Skocz do zawartości

Zdjęcie

czas na zmiany.........


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
834 odpowiedzi w tym temacie

#821
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów
dzisiaj jakos dola zalapalam :( pomimo wyzeczen pilnowania sie nie podjadania chodzenia spac glodnej dzisiaj weszlam na wage i co?? 0.6 kg wiecej :( jak to mozliwe?? tlumacze to sobie ze za jakis tydzien powinnam miesiaczke dostac to moze i organizm zaczal wode magazynowac.... moze tez... hm z 3 dni w toalecie nie bylam wiec to tez pewnie mam wplyw no ale sama swiadomosc mnie dobija i przez to wszystko dzisiaj pozwolilam sobie na rozpuste :P tzn grzeszki

:arrow: 2 parowki z kromka chleba i surowka z bialej kapusty
:arrow: wafel ryzowy z pasztetem
:arrow: kotlet schabowy z odrobina ziemniakow z marchewka
:arrow: serek wiejski i grejfrut


:(:(:(::(:(:(:(:(:(:(( takie cos mnie demotywuje do dietkowania



...



...



#822
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Ale to na pewno przez tą zbliżającą się @.... nie poddawaj sie Słońce :lovers:

#823
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów
Agnieszka25, dziekuje ze jestes i wspierasz :lovers:

dzisiaj weszlam na wage bo nie wytrzymalam :P i bylo 0,3 kg mniej no ale sam fakt katowania sie pilnowania itd ciagle ta przekleta waga nie spada... nie moge przekroczyc pewnej magicznej cyferki


eh dzisiaj pierwszy dzien do pracy po tygodniowym urlopie... oj ciezko mi bylo jakos sie rozkrecic :P a tym bardziej zebrac do pracy :P


wstawie rozpiske lece pod prysznic i spac :P
:arrow: jogurt jogobella i 2 wafle z pasztetem
:arrow: pomarancz
:arrow: poledwiczki w sosie :oops: kasza gryczana i biala kapusta
:arrow: 2 wafle ryzowe z pasztetem

ostatnio mam ogromna chcete na pasztet no normalnie moglabym go jesc jesz i nie nudzi mi sie :P


pozdrawiam do jutra

#824
zayka

zayka

    Advanced Member

  • Members
  • PipPipPip
  • 50 postów
Dorotko! :bicz:

Ja Ci tu dam takie częste ważenie i zamartwianie się zmianą wagi o jakieś tam śmieszne liczby! Jesteśmy babami i u nas to się zdarza, nasza waga może się wahać nawet o 2-2,5 kg w ciągu dnia

Obiadek wcale nie taki zły :) Zdrowy przecież

Do przeczytania jutro :) :*

#825
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów
ja wiem ze nie powinnam wskakiwac na wage codziennie ale to chyba jakies uzaleznienie a kazdy gram na plusie strasznie mnie doluje ale wiem ze jestem przed @ i wiem ze woda mi sie zatrzymuje ale pomimo to jakos nie pomaga mi to w diecie

ale ale dzisiaj wyciagnelam spodnie ktore kupowalam przed dietka i ostatnio ledwo w nie sie dopinalam tak na wdechu a dzisiaj zakladam i co?? na luzie bez problemu i troszke miejsca jeszcze bylo :)

w zwiazku z @ mam taka ogromna ochote na czekolade ze szok... czuje ze bedzie straszna walka.... a zreszta od miesiaca nie mialam nic slodkiego w ustach... wiec moze pozwole sobie na cos malego :P


:arrow: pol jogurtu pitnego wafer ryzowy z pasztetem
:arrow: grejfrut
:arrow: banan
:arrow: 3 pierogi z miesem i buraczki
:arrow: nesvita
:arrow: wafel ryzowy po raz kolejny z pasztetem


milego wieczoru sciskam i buziam

#826
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
Dorotek21, ależ ja jestem drań, chciałem już dawno podziękować za przepisik , tyle że mnie forum nie widziało :blush:
Dlatego teraz bardzo, bardzo dziękuję.
Podczytuję opis Twojej walki z dietką, jesteś dzielną dziewczyną , sam nękany jestem (jak większość) apetytami na słodkie i ... przegrywam często, ale Ty walczysz jak widzę , .... wniosek nasuwa się jeden, dasz radę ze wszystkim.
Idzie Ci świetnie, a będzie jeszcze lepiej. Wspomnisz moje słowa. :-)
Pozdrawiam :lovers: :lovers: :lovers:
Dołączona grafika

#827
zayka

zayka

    Advanced Member

  • Members
  • PipPipPip
  • 50 postów
Ja też jestem pełna podziwu, że od miesiąca nie jadłaś nic słodkiego Dorotko :yikes:

#828
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Łoj, miesiac bez slodkiego? Nie dałabym rady :-P

#829
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów
dziewczyny i chlopaku :)
po raz kolejny przegralam ta bitwe po raz kolejny opadlam na samo dno po raz kolejny wpadlam w wir zarcia.....
ale upadlam teraz powstane.... juz sie nie dam.....
motywuje mnie strasznie data 25,08,2012.... przeciez nie moge byc hipopotamem na wlasnym slubie prawda??

trzymajcie kciuki zaczelam teraz juz i nic tego nie zmieni :* koniec z zarciem

pozdrawiam

#830
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
Dorotek21, hurrrra , znowu zmotywowana , jak miło słyszec . Będziesz na pewno najpiękniejszą panną młodą , i to niezależnie od wyglądu. W takim dniu wszystkie dziewczyny są najpiękniejsze. :lovers:
Dorotka, ty masz mocny charakter i na pewno zawalczysz skutecznie, wierzę w Ciebie . :lovers:
Dołączona grafika

#831
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów
JAZOO, dziekuje ze jestes ze mna :) dziekuje za cieple slowa one daja jeszcze wiekszego kopa :)
pierwszy dzien diety za mna i wcale zle nie bylo a wrecz przeciwnie nie czulam glodu a to pewnie dlatego ze mialam jeszcze zoladek wypchany z poprzednich dni :P dzisiaj juz czuje sie pusta ale zaczelam od zdrowego sniadanka i kubka kawy
a i moje postanowienie to:
zaczne zabierac do pracy jakies jedzonko z domku a nie amawiac z barow bo to mnie zgubilo :) a jesli juz bede musiala cos zamowic to tylko jakas salatke :) no i do tego przez taki system zaoszczedze sporo kasy :)


pozdrawiam serdecznie wszystkich

P.S czuje ze to moj czas na gubienie zbednego balastu jestem pelna optymizmu i energii

#832
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Ja od dzisiaj startuje po raz kolejny :-P
Kciuki zaciskam Dorotko :lovers:

#833
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów
Agnieszka25, to jestesmy razem :) w kupie sila hehehe :D
kolejny dzien za mna... i ajk poszlo??....wygralam??
otoz dzisiaj na moim stole zagoscila nutella.... wrocilam z pracy patrze a tu buleczki i nutella.... slinka mi leciala oczy wychodzily ale nie.... nie dalam sie.... grzecznie umylam raczki i poczekalam na obiadek:) takze to taki moj maly sukces :)
no ale mimo to czuje sie pelna.... czy duzo zjadlam?? srednio wiem ze potrafie o wiele wiecej... moze jutro rano stane na wage i zobacze co i jak.... zobacze czy 3 dni diety cos daly

pozdrawiam

#834
kaska0404

kaska0404

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 729 postów
  • Location[url=http://straznik.dieta.pl/][img]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/img][/url]
Dorotek21, :jupi: :jupi: witaski
kupe lat normalnie
ciesze się że Cię czytam
no no no wielkie brawa za motywację

le nie.... nie dalam sie.

:clap2: :clap2: :clap2: :clap2:
tak trzymaj

#835
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów

slinka mi leciala oczy wychodzily ale nie.... nie dalam sie.... grzecznie umylam raczki i poczekalam na obiadek:) takze to taki moj maly sukces :)

brawo Dorotko, tak trzymaj. :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:
Sałatki i surówki to świetne rozwiązanie na głód , byle utrzymane w formie light.
Ostatnio kupiłem w Empiku małą książeczkę za ok 25 zł, Czy wiesz co jesz? - Poradnik konsumenta czyli , na co zwracać uwagę , robiąc codzienne zakupy. Polecam wszystkim, to baza wiedzy o podstawowych produktach, ich stosowaniu, znaczeniu, rozpoznawaniu wartości wśród innych podobnych itp. :mrgreen:
Warto wiedzieć z czym walczymy. :thumbsup:
Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych