... mam nadzieję, że tym razem się uda. Zdrajca mojej diety, na szczęście opuściła dom! Wiem, że nikt "na siłę" nie karmi ale sprytnie przemyca kcal... na tyle skutecznie, że przybyło mi 3kg... jak do tego doszło? W mojej zupie pływało mięso i śmietana - ja zabielam mlekiem lub jogurtem - zależy jaka zupa - a tu zwykła śmietana ma 48grtłuszczu w 100ml!!! i wiele innych starych domowych przyzwyczajeń - generalnie źle...
Ale jestem chwilowo sama a mój mężczyzna wraca za tydzień - w tym czasie się poruszam i wrócę do diety takiej jaką być powinna! Zaczęłam od oczyszczenia lodówki - śmietanę, która została wylałam kotkom na podwórku - są pewnie zadowolone.
Szynkę "polską" zjem - bo szkoda dawać kotkom
Błagam krzyczcie na mnie - bo ciężko do diety wrócić... Potrzebuję pomocy bardziej i bardziej - bo dziś jak jadłam moją wersję zupy to mniej smakowała...
Tak czy siak - rozpiska z dziś:
Śniadanie:
kilka winogron
kromka chleba z serkiem białym
kawa
II Śniadanie
Kubek zupy barszcz czerwony - bez mięsa i śmietany
Obiad
Miseczka owej zupy
Kolacja planowana:
Pomidory ze szczypiorkiem i plaster lub dwa szynki
Deser:
Kilka truskawek z jogurtem
Plan na jutro jedzeniowy:
Śniadanie:
Płatki śniadaniowe fitnes z owocami i mlekiem
II Śniadanie:
Kilka truskawek
Obiad:
Zupa - nadal została
Kolacja:
Pomidory i jajko gotowane
Deser:
Jakiś owoc
Dziś piłam bardzo mało - ale jutro się poprawi.
Bardzo Zdeterminowany Kurczak czyli...
Rozpoczęty przez
Za-Duza-Aga
, środa, 22 lipca 2009 - 19:26
#1
Napisano śro, 22 lip 2009 - 19:26
...
...
#3
Napisano śro, 22 lip 2009 - 22:21
hej Kurak wiszę że zmieniłas miezkanie? :-> :-> :-> w dupsko i tak masz ale nie za żarełko i wakacje od dietki ale żeś nie dawała znaku życia-martwiłyśmy sie o Ciebie Kurczaku niemyślący i niepoprawny....
nooo to lanie za nami ,nowy etap rozpoczęty-stary zakończony -Ty po przeprowadzce a stary blog -zamknięty coby sie nie plątał i nie mącił mam nadzieje że to nie będzie Twój zwyczaj stały ( te przeprowadzk )
dobrze Cie w końcu widzieć
nooo to lanie za nami ,nowy etap rozpoczęty-stary zakończony -Ty po przeprowadzce a stary blog -zamknięty coby sie nie plątał i nie mącił mam nadzieje że to nie będzie Twój zwyczaj stały ( te przeprowadzk )
dobrze Cie w końcu widzieć
#4
Napisano śro, 22 lip 2009 - 22:25
życze powodzenia i trzymam kciuki za twoją diete
#5
Napisano śro, 22 lip 2009 - 22:57
Przeprowadzka uzasadniona - zaczynam tam gdzie byłam - od punktu zero - a właściwie 90...
Nie chcę pisać gdzie byłam - bo skoro zaczynam od nowa to wszystko... niestety.
Lanie za nieodzywanie mi się należy - ale nie byłam w stanie zbytnio pisać - dobrze, ze miałam opiekę w tym okresie.
Zmienił się troszkę plan - pomidory zamieniły się w kalafiora - i jutro też nim będą (chyba) - zobaczyłam w sklepie kalafiora i postanowiłam się skusić - pomidory poczekają.
Zastanawiam się jak pociągnąć dietę by "dobrze" zacząć... mam glupie pytanie - nie krzyczeć - czy dobrym pomysłem jest zmieszanie diety proszkowej (cambridge slimfast lub inne koktajle - te nazwy mi do głowy przyszły) z normalna dietetyczną kolacją przez powiedzmy tydzień czy dwa? Powinno to troszkę przyspieszyć...
Wiem, że te diety nie są do końca zdrowe i normalne ale może to nie jest zły pomysł - na krótko?
EDIT
Zmieniłam również mój "pasek" na taki, który mi się raczej nie podoba - zielony z pokracznym kurczakiem - mam nadzieję zmienić go szybko - najlepiej za 4kg - czyli ode mnie zależy jak dlugo to coś będzie mnie straszyć
Nie chcę pisać gdzie byłam - bo skoro zaczynam od nowa to wszystko... niestety.
Lanie za nieodzywanie mi się należy - ale nie byłam w stanie zbytnio pisać - dobrze, ze miałam opiekę w tym okresie.
Zmienił się troszkę plan - pomidory zamieniły się w kalafiora - i jutro też nim będą (chyba) - zobaczyłam w sklepie kalafiora i postanowiłam się skusić - pomidory poczekają.
Zastanawiam się jak pociągnąć dietę by "dobrze" zacząć... mam glupie pytanie - nie krzyczeć - czy dobrym pomysłem jest zmieszanie diety proszkowej (cambridge slimfast lub inne koktajle - te nazwy mi do głowy przyszły) z normalna dietetyczną kolacją przez powiedzmy tydzień czy dwa? Powinno to troszkę przyspieszyć...
Wiem, że te diety nie są do końca zdrowe i normalne ale może to nie jest zły pomysł - na krótko?
EDIT
Zmieniłam również mój "pasek" na taki, który mi się raczej nie podoba - zielony z pokracznym kurczakiem - mam nadzieję zmienić go szybko - najlepiej za 4kg - czyli ode mnie zależy jak dlugo to coś będzie mnie straszyć
#6
Napisano czw, 23 lip 2009 - 08:54
Za-Duza-Aga, witam cie po takiej dlugiej przerwie w nie pisaniu poscikow fajnie ze znowu jestes.
co ty agus chcesz o tego paseczka mi sie podoba ladny i wesoly no ale kazdy ma inny gust. trzymam kciuki zeby tym razem sie udalo zrzucic zbedne kgZmieniłam również mój "pasek" na taki, który mi się raczej nie podoba
#10
Napisano czw, 23 lip 2009 - 15:06
Za-Duza-Aga, no to ja tez trzymam kciuki zeby szybko udalo Ci sie ukrecić łepek suwaczkowej kaczorzycy
#11
Napisano czw, 23 lip 2009 - 19:36
Też mam taką nadzieję...
Suwaczka nie ruszam do końca sierpnia - zobaczymy ile zleci.
Dziś plany dietowe się zmieniły ale nie padły
śniadanie: Jajo gotowane i chlebek chrupki maźnięty smarem (2kromki) z pomidorkiem
II Śniadanie: Truskawki z jogurtem
Obiad: Zupa
Kolacja: Gotowany kalafior+gotowany słodki ziemniak (nidgy nie jadlam więc czas spróbować)
Deser: Owoce - robić będę dżem więc sałatka jabłko+kiwi+2truskawka
Piciu: 3kawy z mlekiem, dzbanek herbaty - mięta+pokrzywa, 2kubelki czerwonej herbaty i prawie butelka wody mineralnej (0,75l)
Suwaczka nie ruszam do końca sierpnia - zobaczymy ile zleci.
Dziś plany dietowe się zmieniły ale nie padły
śniadanie: Jajo gotowane i chlebek chrupki maźnięty smarem (2kromki) z pomidorkiem
II Śniadanie: Truskawki z jogurtem
Obiad: Zupa
Kolacja: Gotowany kalafior+gotowany słodki ziemniak (nidgy nie jadlam więc czas spróbować)
Deser: Owoce - robić będę dżem więc sałatka jabłko+kiwi+2truskawka
Piciu: 3kawy z mlekiem, dzbanek herbaty - mięta+pokrzywa, 2kubelki czerwonej herbaty i prawie butelka wody mineralnej (0,75l)
#13
Napisano czw, 23 lip 2009 - 19:41
Smar do chleba to coś "masłopodobnego" w wersji light by ziarna mielone z tesco się przyklejały jak trza
#14
Napisano czw, 23 lip 2009 - 20:21
kurcze, dobrze shaska ze sie spytalas, bo troche mnie nie bylo i myslalam ze juz jakis nowy slang zescie wymyslilyZa-Duza-Aga napisał/a:
maźnięty smarem
nio co za czort?
#15
Napisano czw, 23 lip 2009 - 21:13
Określenie smar do chleba było u mnie już wcześniej... ale tyle mnie nie było, że aż wstyd... ale nie chcę myśleć o tym co mnie powstrzymywało.
Postanowienie zrobiłam oraz stosowne zakupy - połączę dwie diety - i mam nadzieję zgubię kilogramy - cambridge+produkty z diety atkinsa
Dwa posiłki w formie koktajli i dwa lekkie posiłki z diety atkinsa - mam nadzieję, że to dobry plan!
Postanowienie zrobiłam oraz stosowne zakupy - połączę dwie diety - i mam nadzieję zgubię kilogramy - cambridge+produkty z diety atkinsa
Dwa posiłki w formie koktajli i dwa lekkie posiłki z diety atkinsa - mam nadzieję, że to dobry plan!
#16
Napisano czw, 23 lip 2009 - 22:04
poprobujesz sobie troche a jak uznasz ze Ci nie odpowiada to zawsze mozna wrocic do sprawdzonej dity 1000 kaloriuf wazne ze dietka jestDwa posiłki w formie koktajli i dwa lekkie posiłki z diety atkinsa - mam nadzieję, że to dobry plan!
#17
Napisano czw, 23 lip 2009 - 22:37
Buziaki Nasze Słodkie - muszę jakoś przyspieszyć...
#18
Napisano czw, 23 lip 2009 - 22:55
ciekawe czy takie połaczenie 2 diet da jakieś efekty ;] mam nadzieje, że tak i trzymam kziuki
#19
Napisano pią, 24 lip 2009 - 00:00
#20
Napisano pią, 24 lip 2009 - 07:11
Oj to i ja wpadam z kciukami.
Bede sledzic czy dwie dietki naraz za bardzo nie mecza.
udanego piatkowania:)
Bede sledzic czy dwie dietki naraz za bardzo nie mecza.
udanego piatkowania:)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych