Skocz do zawartości

Zdjęcie

Jazoo czyli - moja droga Smoka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2791 odpowiedzi w tym temacie

#61
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów
dzięki Jazzo wszystko dobrze wyszło :clap2:

Po prostu chodzi o kwestię własnego samopoczucia i brak "kaca" moralnego

pewnie że masz rację -nie chodzi o to żeby zostać modelem/modelką ale by się dobrze ze sobą czuc i fizycznie i psychicznie-jak to nazywasz-w głowie poukładać :tak:i trzymam mocno za ciebie kciuki żebyś dawał radę i się nie zniechęcał jak chwilowo waga się zatrzyma -i pisz bo powiem Ci szczerze że mnie naprawde ciekawi ta dietka Twoja-ja np nie mogę żadnych wegli jak cokolwiek chcę zrzucic -po prostu w górę idzie jakby kto za sznurek pociągnął -po prostu po tylu latach prób wiem doskonale na co ten mój organizm idzie -więc to bardzo podobnie jest i bez mięcha też nie moge bo wiecznie głodna ,i nabiał i warzywka-to bardzo podobnie chudłam tylko że nie tak naukowo-bo samouk jestem i fuksem mi się udało bez ta :thumbsup: m jakiś szkód większych po drodze :tongue:
Dołączona grafika Dołączona grafika



...



...



#62
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
Dzisiaj na wadze tez bez rewelacji - 122 . oscylacja wagi +/- 0,5 więc nie liczę spadku o 0,5 kg. Ważny jest efekt końcowy , czyli zejście do wagi poniżej 100. Jeśli chodzi o samopoczucie, to czuję się bardzo dobrze i "lekko" stosunkowo. Przed kuracją miałem skoki ciśnienia, teraz - wzorcowe , niemal. Na pewno przy takich , długotrwałych dietach prócz samozaparcia i wytrwałości , należy zadbać o różne aspekty. Za jakiś czas , zacznę łykać witaminki, bowiem dieta , bądź co bądź dość jednostronna, może zmienić immunologię organizmu, więc się wzmocnię. Tyle raportu na teraz. Kurcze u nas całą noc padło i teraz też , cały czas dość mocny deszcz, wyć można! :zdenerwowany:
Dołączona grafika

#63
iwonka69

iwonka69

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 586 postów
JAZOO, witaj, z ciebie to ranny ptaszek, zawsze tak wcześnie pościcki nam piszesz.

zacznę łykać witaminki

o jakich witaminkach myslisz? Jeżeli jakies tablety to uważam, że to błąd. Mamy teraz tak piekna porę roku i tyle warzyw, że szpikowanie sie nadmiarem sustytutów prawdziwych witamin jest zbedne. Tym bardziej, że chyba juz bierzesz jakies leki na nadciśnienie. :grin:

Kurcze u nas całą noc padło i teraz też , cały czas dość mocny deszcz, wyć można!

to podeslij mi tego deszczu trochę, bo u mnie też w pewnym momencie zaniosło sie i wyglądało na wielką burze z piorunami, ale niestety skonczyło sie tylko jak "ksiądz kropidłem w kościele". Sucho w moim ogrodzie okrutnie, a ja juz siły nie mam podlewać konewką. Trawa sucha i taka głodna. Aż mnie serce peka, więc dawaj mi ten deszcz, ja go przywitam z radością.
miłego dzionka :grin:
Dołączona grafika

#64
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów

więc dawaj mi ten deszcz, ja go przywitam z radością.

mówisz i masz :-) za chwilkę wyślę Ci naszą ścianę deszczu, co do witaminek, masz rację ze są w warzywkach, ale ja mam w tej chwili 5 dni bez warzyw i 5 dni z warzywami - naprzemiennie. Obecnie nie biorę żadnych "prochów" , rozważam ewentualne wzmocnienie się jakąś multiwitaminą i to nie od razu, ale za czas jakiś... dotarł ten deszcz już ? Nie ???!!!! afrykańskie ludy z reguły obchodziły w takim przypadku bożka w koło i poklepywały siekierką , strasząc tym co mu zrobią w przypadku suszy :grin: poważniej mówiąc myślę ze dotrą opady i do was , tak chyba meteorologowie zapowiadali więc cierpliwości, będzie dobrze :tula:
Dołączona grafika

#65
kkasiaa123

kkasiaa123

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 135 postów

rozważam ewentualne wzmocnienie się jakąś multiwitaminą

bardzo dobry pomysł :-) nie można przeciez wykonczyć organizmu z witaminek ;]

#66
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
Shashua może podpowiem Ci małą rzecz.

ja np nie mogę żadnych wegli jak cokolwiek chcę zrzucic -po prostu w górę idzie jakby kto za sznurek pociągnął

, mówiłaś że ciekawi cię moja "naukowa" dieta :tongue: , proponuję Ci eksperyment - zastosuj na sobie ostatni etap mojej diety: jesz codziennie wszystko co chcesz w normalnych ilościach ale, codziennie obowiązkowo 3 łyżki otrąb pszennych + 1 dzień w tygodniu - obowiązkowo np. w środę, same proteiny (jajka gotowane, smażone bez tłuszczu, ryby wędzone, gotowane lub grillowane, mięso z drobiu ale bez skóry, gotowane , grillowane, odchudzony nabiał. Bez tłuszczu, cukru, węgla itp. Po jednym dniu możesz gubić ok 1 kg. to pozwoli \ci utrzymać się bez zbędnych wyrzeczeń :grin: pomyśl :hmmm:
Dołączona grafika

#67
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów
Jazzo -to co mi proponujesz to standardowe moje żarełko -tyle że nie usystematyzowane na dni-co jak kiedy-u mnie bez przerwy na tapecie chudy drób bez skórki -nabiał odtłuszczony warzywa z wody i salatki na odrobinie oliwy z oliwek-jaja gotowane , otręby codziennie granulowane wymieszane ze zwykłymi non stop od lat - nie jem (staram się usilnie) węgli: ziemniorów -kasz chleba absolutnie żadnego ,nawet chrupkiego , mąki ,ryżu tylko drób i warzywka -czasem wpadnie jakas wędlinka swojska ale sporadycznie -ew maślanka smakowa -moje grzechy to ciasto i słodycze -kocham i tu najczęsciej polegam na polu chwały... :placz: :placz: :placz: nie słodze natomiast od lat ,alkohol sporadycznie i mało bo mi szkodzi ...i nie chudne -może przez to że ostatnio z miesiąc ponad-nic nie ćwicze :cry: ale spróbować mogę jak najbardziej tak naprzemiennie -i wznowić :dumbells: to koniecznie -ale mam takiego lenia że mówię Ci... :zawstydzony: ale spróbuje bo nie jest źle mimo wszystko ,troche perzysiąść fałdów izawsze mogło by byc lepiej :dziękuję: a jak Tobie minął dzień? :thumbsup:
Dołączona grafika Dołączona grafika

#68
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
dzionek miałem pracowity ale na siedząco. właściwie to cały dzień komuś coś przy kompie konfigurowałem itp. nawet w domu o 18 zadzwonił kolega - z hasłem pomocy!!! :crazy: na szczęście w necie natrafiłem na programik który pozwala na to żebym w domu z mojego kompa mógł "narozrabiać" u kogoś kto da mi swoją zgodę i dostęp :smiech3: wiec nie nadużyłem ciałka :oczy2: Reszta była ok, kot mruczał , koszatniczka popiskiwała 8-) sympatycznie. Sashua czytam co o swojej drodze przez mękę piszesz i.... z jednej strony jeszcze bardziej podziwiam Twoje samozaparcie i wytrwałość :clap2: :clap2: :clap2: ale, zawsze jest coś, pewnie wiesz lepiej jak to jest lecz przy dzisiejszej wadze , na pewno wyglądasz jak Super Girl, czasem odpuść sobie , nie daj się zdominować. Naprawdę wydaje mi się że nie musisz wszystkiego na raz odmawiać sobie, raz po raz ciacho - przeżyjesz na pewno. Jeśli chodzi o ćwiczenia , pewnie nigdy za dużo, ja nie mam aż takiego samozaparcia. Zadowolę się zmniejszeniem rozmiaru i "podziwem" w oczach rodzinki :jupi: Żona mi mówi że już widać różnicę co nie bardzo chyba jest zgodne z prawdą :-) Wiem ze faceci mogą mieć mniej wymagań , jednak mocno wierzę w to że jeśli konsekwentnie pójdę z książką, dam radę utrzymać dorobek jaki by nie był, w zasadzie każdy kilogram mniej to krok do lepszego... Życzę Ci dobrej nocki , Tobie i wszystkim nocnym markom na Forum - :wave:
Dołączona grafika

#69
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
kolejny dzień proteinowy minął, waga oscyluje w stopniu nie wartym wspomnienia . Jutro mam wolne więc będę bez wagi , za to nieco wypocznę :tanczy: Postaram się zrelacjonować coś niecoś w wolnych chwilach. Pozdrowionka dla wszystkich.
Dołączona grafika

#70
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów
o hej -widze że i czytałaś coś tam :blush: i że działasz od rana ,nie kładłeś sie wcale? :spanie: ?czy tak wczesna pobudka? kawki? :kawcia poranna:
Dołączona grafika Dołączona grafika

#71
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
Ponieważ znalazłem chwilkę czasu na poczytanie wpisów innych , doszedłem do wniosku że dobrze jest też dzielić się swoimi przepisami , menu itp. Więc kilka słów o moim podstawowym menu:
Moją podstawą jest filet z indyka - kroję na cienkie (jak najbardziej mi się uda)plastry , posypuje przyprawami - głównie czosnek, pieprz ziołowy, cząber itp. po 1-2 godzin na elektrycznego grilla. po wystygnięciu zawijam w folię i do lodówki . Apropo' s lodówki , wiecie dlaczego w Poznaniu nie kupują chętnie lodówek ???? odpowiem na końcu :mrgreen:
Poza tym stosuję jogurty jak najcieńsze 0-0,5 %, jajka na twardo, ryby wędzone (łącznie z Halibutem :))
Jak bardzo mi się sprzykrzy to na obiado - kolację sporządzam tzw. chlebek dr. Dukana -
paczka serka białego , np Zielona łączka (z Biedronki) 1,5% + 1-2 jajka+ 1 łyżka mączki kukurydzianej+ 1 łyżeczka drożdży w proszku + dowolna ilość suchych przypraw bez soli. Całość mieszam dokładnie i w szklanym naczyniu (a właściwie w pokrywce od niego) rozkładam naleśnik 5-7 mm, przykrywam folią, lub innym szklanym gadżetem i na pełnej mocy w mikrofali przez 5 minut, po czym wyrzucam na talerz . Po ostygnięciu nieco twardnieje ale ma dosyć ciekawy smak - mnie wyjdą ok 2 szt z porcji - bardzo syci. Można też w piekarniku temp. 12o czas 10 min. bez folii.
Jeśli czasem jestem głodny bardzo mi służą Paluszki Surimi - tanie są w Lidlu (ok 3 zł paczka) Te to można po rozmrożeniu albo na zimno, albo podgrzane w wodzie. Doskonałe są jako dodatek do sałatki czy czegoś podobnego. Szczerze mówiąc jak zjem 5 szt to jestem najedzony w miarę . :grin:
Na koniec odpowiedź na zagadkę:
bo nie wierzą że światełko gaśnie , jak się drzwi od nich zamyka :smiech3:
Dołączona grafika

#72
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów

kawki?

serdeczne dzięki , tak naprawde chodzę późno spać ok 23-24, a do pracy od 6 wiec kawka , jak najbardziej wskazana ... :)
Dołączona grafika

#73
kkasiaa123

kkasiaa123

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 135 postów

bo nie wierzą że światełko gaśnie , jak się drzwi od nich zamyka


:smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: no nie moge :smiech3: :smiech3: :smiech3:

#74
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
Witam wszystkich po moim nieco dłuższym weekendzie. W piątek miałem wolny dzień i zaliczyłem z rodzinką oraz ze znajomą wycieczkę . Przejechaliśmy się częściowo piastowskim szlakiem od Gniezna do Biskupina... Było nieźle. Jedyny dylemat miałem z jedzonkiem. Ze względu na brak czasu.... nieco przegłodziłem się. :slinka:
Jakoś przeżyłem, pilnowałem tylko wodę. Później tj w sobotę i niedzielę zajęcia w gronie przyjaciół i rodziny . Czas uciekł błyskawicznie. Niestety nie miałem możliwości do kontrolowania wagi , dopiero dzisiaj .
Wynik na dziś : 120,6
Dołączona grafika

#75
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów
O to weekend byl udany :clap: fajna wycieczka.

Jedyny dylemat miałem z jedzonkiem. Ze względu na brak czasu.... nieco przegłodziłem się. :slinka:

a nie lepiej bylo cos zabrac ze soba :myśli1: glodzenie sie nie jest za dobre :hmmm:

#76
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
Jedzenie zabrałem, a jakże, tylko że w samochodzie prowadząc nie jadłem, zwiedzając też nie, a jednorazowo nie chciałem się napychać, więc skromnie , dyskretnie dojadłem 1 raz . Reszta już wynikała z nadmiaru zajęć :-)
Dołączona grafika

#77
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów
witaj JAZOO, poniedziałkowo-i życzę udanego i owocnego w gubienie-tygodnia nowego- :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:
Dołączona grafika Dołączona grafika

#78
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
Witam cieplutko, Sashua
wzajemnie, wzajemnie, samych dobrych dni na caluuuutki tydzień, oczywista sprawa i w domku i w pracy i w osobistych zmaganiach . Bardzo się cieszę że "czuwasz" nade mną. :aniolek:
Fajnie jest jak Ty czy inne dziewczyny doradzacie coś niecoś, podpowiadacie...
Wszystkim wielka buźka i podziękowanie. :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :buziak:
Dołączona grafika

#79
syla19799

syla19799

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 635 postów
JAZOO, witaj tydzien mnie nie bylo na forum a u ciebie takie piekne wyniki odchudzania w tak krotkim czasie wielkie :clap: :clap: :clap: :clap: :clap: :clap:

#80
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów

. Bardzo się cieszę że "czuwasz" nade mną.

:-> oj czuwam i podpatruje co tu skrobiesz i jak idzie i wiesz..... licho(tzn ja...) nie śpi.... :diabel: :->
jak Ci minął weekend dietkowo ?
Dołączona grafika Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych