Zaczynam... oj będzie ciężko.
#1
Napisano pon, 24 sie 2009 - 07:34
mam problem ze sobą. Nie mogę schudnąć. Uwielbiam słodycze a nie kupowanie ich jest dla mnie mega wysiłkiem.
10 lat temu urodziłam córkę i od tej pory zaczęły się moje kłopoty ze słodyczami i przemianą materii, nie mogłam zejść poniżej 75kg - chociaż teraz ta waga to dla mnie kosmos.
Pięć miesięcy temu urodziłam synka i teraz ważę 112kg. Jestem załamana. Mąż pokazuje mi zdjęcie ze ślubu (13 lat temu) i mówi że się zmieniłam.
Nadal karmię piersią więc żadna dieta restrykcyjna nie wchodzi w rachubę.
Postanowiłam od dziś tj. 24.08.2009r. rozpocząć dietę. Nikt nie wie ile ważę oprócz tych co przeczytają ten post. Jeśli pozwolicie to będę wpisywać się co jakiś czas i informować o swoich osiągnięciach.
Jeśli ktoś może mi poradzić cokolwiek lub po prostu wesprzeć będę bardzo wdzięczna.
...
...
#3
Napisano pon, 24 sie 2009 - 08:32
hmmm przy karmieniu z odchudzaniem trzeba ostrożnie
może na poczatek dieta MŻ(mniej żreć)
by się żołądek przyzwyczaił
do mniejszych porcji, dużo wody mineralnej oczywiście niegazowanej
warzywa owoce, no i nie jeść po 18
ograniczyć słodycze no i oczywiście ruch
warto by może poczytać czy podczas karmienia można brać chrom
działa uodparniająco i zmniejsza łaknienie na słodkie
do tego zielona, czerwona herbata ale to tez trzeba poczytac czy karmiąca może
no ale zaraz na pewno wskoczą tutaj dziewczyny
bardziej doświadczone dietkowaniem napewno doradzą
[link="http://straznik.dieta.pl/"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/image][/link]
#5
Napisano pon, 24 sie 2009 - 09:57
#6
Napisano pon, 24 sie 2009 - 10:12
ze swojej strony radziłabym Ci wyznaczyć sobie cele mniejsze ,etapy odchudzania aby się od razu nie zrażać,rozłożyc to w czasie -np I etap -zejśc poniżej setki ,potem 80 -dziesiątki itp
na pewno przy karmieniu ze stosowaniem diety musisz uważać ,ale dieta może też być zdrowa ,co i dla maluszka będzie pasowało,możesz tyeż więcej się ruszać ,spalać ,i to razem z nim ,dużo chodzic na spacerki ,bo kazda forma ruchu pomaga -mocno trzymam za ciebie kciuki i pisz jak Ci idzie
#8
Napisano wto, 25 sie 2009 - 08:08
Wczoraj przez cały dzień zjadłam jednego pomidora i wypiłam hektolitry herbaty. Wieczorem teściowa poczęstowała mnie i męża plackami z jabłkiem ale swojej porcji nie jadłam.. oddałam mężowi, oparłam się chociaż język mi uciekał. Byłam tez na spacerze 1,5 godziny z dziećmi i zrobiłam 10 mini brzuszków - po cesarce nie mam zbyt mocnych mięśni brzucha ale to się zmieni.
Wpadłam też na pomysł żeby zrobić sobie zdjęcie teraz i co miesiąc żeby widzieć czy dieta coś zmienia.
Na razie moja dieta to chaos ale do końca tygodnia ogarnę się i każda czynność będzie miała swoje miejsce w ciągu dnia.
Dziś wypiłam już szklankę herbaty i zjadłam kromkę chleba z miodem... nie wiem czemu tak ale w porę się opamiętałam
#9
Napisano wto, 25 sie 2009 - 08:11
Co to ma być?? Głodówka!!?? To do niczego dobrego nie prowadzi, na początku szybko schudniesz ale też szybko przybierzesz jak już zjesz troche więcej i to przybierzesz z nawiązką, musisz zdrowo jeść!!Wczoraj przez cały dzień zjadłam jednego pomidora i wypiłam hektolitry herbaty.
#10
Napisano wto, 25 sie 2009 - 08:42
ostatni raz takie cośWczoraj przez cały dzień zjadłam jednego pomidora i wypiłam hektolitry herbaty.
niema głodówek trzeba jeść
zajrzyj na rozpiski dziewczyn
jedzenie musi być tyle że mniejsze porcyjki
super tak trzymajnie wiem czemu tak ale w porę się opamiętałam
spokojnie musisz sobie poukładać a potem juz łatwiej bedzieNa razie moja dieta to chaos ale do końca tygodnia ogarnę się i każda czynność będzie miała swoje miejsce w ciągu dnia.
kciukasy ściskam
[link="http://straznik.dieta.pl/"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/image][/link]
#12
Napisano wto, 25 sie 2009 - 11:49
Trzymaj się
#13
Napisano wto, 25 sie 2009 - 11:51
no! Także dzisiaj spodziewam się rozpiski bardziej rozbudowanejale macie rację żeby chudnąć trzeba jeść..
#14
Napisano wto, 25 sie 2009 - 15:32
#15
Napisano wto, 25 sie 2009 - 16:26
#16
Napisano wto, 25 sie 2009 - 16:34
ale chyba nie u wszytskich niestety:P Brałam go przez miesiąc i wydawało mi się nawet że mam jeszcze większą ochotę na słodkie, chyba że to ze mną jest coś nie tak I jeszcze mama mnie ciągle straszyła że on rakotwórczy jestdobrze z nim sobie radzi chrom
#18
Napisano śro, 26 sie 2009 - 07:36
no wczoraj już lepiej. Przez cały dzień:
- kromka chleba z miodem no wiem... już za to oberwałam - 7:00
- kefir - 10:00
- 100g makaronu zielonego ze szpinakiem (100g) - 13:00
- bułka żytnia z wędliną z kurczaka (150g) - bez masła - 16:30
- kromka chleba - niestety białego - z masłem - 19:00
Z ćwiczeń to tylko spacer ale krótki, tylko godzinkę bo dziedzic się wkurzył i wracałam na sygnale.
Podczas ciąży miałam cukrzycę ciążową i musiałam być na diecie i powiem wam że ciągle chodziłam głodna. W diecie było 6 posiłków ale tak małych że po prostu szalałam ale teraz postanowiłam ją stosować bo jest w sumie smaczna i nawet nie droga. Oczywiście troszkę ją zmodyfikuję dodam więcej białka, warzyw i owoców ale mięso będę gotowała i rybę. Dam radę.
#19
Napisano śro, 26 sie 2009 - 08:20
o bardzo fajnie:) A rozpiska zdecydowanie lepsza niż ostatnio, ale za dużo tego pieczywa moim zdaniem. Najważniejsze że już masz jakieś pomysły na dietke i sie nie głodziszOczywiście troszkę ją zmodyfikuję dodam więcej białka, warzyw i owoców ale mięso będę gotowała i rybę. Dam radę.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych