Ja co prawda chcę schudnąć ok. 8 kg ale 1 w tą czy w tamtą co za różnica

Będę do was zaglądać, bo chyba to forum jest nowe i trzeba rozkręcić.
julka194 - ja też kocham słodycze i wściekam się jak ktoś przyniesie coś słodkiego do domu bo nie spoczne póki tego nie zjem

Zawsze se mówie "zjem tylko to co jest a od jutra dieta".. a jutro znowu coś się pojawia. Ale mam sposób na niepodjadanie w ciągu dnia... wieczorem poprzedniego dnia spisuję sobie dokładnie co i kiedy zjem dopasowując to do planu zajęć na uczelni i to działa! Jak wiem, że po powrocie do domu czeka mnie pyszny obiadek to się nie skuszę na snickersa.
Przykładowy plan dnia:
- śniadanie: płatki fitness z mlekiem, kawa
- II śniadanie: jogurt, owoc, herbata
- obiad: pierś z kurczaka z ryżem
- podwieczorek: batonik niskokaloryczny, owoc
- kolacja, jajecznica z pomidorkami, kromka chleba, herbata (o 18:00 - 19:00)
Ja z takim zestawem jestem najedzona cały dzień i w dodatku to jest to co lubię jeść. Przejrzałam wiele diet ale albo proponują rzeczy ktorych ja nie przełknę albo za dużo czasu zajmuje ich wykonanie. Więc pościągałam z różnych diet rzeczy które mi odpowiadają, dodałam swoje ulubione potrawy, które nie są jakimiś bombami kalorycznymi i teraz wystarczy sobie nimi tasować i wybierać co zjem którego dnia

Wierzę że trzymając się takiej diety i ćwicząc spokojnie można schudnąć 1 kg tygodniowo.