429 odpowiedzi w tym temacie

[Ruby]

Kobieto. Wychamuj z tą chemią zwaną zupka w proszku.

[Anja]

No ja też za takimi zupkami nie jestem jak mam być szczera

[shashua]

wiecie ,czasem sie po prostu chce ,a jak trzeba szybko i jeszcze sie rozgrzać? od czasu do czasu może za bardzo nie zaszkodzi?

[mila92]

shashua, zgadzam się z tobą raz na jakiś czas można sobie pozwolić...
A jak tam z kolacyjką było?????

[Ruby]

No raz na jakiś czas, ale u Luny od dwóch dni naliczyłam 3 zupki. Na obiad/kolację. Rozumiem, że czasem na szybko, ale to czasem i na szybko. Albo na jachcie. Bo tam trudno bardziej skomplikowane potrawy robić.
A tak ogólnie to można się obejść bez. Chemia, dużo chemii, złej chemii. Lepiej ciepłą herbatkę.

[lunaa91]

w weekend zjadłam trochę więcej, i było trochę miodu i dżemu i kostka czekolady.
a dzisiaj
śniadanie: kromka ciemnego chleba, 1,5 parówki+ ketchup + musztarda
2 śniadanie: soczek owocowy
obiad: kawałek schabu, odrobina ziemniaków, sałatka( feta, sałata, oliwki, ogórek papryka, sos czosnkowy)
i do tego woda pomarańczowa żywiec zdrój
na razie tyle;) kolacje ok 17-18;))

[Ruby]

Dietkowo spoko, jak dla mnie.
Tylko moim kubkom smakowym by to średnio spasowało, ale one się nie liczą.

[mila92]

lunaa91, no widze że zrezygnowałaś na dobre z drożdżówek i takich tam... pyszności

Dietkowo spoko a jak tam waga troszkę poleciała czy nadal w miejscu stoi???

[lunaa91]

z drożdżówek tak ale wczoraj zjadłam 2 naleśniki na kolację;P
a dzisiaj w ciągu całego dnia zjadłam: naleśnika, jabłko, sałatkę z sosem winegret i ketchupem;P, tosta i kawałek chałki, do tego kawa;P
waga niestety stoi w miejscu, po tamtych dniach kiedy sie objadałam to nawet bałam się wejść na wagę, teraz też, może już ważę więcej? ale oby było 61/62.

[mila92]

ale oby było 61/62.

oby było 60 a nawet mniej

2 naleśniki na kolację;P

wybacz ale...