaowocowały jedną naprawdę wspaniałą przyjaźnią, za co jestem ogromnie wdzięczna mojemu aniołkowi. A co do marnotrawnego... na prawdę okazał się marnotrawnym :) Niedługo sprowadza się do mnie i będziemy próbowali wszystko naprawić. Wiem, że pewnie większość z Was podchodzi do tego sceptycznie, ale... niczym nie ryzykuję. A jak nie dam nam szansy, mogę tego żałować do końca życia. Widujemy się już jakieś 3 miesiące i całkiem nieźle nam idzie. Nie będzie tak jak było, ale oboje chcemy się starać, żeby było lepiej. Dużo zrozumieliśmy przez ten kryzys i wierzymy, że się uda.
Pozdrawiam cieplutko

PS. Dietkowo tak sobie, spasłam się trochę tymi ogniskowymi kiełbaskami i piwskiem. Ale już się pilnuję. Zostawiam samochód w domu i zasuwam pociągiem do pracy (do dworca mam pół godziny piechotą). No i trochę zabawy w łóżku też coś daje :)

#558
sabina

sabina

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 9 837 postów
kulseczka :jupi: :jupi: :jupi: fajnie ze sie odezwałaś :clap2:
mam nadzieje że wszystko ułoży sie tak jak tego chcesz :lovers:

#559
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów

A jak nie dam nam szansy, mogę tego żałować do końca życia

Kluseczka, tez jestem tego zdania ze zawsze trzeba dac sobie szansea noz moze sie uda... gdybyscie nie sprobowali to pozniej moglabys zalowac.....


az mi sie buzka usmiechnela jak czytam u kogos takie pozytywne rzeczy :mrgreen: swietnie ze wakacje sie udaly takie chwile sa bezcenne




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych