Dzięki wielkie! Człowiek sam niewiele może a jak czuje wsparcie to otwierają się te pozostałe procenty niewykorzystanej inteligencji mózgu i pod wpływem życzliwości łatwiej mu nie tylko w odchudzaniu
30-stka to już w tym roku!!
Rozpoczęty przez
bazylinka
, wtorek, 13 marca 2007 - 10:48
...
...
#22
Napisano nie, 25 maj 2008 - 17:20
gufinka, ja przyłaczam sie do tego ci napisała Szcypcia i tez Ci tego życzę. Takie rzeczy się dzieją, że człowiek traci cheć do parcia do przodu bo cieżko mu się odnaleźć w tym pogmatwanym pędzącym świecie i w samym sobie. Trzymam kciuki za zmiany jakie wprowadzisz, trzymam kciuki, żeby wszystko się poukładało po twojej myśl!!!
#24
Napisano pon, 26 maj 2008 - 13:55
Dzięki kamkam dzięki forum czuję się jak nakręcona bo wiem, że jak się nie uda to nic tu po mnie he he nie ma jak motywacja.
Anja, ja piszę o sobie głównie na moim blogu tak jak mi dziewczyny kazały Mam już wagę, cudną! Całkiem sympatycznie jest do mnie nastawiona jak się dzisiaj okazało A tak z innej beczki, Anja ile Ty masz wzrostu? Bo widzę, że Twoja docelowa waga to tyle ile ważyłam po urodzeniu dziecka no i ciekawa jestem czy może kiedyś do 55 by się udało
Anja, ja piszę o sobie głównie na moim blogu tak jak mi dziewczyny kazały Mam już wagę, cudną! Całkiem sympatycznie jest do mnie nastawiona jak się dzisiaj okazało A tak z innej beczki, Anja ile Ty masz wzrostu? Bo widzę, że Twoja docelowa waga to tyle ile ważyłam po urodzeniu dziecka no i ciekawa jestem czy może kiedyś do 55 by się udało
#28
Napisano wto, 27 maj 2008 - 14:59
Hm... ja mam 1,75 cm i po urodzeniu dziecka ważyłam 49 kg, z czego połowa to był biust. No i miałam 20 lat Ale wyglądałam super i nie byłam za chuda. Ja nawet teraz mam rączki i policzki jakby mnie z obozu koncentracyjnego wypuścili! Za to dupsko już mi chyba do mojego gigant komandora nie wlezie
#31
Napisano wto, 27 maj 2008 - 15:20
Anja, no to dobrze że to mit bo ja wcale za te twoje 49 kg kciuków nie trzymam( no chyba, że naprawe bedziesz się z powodu wagi 49 czuła doskonale i spełniona to wtedy bede trzymać bez dwóch zdań)) bo jak się takim kijkiem zrobisz to w końcu w ogóle znikniesz i z kim ja tu bede konwersando prowadziła...z duchem kijka,ktory kiedyć był Anją hihihi:))) Ja tez mam 164 cm i dlatego mam mniej wiecej porównianie i jak sobie pomyśle, że miałabym wazyć 49 to chyba z Kam Kam na szkieletora musiałabym sobie nick zmienić...52 kilogramy to absolutnie piękna waga nawet 55 to cudo. Wiec błagam nie chudnij już wiecej tylko trzymaj to 52...a nawet jak będziesz miała 55 to i tak bedzie bosko bo....
Szkieleciki to na wybieg do Gucciego ... a prawdziwe pięknosci nie składają się z samych kości
Szkieleciki to na wybieg do Gucciego ... a prawdziwe pięknosci nie składają się z samych kości
#36
Napisano czw, 29 maj 2008 - 09:57
O!!! To ja się biorę do pisania! Ale postaram się nie odwalać chałtury tylko coś tworzyć do rzeczy. Już się nie mogę doczekać! To będzie taki kolejny etap no i do tego czasu myślę że moje 4litery trochę się zmniejszą chociaż do rozmiaru szafy 4 drzwiowej... a biuścik poleci pierwszy po nadgarstkach i policzkach
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych