834 odpowiedzi w tym temacie

[kkasiaa123]

nie jest za duzo?? bo ja sie czuje jakas taka pelna

ja bym sie skusiła pytaniem.. czy to czasem nie jest za mało?? :myśli1:

[majenka21]

Witaj Dorotko popre Kasie i wydaje mi sie ze trodszke za mało zjdłaś. Powinnas jeść wiecej - 1000kalorii- a tutaj chyba jest mniej... jak sie czujesz pełna to moze zastąp chleb słonecznikowy na wazę jest o wiele lżejszy, i staraj sie unikać parówek ponieważ maja duzo kalorii i sa cieżkie, ja sie zawsze czułam po prarówkach ciężko pozdrawiam!!

[kkasiaa123]

Jak bedzie tak mało jadła to pociagnie tak max tydzien.. potem zuci sie na jedzenie.. a że najbliżej beda słodycze to uzupełni braki ..

[majenka21]

tak dokladnie moja droga

[kkasiaa123]

ja tak miałam.. wydawało mi sie ze dam rade zyc na mniejszej ilosci kalorii niż 1000 i faktycznie długo nie dałam rady.. zrobiłam napad na wszystko.. a szczególnie na słodkości .. i przeszłam na 1000 kalorii i dopiero wtedy czułam ze sie najadam... ale oczywiscie dorotce nie proponuje ograniczonych kalorii tylko jedynie zdrowsze jedzenie i ćwiczenia

[syla19799]

ale nie jest uciazliwe ciagle skladanie i rozkladanie jej

pewnie jest uciazliwe ale jak nie masz miejsca to bedziesz musiala,ja np chowa na dol szafy ubraniowej akurat sie miesci

mozna dzieki niej zrobic wiecej brzuszkow??

ja bez kolyski robilam nie wiele a teraz w jednej serii potrafie zrobic 100 a dziennie owiele wiecej

[Dorotek21]

Witam dziewczyny

faktycznie parowki maja duzo kalorii ale chyba mozna sobie pozwolic na nie od czasu do czasu bo ja je tak lubie
co do jedzenia.... od kad pamietam ja zawsze malo jadlam...... moja zmora byly slodycze...... zawsze mi cos babcia pod nos podkladala to jakis cukierek ciasteczko paczus.... wiecie jak to babcie dla wnuczki chca ich mniemaniem jak najlepiej ale niestety nie sa swiadome ze im to szkodzi i tkanka tluszczowa sie gromadzi.... a jak juz czlowiek ma rozwinieta tkanke tluszczowa to przez cale zycie bedzie musial uwazac co je.......

syla19799, chyba sie jednak skusze na ta hustawke tylko musze poczekac az jakas gotowka wpadnie do rak

wczoraj zrobilam zaplanowane 25 brzuszkow i nie bylo wcale ciezko... zgodnie z moim planem dzisiaj dokladam 5 i robie 30 moze to nie wiele ale dla mnie sie liczy fakt ze znowu zaczelam robic brzuszki

[buziaki444]

wczoraj zrobilam zaplanowane 25 brzuszkow i nie bylo wcale ciezko... zgodnie z moim planem dzisiaj dokladam 5 i robie 30 moze to nie wiele ale dla mnie sie liczy fakt ze znowu zaczelam robic brzuszki

najwaznejsze ze juz sie zmobilizowalas do cwiczen teraz troche systematycznosci i brzusio i boczki poleca

[kkasiaa123]

tak jak gdzieś wyczytałam.. brzuszki nie są wstanie wpłynąć z znacznym stopniu na zmniejszenie tkanki tłuszczowej z brzuszka.. ja kiedys przez miesiac wykonywałam mase brzuszków... a efektów zero..
Nieuniknione jest ćwiczenie całego ciała.. tłuszcz jak wiadomo spala sie po 40 minutach ćwiczeń w miare intensywnych.. jak np bieg czy ćwiczenia aerobowe..
a wykonując brzuszki zajmie nam to kilka minut... wiec jedynie spalimy troche wody i popracujemy nad mięśniami.. dlatego wydaje mi sie, że jeżeli chcesz zgubić tłuszczyk to musisz ćwiczyć ogolnie całe ciało.. nie da sie np BIEGAC TYLKO NA NOGI bo pracuje nam wtedy całe ciało.. ale jezeli chcesz pozbyć sie tłuszczu to musisz ćwiczyć tak około 50 minut dziennie.. wtedy dopiero zobaczysz efekty.. oczywscie mozesz robić troche brzuszków.. bo w miare utraty tkanki tłuszczowej coraz lepiej bedzie widać nasze mięśnie brzuszka

jak coś niezrozumiałego napisałam to proszę mnie poprawic

[Dorotek21]

50 minut dziennie to ja nie dam rady za duzo jak dla mnie i to w dodatku codziennie nawet nie mam pomyslu na tyle cwiczen oze znacie jakies fajne cwiczonka??

[kkasiaa123]

poszukaj sobie w internecie.. tam jest tego masa.. albo przeleć po forum moze cos bedzie.. ja osobiscie sama sobie układam treningi.. albo chłopak mi pomaga.. wiadomo ze jeden dzien w tygoniu przerwy trzeba zrobić.. miesnie tez musza odpocząc.. jak bedziesz bardzo chciała to zaczniesz ćwiczyc.. a jak nie to juz twoj wybó.. kazdy ćwiczy na swoje możliwosci..

[Dorotek21]

no tak tylko teraz bede mialaw psychice ten fakt ze jezeli nie bede cwiczyc 50 min to i tak moja tkanka tluszczowa nie bedzie spalana wiec na marne robie te brzuszki i sie mecze

[kkasiaa123]

ja na początku zaczynałam od mniejszej ilosci.. a teraz juz potrafie ćwiczyc 80 minut bez przerwy.. to wszystko zalezy od mobilizacji i wkrecenia sie w rytm ćwiczen

[Dorotek21]

to tylko pozazdroscic... moze z czasem i ja do takiego czasu dojde a czy do cwiczen mozna zaliczyc np sprzatanie pranie prasowanie zakupy itd??

[kkasiaa123]

twoje dodatkowe obowiązki są DODATKOWE.. i nie wliczamy ich do ćwiczen

[Dorotek21]

a szkoda no to teraz czas ruszyc w miasto i oplacic rachunki i po jakies zakupy bo w lodowce swiatlo tylko zostalo

[kkasiaa123]

udanych zakupów życze

[moniczka]

cześć Dorotka
jeśli chodzi o ćwiczenia to najprostsze są najlepsze... jeśli masz schody w domu to góra i dół to raz pochodź 20 razy
kup sobie skakankę i poskacz
podciągaj się na krześle lub za pomocą ławy rób mini pompki
kilka podskoków, skrętów
szybki spacer jeśli nie dajesz rady biegać
jeździj na rowerze
tyle możliwości
pozdrawiam

[kkasiaa123]

moniczka ma racje

[moniczka]

nie trzeba inwestowac w drogie rzeczy... szczerze to ja mam jakiś ten bajer do robienia brzuszków i nic mi nie daje... wolę włączyć jakiś abs, żeby nie popaść w rutynę
jeśli nie potrafisz sama ćwiczyć, znajdź koleżankę, z która się poruszacie lub jeśli Cię stać kup karnet na siłownię, basen , fitness