Bo piękną chcę być...
#21
Napisano nie, 26 lip 2009 - 12:28
...
...
#22
Napisano śro, 29 lip 2009 - 09:52
Tak piję bardzo duzo. Dzien zaczynam od zielonej herbatki.
Pozniej kawka- jedyna rzecz z ktorej nie zrezygnuję- kawa z mlekiem i cukrem.
Pozniej wypijam szklankę soku.
Pozniej czerwoną herbatę.
Nadchodzi czas na mineralną.
Przed snem wypijam poltorej szklanki czerwonej herbaty.
Wypijam łacznie 2,5 litra dziennie:))))
Nie ma mnie na blogu z braku czasu. Pojawiam sie na 10kg na temacie Kaska0404:))))
#23
Napisano śro, 29 lip 2009 - 11:38
#24
Napisano śro, 29 lip 2009 - 15:16
#25
Napisano śro, 29 lip 2009 - 15:22
#26
Napisano sob, 01 sie 2009 - 12:53
#27
Napisano wto, 04 sie 2009 - 10:34
Nic mnie jednak tak nie mobilizuje jak to, że napiszę co jem no i rzut oka na suwaczek.
Ostatnio prawie zbladzilam i w tym wypadku prawie nie zrobiło, az tak wielkiej roznicy
Zaczynam rozpiski , idąc oczywiście Waszym śladem:
śniadanie, które już jest za mną: trzy lekkie Wasy z pomidorem
2 śniadanie: jogurt naturalny z musli
obiad: nie wiem dokladnie jeszcze co, szukam przepisu na jakąś lekką zupkę
podwieczorek: arbuz
dwie wasy z pomidorem
oczywiście mineralka i steper: poł godziny juz za mną. Na wiecej synek pewnie nie pozwoli.
#28
Napisano wto, 04 sie 2009 - 10:41
#29
Napisano wto, 04 sie 2009 - 13:28
unikaj soków jedna szklanica z kartonu ma dużo cukrów i kalorii, lepiej takie wyciskane lub herbatki się napić
pozdrawiam
#30
Napisano śro, 05 sie 2009 - 06:44
#31
Napisano śro, 05 sie 2009 - 06:59
unikaj soków jedna szklanica z kartonu ma dużo cukrów i kalorii,
To właśnie moja zmora bo jestem bardzo sokolubna:)))
Agnieszka25, rozpiska bardzo, bardzo poprawna )) Brawo I do tego ćwiczenia - nic tylko brać przykład z Ciebie
Dziękuję)). Wczoraj mi się udało jej trzymać. Zobaczymy jak bedzie dzisiaj. @ najpozniej jutro i juz czuję ciągły głód. Póki co udaje mi sie z nim walczyc... ale wiadomo..
Rozpiska na dzisiaj:
Kromka żytnia z twarogiem i pomidorem
drugie śniadanie: kawa+ jogurt
obiad: zupa kapusciana
podwieczorek: banan
kolacja: Wasa z jakimś mięskiem gotowanym.
Poza tym czeka mnie dzisiaj marszo-bieg w celu zalatwienia kilku spraw- godzina nonstop. Potraktuję to jako ćwiczenie i przyspiesze totalnie. Jak znajde chwile to wskoczę na steper.
No i mineralka juz przygotowana:))
Udanego dnia Dziewczyny!
#32
Napisano śro, 05 sie 2009 - 07:02
wiesz, ja podobnie, zjdłabym absolutnie WSZYSTKO (no oprócz mięsa, wiadomo). Ale ja radzę sobie tak, że jem bardzo mało, bardzo, bardzo powoli ale za to bardzo często (nawet7 razy dziennie)! Za mineralkę brawo wielkie ) Też popijam skrobiąc do Wasnajpozniej jutro i juz czuję ciągły głód. Póki co udaje mi sie z nim walczyc... ale wiadomo..
#33
Napisano śro, 05 sie 2009 - 08:43
i również życzę miłego dnia
#35
Napisano śro, 05 sie 2009 - 10:08
#36
Napisano śro, 05 sie 2009 - 19:44
wiesz, ja podobnie, zjdłabym absolutnie WSZYSTKO (no oprócz mięsa, wiadomo). Ale ja radzę sobie tak, że jem bardzo mało, bardzo, bardzo powoli ale za to bardzo często (nawet7 razy dziennie)
Dziękuję za radę. Skorzystałam. Mimo to uleglam kilku paluszkom
Agnieszka, bardzo ładna rozpiska
piekna rozpiseczka widze ze pieknie dietkujesz oiby tak dalej
Aga wracam i widze że ty sie dalej świetnie spisujesz kurcze tylko pogratulować samozaparcia
Sama jestem w szoku... ale mam motywator- mój mąż, w tym czasie co ja 4kg schudł 8!!!! Ćwiczy, je bardzo zdrowo no i dzięki temu w domku mniej pokus.
#37
Napisano śro, 05 sie 2009 - 19:50
#38
Napisano śro, 05 sie 2009 - 19:55
Wiesz, diete zaczynałam juz wiele razy i własnie przez to, ze Marcin nie chciał w niej uczestniczyc zawsze konczylo sie to tym, ze siegalam po cos z jego polki zywnosciowej. No i bylo po diecie.Aga powiem Ci że to super motywacja mnie by to dopiero zmobilizowało ale niestety mój o diecie ani myśli
jednak we dwoje razniej.
#39
Napisano śro, 05 sie 2009 - 20:31
dla Mężaale mam motywator- mój mąż, w tym czasie co ja 4kg schudł 8!!!
no i Twoje 4 kg
czyli motywator działa
tak trzymać
mój tez nie a przydało by mu się troszkę zrzucićale niestety mój o diecie ani myśli
no i pomógł by mnie no ale na siłę go nie przekonam
no prosze ładnie dietke trzymaszRozpiska na dzisiaj:
Kromka żytnia z twarogiem i pomidorem
drugie śniadanie: kawa+ jogurt
obiad: zupa kapusciana
podwieczorek: banan
kolacja: Wasa z jakimś mięskiem gotowanym.
[link="http://straznik.dieta.pl/"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/image][/link]
#40
Napisano śro, 05 sie 2009 - 20:35
super brawa dla meza faceci zadko mysla o diecie.mam takiego slonia w domu i ciagle na dobrych checiach sie konczymój mąż, w tym czasie co ja 4kg schudł 8!!!!
a dla ciebie wielkie gratki za te 4 kiloski
pewno ze tak,najgorsze jak dwa obiady trzeba gotowac albo jego zakupy w lodowce omijacjednak we dwoje razniej.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych