No więc jestem ciekawa czy ktoś jeszcze chce zgubić około 10 kg?? a jeśli tak to na jakiej diecie może ściągnę
10 Ktos jeszcze??
Rozpoczęty przez
Igła
, środa, 21 lutego 2007 - 22:54
...
...
#2
Guest_julka_*
Napisano pią, 23 lut 2007 - 18:13
czesc ja tez chce zrzucicok 10 kg.. ale jest mi tak trudno.. nie potrafie!! w wakacje jak sie uparłam schudlam 5 kg w trzy tygodnie ale teraz przez zime wrocilam topierwotnej wagi ;( musze schudnac tak sie z tym zle czuje... najbardziej denerwuje mnie to wstretne sadlo!! ;( codziennie postanawiam sie odchudzac ale po poludniu kiedy jets ciasti albo pyszne drozdzowki rzucam sie na nie i OBZERAM... wszystkkie ubrania robia sie ciasne.. mam zamiar terz przez dwa tygodnie jechac na diecie owocowo- warzywnej, tyle ze na sniadanie jeszcze wypije szklanke odtluszczonego mleka,zeby dostarczyc bialkoorganizmowi.. ja przez to grubniecie wpadam w depresje!! ktosie przylacza??
#3
Napisano pią, 23 lut 2007 - 20:27
Julka ehh tak jak bym czytała o sobie teraz też mi jest tak cholernie trudno wziąć się porzadnie za siebie, i he moją zmorą też jest mój brzuch, właściwie raczej brzucholll ogromny
I świetnie Cię rozumiem, tez miałam bardzo często załamki przez moje kg, rano zawsze mam zapał do walki, ale już po południu nachodzą mnie durne myśli, że i tak jestem gruba i tak nie schudnę aa w kuchni leża bułeczki, bialy świeżutki chlebek mmm a jedzenia to taka przyjemność z której ostatnio zadko rezygnowałam.
Ale teraz kochana bierzemy sie w garść i nie ma, że w kuchni są pyszności KONIEC Z TYM. Bedziemy się wspólnie wspierać i napewno się uda !!!
Napisz ile masz wzrostu i ile wazysz
I świetnie Cię rozumiem, tez miałam bardzo często załamki przez moje kg, rano zawsze mam zapał do walki, ale już po południu nachodzą mnie durne myśli, że i tak jestem gruba i tak nie schudnę aa w kuchni leża bułeczki, bialy świeżutki chlebek mmm a jedzenia to taka przyjemność z której ostatnio zadko rezygnowałam.
Ale teraz kochana bierzemy sie w garść i nie ma, że w kuchni są pyszności KONIEC Z TYM. Bedziemy się wspólnie wspierać i napewno się uda !!!
Napisz ile masz wzrostu i ile wazysz
#4
Guest_julka_*
Napisano pią, 23 lut 2007 - 21:01
No Igła to mamy ten sam problem...Berzemy sie za siebie..od jutra ostra dieta ,wczesniej napisalam jak bedzie wygladac.. ale nie wiem dlaczego kiedys jak sie uparlam potrafilam nie jesc nic kalorycznego,bialego pieczywa, slodyczy.. a teraz brak i silnej woli...i te pyszne pierozki mamy i buleczki pyhootaa... ale KONIEC Z TYM;D moze teraz bedzie nam trudno ale poczekajmy za pare tygodni jak zleci nam are kilo o ile bedziemy sie lepiej czuc.. DO DZIEŁA KOCHANA
P.S jestem niska i gruba heh mam 160 wzrostu i teraz waże 60kg!!!!!!!!!! masakra zalamalam se.. jak pmysle ze w wakacje wazylam 53 i wszyscy znajomi mowili jak schudlam a teraz jestem gruba to plakac mi sie chce... Jezelimozesz to takze podaj swoj wzrost i wage .. wiek chyba znam masz 18 latek tak?? razem bedzie razniej.. czekamna odp pozdro ;*
P.S jestem niska i gruba heh mam 160 wzrostu i teraz waże 60kg!!!!!!!!!! masakra zalamalam se.. jak pmysle ze w wakacje wazylam 53 i wszyscy znajomi mowili jak schudlam a teraz jestem gruba to plakac mi sie chce... Jezelimozesz to takze podaj swoj wzrost i wage .. wiek chyba znam masz 18 latek tak?? razem bedzie razniej.. czekamna odp pozdro ;*
#6
Napisano pią, 23 lut 2007 - 21:14
zalożyłam swój pamiętnik pt "sadełko znika" tam podałam dokładne wymiary
Julka tez mam 160 cm i tez jestem niska hehe ale to nie jest mój kompleks, co innego moje 58 kg więc można powiedzieć, że jedziemy na tym samym wózku
lelewinka jak zobaczysz moje wymiary to się przekonasz, że nie tylko ty masz problem z brzuchem, ja czasami mam wrazenie ze jestem w 7 miesiącu
No ale na to chyba najlepsze są ćwiczenia za które się już zabrałam
Julka tez mam 160 cm i tez jestem niska hehe ale to nie jest mój kompleks, co innego moje 58 kg więc można powiedzieć, że jedziemy na tym samym wózku
lelewinka jak zobaczysz moje wymiary to się przekonasz, że nie tylko ty masz problem z brzuchem, ja czasami mam wrazenie ze jestem w 7 miesiącu
No ale na to chyba najlepsze są ćwiczenia za które się już zabrałam
#7
Guest__*
Napisano pią, 23 lut 2007 - 21:28
Igła ja jeszcze tydzień temu ważyłam tyle co ty.. a dwa tygodnie temu jeszcze 56 kg ;( a to wszystko przez to że z dnia na dzień powtarzałam "odchudzam sie od jutra" aż tyle przytyłam...ja chce ważyc spowrotem 53 kg ;( a najlepiej to 50...
Lewinka ja tez mam problem z brzuchem i to wlasnie jest moj duzy proble, bo jak tyje to w pierwszej kolejnosci odklada mi sie w brzchuch i twarz.. a takmiedzy nami to odziedziczyłam gigure po mamusi i nie mam zaduch bioder ;/ - taka malokobieca figura - maly tylek duuzzy brzuch.. ;/
dziewczyny mam prosbe..odwiedzajmy codziennie jak tylko bedziemy dawac rade ta str i systematycznie notujmy co zjadlysmy ok??
Lewinka ja tez mam problem z brzuchem i to wlasnie jest moj duzy proble, bo jak tyje to w pierwszej kolejnosci odklada mi sie w brzchuch i twarz.. a takmiedzy nami to odziedziczyłam gigure po mamusi i nie mam zaduch bioder ;/ - taka malokobieca figura - maly tylek duuzzy brzuch.. ;/
dziewczyny mam prosbe..odwiedzajmy codziennie jak tylko bedziemy dawac rade ta str i systematycznie notujmy co zjadlysmy ok??
#10
Guest_julka_*
Napisano pią, 23 lut 2007 - 21:47
#12
Napisano pią, 23 lut 2007 - 23:23
Narazie nie schudłam gdyż iż dzisiaj jest można powiedzieć ze 1 dzień dietki
I teraz mam postanowienie, że przynajmniej 1h dziennie ćwiczenia
a właściwie ćwicze róznie ale obowiązkowo
brzuszki zwykłe
brzuszki takie na ukos ( ze zgiętymi nogami, położonymi raz na prawa stronę później na drugą)
leżenie na plecach, nogi unosimy za siebie i opuszczamy nad podłogą ( cwiczenie tez na brzuch)
siadamy na pupie podbierając się rękoma, zgięte nogi unosimy nad podłogę i 1. przyciagamy do kladki 2. prostujemy nogi i odchylamy tułów do tyłu ( tez na brzuch)
rowerek
hula-hop oczywiście
siadamy na piętach, odrywamy pupe i krecimy
leżąc na boku podnosimy noge
leżymy, zgięte nogi, po między wkładamy poduszke i ściskamy
no to ćwiczenia które zawsze robie i nie wiem czy dobrze ale np 1 ćwiczenie wykonuje do tej pory kiedy już czuje ból w mięsnicha i wtedy nastepuje zmiana
zawsze kolejne ćwiczenie się wymyśla w praniu a jak mam jeszcze chęci to robie kolejne serie tych samych ćwiczeń
I teraz mam postanowienie, że przynajmniej 1h dziennie ćwiczenia
a właściwie ćwicze róznie ale obowiązkowo
brzuszki zwykłe
brzuszki takie na ukos ( ze zgiętymi nogami, położonymi raz na prawa stronę później na drugą)
leżenie na plecach, nogi unosimy za siebie i opuszczamy nad podłogą ( cwiczenie tez na brzuch)
siadamy na pupie podbierając się rękoma, zgięte nogi unosimy nad podłogę i 1. przyciagamy do kladki 2. prostujemy nogi i odchylamy tułów do tyłu ( tez na brzuch)
rowerek
hula-hop oczywiście
siadamy na piętach, odrywamy pupe i krecimy
leżąc na boku podnosimy noge
leżymy, zgięte nogi, po między wkładamy poduszke i ściskamy
no to ćwiczenia które zawsze robie i nie wiem czy dobrze ale np 1 ćwiczenie wykonuje do tej pory kiedy już czuje ból w mięsnicha i wtedy nastepuje zmiana
zawsze kolejne ćwiczenie się wymyśla w praniu a jak mam jeszcze chęci to robie kolejne serie tych samych ćwiczeń
#13
Guest_julka194_*
Napisano sob, 24 lut 2007 - 12:01
dzieki napewno wyprobuje je .. i oczywiscie biegi hehe ;D nie no trzeba sie wziasc za siebie...tylko boje sie bo tata mi z szwecji przyjezdza w piatek na tydzien i przywiezie jak zwykle pelno czekolad,batonow,nutelii ;/ale postanowilam sie nie skusic tylko czy mi sie uda... trzeba bedzie bardzooo sie starac.. bo przyznamsie ze uwielbiam slodycze... cholera Igła;/ musze sie odchudzic!!
#14
Napisano nie, 25 lut 2007 - 10:23
Ja co prawda chcę schudnąć ok. 8 kg ale 1 w tą czy w tamtą co za różnica Będę do was zaglądać, bo chyba to forum jest nowe i trzeba rozkręcić.
julka194 - ja też kocham słodycze i wściekam się jak ktoś przyniesie coś słodkiego do domu bo nie spoczne póki tego nie zjem Zawsze se mówie "zjem tylko to co jest a od jutra dieta".. a jutro znowu coś się pojawia. Ale mam sposób na niepodjadanie w ciągu dnia... wieczorem poprzedniego dnia spisuję sobie dokładnie co i kiedy zjem dopasowując to do planu zajęć na uczelni i to działa! Jak wiem, że po powrocie do domu czeka mnie pyszny obiadek to się nie skuszę na snickersa.
Przykładowy plan dnia:
- śniadanie: płatki fitness z mlekiem, kawa
- II śniadanie: jogurt, owoc, herbata
- obiad: pierś z kurczaka z ryżem
- podwieczorek: batonik niskokaloryczny, owoc
- kolacja, jajecznica z pomidorkami, kromka chleba, herbata (o 18:00 - 19:00)
Ja z takim zestawem jestem najedzona cały dzień i w dodatku to jest to co lubię jeść. Przejrzałam wiele diet ale albo proponują rzeczy ktorych ja nie przełknę albo za dużo czasu zajmuje ich wykonanie. Więc pościągałam z różnych diet rzeczy które mi odpowiadają, dodałam swoje ulubione potrawy, które nie są jakimiś bombami kalorycznymi i teraz wystarczy sobie nimi tasować i wybierać co zjem którego dnia Wierzę że trzymając się takiej diety i ćwicząc spokojnie można schudnąć 1 kg tygodniowo.
julka194 - ja też kocham słodycze i wściekam się jak ktoś przyniesie coś słodkiego do domu bo nie spoczne póki tego nie zjem Zawsze se mówie "zjem tylko to co jest a od jutra dieta".. a jutro znowu coś się pojawia. Ale mam sposób na niepodjadanie w ciągu dnia... wieczorem poprzedniego dnia spisuję sobie dokładnie co i kiedy zjem dopasowując to do planu zajęć na uczelni i to działa! Jak wiem, że po powrocie do domu czeka mnie pyszny obiadek to się nie skuszę na snickersa.
Przykładowy plan dnia:
- śniadanie: płatki fitness z mlekiem, kawa
- II śniadanie: jogurt, owoc, herbata
- obiad: pierś z kurczaka z ryżem
- podwieczorek: batonik niskokaloryczny, owoc
- kolacja, jajecznica z pomidorkami, kromka chleba, herbata (o 18:00 - 19:00)
Ja z takim zestawem jestem najedzona cały dzień i w dodatku to jest to co lubię jeść. Przejrzałam wiele diet ale albo proponują rzeczy ktorych ja nie przełknę albo za dużo czasu zajmuje ich wykonanie. Więc pościągałam z różnych diet rzeczy które mi odpowiadają, dodałam swoje ulubione potrawy, które nie są jakimiś bombami kalorycznymi i teraz wystarczy sobie nimi tasować i wybierać co zjem którego dnia Wierzę że trzymając się takiej diety i ćwicząc spokojnie można schudnąć 1 kg tygodniowo.
#15
Guest_julka194_*
Napisano nie, 25 lut 2007 - 12:11
Witam Asaliah przyznam , ze twoja dieta wydaje sie zdrowa, dobra i skuteczna. Za tydzien po diecie owocowo- warzywnej (+ na sniadanie szklanka mleczka odtluszczonego) postanowilam regularnie wprowadzac produkty do mojej dietki i za jakies dwa tygodnie bede sie odchudzac podobnie jak ty . Mamy ten sam problem - jestesmy slodyczomaniaczkami ;/ ale damy sobie z tymrade.. Powiem ci ze zakupilam bio-chrom , jest to srodek ktory powoduje ze nie odczuwamy potrzeby zjedzenia czegos slodkiego. nawet skuteczny jest heh
P.S wczoraj zjadlam : trzy jablka , dwa pomarancze
dzisiaj zjem : dwa pomarancze, szklanka otluszczonego mleka, dwa jablka.
Podaj swoj wiek,wzrost,wage
Pozdrawiam ;*
P.S wczoraj zjadlam : trzy jablka , dwa pomarancze
dzisiaj zjem : dwa pomarancze, szklanka otluszczonego mleka, dwa jablka.
Podaj swoj wiek,wzrost,wage
Pozdrawiam ;*
#16
Napisano nie, 25 lut 2007 - 12:59
Podziwiam, ja bym nie przetrwała na samych owocach cały dzień, mam za słabą wolę. Ale z drugiej strony na takiej diecie efekty widać najszybciej. Próbowałam już wielu takich diet, w których trzeba ostro zacisnąć pasa i prawie nic nie jeść ale nigdy mi się przez żadną nie udało przebrnąć. No i tak mijały miesiące a ja się coraz bardziej tuczyłam. Teraz ważę 57,5.. ech a kiedyś było 50, nie wiem jak ja to wtedy zrobiłam Wzrost 165 a wiek - 20. Dlatego stwierdziłam, że będę stosować dietę swojego autorstwa, po której może nie będzie spektakularnych szybkich efektów, ale przynajmniej jest szansa że wytrwam Ja też jem chrom od kilku dni, póki co trudno mi powiedzieć czy działa... mam nadzieję że tak!!
#17
Guest_MaNdArYNka_*
Napisano nie, 25 lut 2007 - 20:19
mam również 16 lat, ok 170 cm wzrostu i waże 58 kg..... ostatnio zauwazylam ze musze schudnąć... od razu postanowilam działąc..< ograniczac jedzenie słodyczy i spożywanie mniej nappojów wysokosłodzonych, wieczorami ćwiczę od tyg. ....pomimo tego żadnych skutków nie zauważam!!
CZY TA DIETA JEST DOBRA??
KIEDY BĘDĄ SKUTKI??
CZY JESTEM NA PRAWDE ZA GRUBA????
CZY TA DIETA JEST DOBRA??
KIEDY BĘDĄ SKUTKI??
CZY JESTEM NA PRAWDE ZA GRUBA????
#18
Napisano nie, 25 lut 2007 - 20:53
Twoja dieta jest w porządku, staraj się też nie jeść wieczorem bo co zjesz tuż przed snem to powędruje prosto do tkanki tłuszczowej. Ćwicz dalej, przez pierwszy tydzień czy dwa organizm broni się przed schudnięciem a poza tym Twoja dieta nie jest drastyczna więc musisz się uzbroić w cierpliwość. Ale w Twoim przypadku nie ma sensu katować się drastycznymi dietami bo tylko sobie rozchwiejesz metabolizm. Powodzenia!
#19
Napisano pon, 26 lut 2007 - 10:34
witam garaco mam 28 lat i trojke dzieci chce schudnac przynajmniej 11 kilo bo teraz po ostatniej ciazy zostalo mi troche kilogramow waze 80 kilo przy moim wzroscie jest to co najmniej za duzo ostatnim razem kiedy sie odchudzalam z rzucilam 4 kilogramy w 1,5 tygodnia ale co z tego kiedy za dwa miesiace przytylam 5 kilo :-| to jest wlasnie to ,ten problem probowalam juz roznych diet ale zadna nie pomogla , á jak juz pomogla to na krotko ,moze tez w tym jest moja wina bo kiedy mam stres to duzo jem. Niewiem co robic moze polecicie mi jakas diete.
serdecznie pozdrawiam
serdecznie pozdrawiam
#20
Guest_dadi_*
Napisano śro, 28 lut 2007 - 16:34
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych