Energetyczna Ell czyli jeszcze troszkę...
...
...
#906
Napisano pią, 20 lis 2009 - 01:18
#907
Napisano pią, 20 lis 2009 - 08:01
Pełne niespodzianek życie sprawia nie raz że mają miejsce powroty. Zawsze możesz wrócić kiedy tylko zechcesz ...
#909
Napisano pią, 20 lis 2009 - 10:44
zaproponowałam Ci konkretne i w/g mnie najlepsze wyjście z zaistniałej sytuacji ,z którego i sama ,i wiele z nas korzystało -abyś przeniosła się do działu dla odchudzaczy "chcę schudnąć 3-5 kg" widzę że takie rozwiązanie nadal w/g Ciebie mija się z Twoimi oczekiwaniami ,nie potrafię zrozumieć dlaczego -ale to Twój wybór
kierując się dobrem forum ,oczekiwaniami i potrzebami każdego jego uczestnika nie widzę potrzeby robienia bałaganu i zamieszania tylko dlatego ,aby spełnić Twoje propozycje ,gdy potrzebne do odchudzania działy są i można w nich pisać
zastanawiam się również czy tak na prawdę chodziło Ci głównie o ten temat ,i na jakim poziome jest drugie dno całego tego niepotrzebnego zamieszania, mówiąc prawdę nie chce mi się ani drążyć ani dochodzić rzeczy tak niskich i małostkowych ,jedynie chcę abyś wiedziała ,że potrafię dodać dwa do dwóch i Twoje motywy są dla mnie jasne
więc tak naprawdę ,może to słuszne wyjście
życzę Ci powodzenia
#912
Napisano pią, 20 lis 2009 - 22:47
#913
Napisano pon, 23 lis 2009 - 01:13
i pomyśleć, że kiedyś lubiłas do nas wpadać.Dziś sobie czytam Wasze pościki od rana (wczoraj czytałam do 1 w nocy:)) i popijam jak zwykle moją zieloną herbatkę Zen
czy tylko nasze rozpiski Cię interesowały?jestem już jestem i ... to bardzo wzruszona Bo syla19799 napisała, że tęsknicie i mi tak łezki się zawieruszyły w oku... i jesteście takie kochane, że pamiętacie i w ogóle klasycznie i po babsku się rozklejam Dziękuję I ja również za Wami tęskniłam, tym bardziej, że zaczął się rytm pracy codzienny, nie mogę już sobie siedzieć do 1 w nocy tudzież od 5 nad rankiem i czytać Waszych pościków. Dziś też w pracy nie miałam neta, gg i w ogóle nie byłam w stanie sprawdzić co/u kogo/dlaczego
zobacz, Ty też lubiłas się dzielić z nami innymi sprawami jak tylka dieta,tomsa, masz rację, mam totalnego fijoła na punkcie zwierzaczków, a w szczególności kociaków! Nie wyobrażam sobie ani jednego dnia bez kocików tomsa napisał/a:
Tak juz mam, zadna moja zasluga
- a jednak pozwolę się nie zgodzić droga koleżanko - uważam, że pomaganie zwierzaczkom czy ludziom to każdorazowo wybór Więc cudownie, że masz w domku Rudego i że jeszcze pomagasz innym kocikom - cieszę się, że te istotki przez chwilę mogą się poczuć "czyjeś", że mają może nie dom w dosłownym sensie, ale domek w czyimś serduchu i za to Ci dziękuję Ja także pomagam kociakom: dokarmiam je, we współpracy ze schroniskiem sterylizujemy bezdomne zwierzaczki, coby już nie rodziły się nowe bidulki, wspomagam finansowo i jak się tylko da...
może jeszcze jeden,
Ell, widzę podobieństwo Twoich postów do naszych i uważam, że były róznież fantastyczne, nie pisałas tylko o diecie,Wiecie co Dziewczęta - dokładnie mam tak samo Generalnie rzecz biorąc wychodzę z złożenia i coraz częściej przekonuję się, że to ma sens, że nie stać mnie na tanie rzeczy... Po prostu jak miałabym kupić jakąś bluzkę z Chin i poniżej wszelkiego standardu (choć nienaturalnie tanią), to wolę pojechać do outlet`u lub poczekać na obniżki i wtedy zakupić nieco droższą rzecz (niekoniecznie markową) ale która nie będzie wyglądała jak szmata do podłogi po jednym praniu... Tak mam z jedzeniem, kosmetykami, bielizną, obuwiem i innymi nabytymi rzeczami Wolę sobie pooszczędzać i wydać pieniądze na coś naprawdę wartościowego A zakupy uwielbiam
czemu teraz tak nie jest Ell?Mając tak fantastycznych i znamienitych Gości na moich salonach czuję się wyśmienicie i absolutnie doceniona.
jeszcze tak własnie niedawno pisałas nam, a teraz chcesz nas opuścić?Okazjonalnie, ale wpadam czasem i coś tam notuję Zastanawiam się, czy to ma sens, ale trudno mi się z Wami rozstać
nie wierzę, zbyt wiele emocji, poczekaj Ell, ochłoń, szkoda tak po prostu odejść. Nie wierzę, że w tym tkwi przyczyna Twojej decyzji.Chciałabym więc tym razem "u siebie" pożegnać się z Wami, bowiem proszę o oficjalne zamknięcie mojego bloga. Myślę, że doskonale rozumiecie, że mijamy się w podstawowym założeniu tego miejsca
to był Twój pierwszy post. Co się stało, że teraz myslisz inaczej?Witajcie Na forum jestem już jakiś czas (z przerwą) i wiem, że jesteście niesamowite!! Bardzo fajna atmosferka i wsparcie, tak więc gratulacje dla Was - i za kilogramy spadające także To bardzo zachęca, więc... w 1. rocznicę decyzji o rozpoczęciu diety - raz jeszcze zaczynam Tym razem oficjalnie i... rzetelnie
Naprawdę nie rozumiem, i szkoda, że tak pochopnie od nas odchodzisz. Tu naprawdę jest fajna atmosferka przyznaję Ci rację. No, chyba że twoje stwierdzenie nie było prawdziwe.
Przeanalizuj jeszcze raz i zostań, bo wierzę, że bedzie Ci tego forum brakowało. a szczególnie tej rodzinnej atmosferki.
#915
Napisano czw, 31 gru 2009 - 10:46
___*o..*
_*_o....O.*
____0.*..o.O......o.......*
_O...o......0*..o*:......*
_$$$$$$$$$$$:..o0:::.O*
_$_________$::*:.....o:....0
_$_________$..o:O*:.0:...*.
_$_________$_$$$$$$$$$$$
_$111111111$_$_________$
_$111111111$_$_________$
_$111111111$_$_________$
__$1111111$__$111111111$
___$11111$___$111111111$
____$111$____$111111111$
_____$®$_____$11111111$
______$________$11111r$
______$_________$111j$
______$__________$®$
______$___________$
______$___________$
______$___________$
_____$$$__________$
__$$$$$$$$$_______$
__________________$
_________________$$$
______________$$$$$$$$$
_______________________
Niech Nowy Rok 2010 przyniesie
WAM I WASZYM najbliższym
radość, miłość, pomyślność
i spełnienie wszystkich marzeń.
A gdy się one wszystkie już spełnią,
nich dorzuci garść nowych marzeń,
bo tylko one nadają życiu sens...
W Nowym Roku zdrowia, pomyślności
i samych tylko szczęśliwych chwil
[link="http://straznik.dieta.pl/"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/image][/link]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych