Zobaczymy czy się uda zrzucic te diabelne 17 kg.Waze 67 kg przy wzroscie 163 cm. Wazylam 50 kg i bylo ok. Nie wiem czym to usprawiedliwiac ale po prosrtu sie zapuściłam! no fakt, łatwo to mi ostatnio nie jest, brak pracy, troszke zamieszania w rodzinie ale moja metoda byly czekoladki i pizze na poprawe humoru. Dzis sie zważyłam i jestem przerazona swoja waga! RATUNKU!!
Mam pytanko,jak myślicie?czy picie pepsi ma jakis wpływ na proces odchudzania?oczywiscie w wersji light:)
dopisek
DZIEŃ 1- Planuję nie jeść już kolacji:) no to dobranoc, chyba przespac ten głó wypada:)
Moje "ukochane 17 kg"
Rozpoczęty przez
Ojejku29
, wtorek, 22 września 2009 - 18:10
#1
Napisano wto, 22 wrz 2009 - 18:10
...
...
#2
Napisano wto, 22 wrz 2009 - 18:44
musiz przede wszystkim sobie ustalic jakis plan jedzeniowy ja np teraz robie tak
jak wstaje jem śniadanko np płatki z mlekiem a ok 12 jem II śnaidanie np kromka ciemnego pieczywa z pomidorem potem ok 15 jem obiad i ok 18 kolacje tu juz nie jem chlebka tylko waze
jak wstaje jem śniadanko np płatki z mlekiem a ok 12 jem II śnaidanie np kromka ciemnego pieczywa z pomidorem potem ok 15 jem obiad i ok 18 kolacje tu juz nie jem chlebka tylko waze
#3
Napisano wto, 22 wrz 2009 - 19:02
egh sprobuje, jeśli wytrwam pierwszy tydzień to będzie ok:)
#4
Napisano wto, 22 wrz 2009 - 19:03
jeżeli odpowiednio sobie ustawisz posiłki to n pewno wytrwasz trzymam
#5
Napisano wto, 22 wrz 2009 - 19:09
jeśli wytrwam pierwszy tydzień to będzie ok:)
trzymam kciuki
#6
Napisano wto, 22 wrz 2009 - 19:16
Ojejku29, witaj na forum
jezeli bedziesz miala silna wole i oprzesz sie pokusie pizzy itd to na pewno dasz rade takze trzymam kciuki i bede bacznie obserwowała Twoje salony
nie sadze taka pepsi ma mimo wszystko pelno cukru w sobie, przeczytaj dokladnie skladczy picie pepsi ma jakis wpływ na proces odchudzania?
jezeli bedziesz miala silna wole i oprzesz sie pokusie pizzy itd to na pewno dasz rade takze trzymam kciuki i bede bacznie obserwowała Twoje salony
#7
Napisano wto, 22 wrz 2009 - 19:28
uda sie:) chociaz egh pokusy nie do odparcia ale spróbuje dziś wiecie jest taki dead line .bo moja waga osiagnęła juz szczyt
#9
Napisano wto, 22 wrz 2009 - 20:59
#11
Napisano wto, 22 wrz 2009 - 22:54
Moniko- 29 lat:)
Anusiak- ooo to własnie chodzi:) Żeby czasem do pionu postawić:) wiesz czasami takie OCHRZAN zdrowe sie przydaje:)
Pozdrawiam
i do zobaczenia:)
Anusiak- ooo to własnie chodzi:) Żeby czasem do pionu postawić:) wiesz czasami takie OCHRZAN zdrowe sie przydaje:)
Pozdrawiam
i do zobaczenia:)
#13
Napisano śro, 23 wrz 2009 - 07:20
Ojejku29, chciałem powitać , jako jeden z nielicznych facetów w tym gronie i powiedzieć że cała tu zgromadzona ekipa to same "SUPER LASKI"
A tak poważnie, to wsparcie masz jak w banku, kontrola zapewniona, tylko za Ciebie nie pogryzą i połkną , Trzymam kciuki . Dasz radę ze wszystkim
A tak poważnie, to wsparcie masz jak w banku, kontrola zapewniona, tylko za Ciebie nie pogryzą i połkną , Trzymam kciuki . Dasz radę ze wszystkim
nie zgadzam się do końca z Dorotką, ma rację częściową , w mojej diecie - proteinowej, napisano - ze jeśli ktoś ma wielką ochotę to dopuszcza się pepsi light , albo 0% - w składzie , jak mówi Dorcia tłuszcze, cukry, itp - to 0%, to woda i chemia, ale nie tak szkodliwa jak się wydaje .nie sadze taka pepsi ma mimo wszystko pelno cukru w sobie
#14
Napisano śro, 23 wrz 2009 - 10:00
ja uwazam ze raz na jakiś czas można sobie na wszystko pozwolić w sęsie ze nie na raz ale raz np pepsi czy tam inną ulubioną rzecz
#16
Napisano śro, 23 wrz 2009 - 10:24
Jazooodzięki wielkie!:) mam w końcu jakąśmotywacje bowypada cośjuz napisacna forum ile sie schudło:)
IWONKO69-Pierwszy etap 10 kg-żedby chociażto się udało- celuje 50- 52;)
INA44-suwaczki niestraszne,gorszewyniki na własnej wadze;)
LUDZISKA TRZYMAM TEZ ZA WAS KCIUKI I MONITORUJE SUWACZKI
miłego dnia!! :->
IWONKO69-Pierwszy etap 10 kg-żedby chociażto się udało- celuje 50- 52;)
INA44-suwaczki niestraszne,gorszewyniki na własnej wadze;)
LUDZISKA TRZYMAM TEZ ZA WAS KCIUKI I MONITORUJE SUWACZKI
miłego dnia!! :->
#17
Napisano czw, 24 wrz 2009 - 16:16
hejka, 3ci dzień bez słodyczy i kolacji:/ grrr..zaczyna być pod górkę ,ale nie dam się
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych