Skocz do zawartości

Zdjęcie

Sheeepy wiosenne zmagania z sadełkiem.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
306 odpowiedzi w tym temacie

#21
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
:smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: nie będzie rzeź tylko będzie cudnie :clap: :clap: :clap: :clap: :clap: :clap: :clap:
P.S. Zostałaś oficjalnie przyjęta na moim bloogu do grona świrów :-> :-> :-> :-> :->



...



...



#22
Sheeepy

Sheeepy

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 272 postów
Alez dziekuje ... alez nie trzeba bylo ... :blush: :blush: :blush:

Ale ja jestem calkiem normalna przeciez !!! :evil: :evil: :evil: :swir: :swir: :swir: :tongue: :tongue: :tongue:

#23
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów

Ale ja jestem calkiem normalna przeciez

jako ewentualna Pani psycholog, powinnaś mieć świadomość , tu mamy inne pojęcie normalności :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: , ale nie ucz się tej teorii przed obroną , bo na bank oblejesz :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:



P.S. nie wiem czy wiesz , ale nie ma lepszego psychologa nad każdego Polonusa, więc po co się uczyć ? :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:


P.S. 2 żartuje , lepiej się uczyć niż zramoleć jako niedouczony *****


P.S. 3 wobec tego w maju bedziemy wszyscy trzymać kciuki za Twoja obronę
Dołączona grafika

#24
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Yyyyyyyyyyyyyy, Pani Psycholog... fajnie w sumie bo mam wiele pytan :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

#25
KropkA

KropkA

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 567 postów
To ja se chyba odzywac nie bede wyląduje od razu w wariatkowie.... a po co mi to??? chociaz z drugiej strony to takie żółte papiery to moga troche w życiu ułatwic...odsłonic drogi nowych możliwosci.... :smiech3: :smiech3: :smiech3:

nie nooo.... co jak co, ale Pani Psycholog tu na oddziale dla normalnych inaczej jest jak najbardziej na miejscu.... :swir: :swir: :swir: :swir: :swir:

#26
Anusiak

Anusiak

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 12 306 postów

tu na oddziale dla normalnych inaczej jest jak najbardziej na miejscu....

a pracy dużo będzie oj dużo :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:
Dołączona grafika

Dołączona grafika

#27
Sheeepy

Sheeepy

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 272 postów
Hahahaha. Dziewczyny! Chcecie Spycho-loga wykorzystac to smialo!!! :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: Ja tam w kazdej chwili, o kazdej porze dnia i nocy zbudzona jestem gotowa do terapii ... Moje pierwsze zdanie po przebudzeniu w nocy ? ... "Chcesz o tym porozmawiac?" ... Drugie? ... "To zależy" ... I już mamy gotową terapię ... Jeszcze kilka mruknięć i przytaknięć i czego więcej do szczęścia potrzeba? :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:



A teraz wracając do jakze powaznego tematu!!! Ekhm, ekhm. Przywołuję się do porządku. A więc coś na temat mojego dnia dzisiejszego. Tak więc moje drogie mija drugi dzień mojego dietkowania. Normalnie az mi się wierzyć nie chce. Ale jak ja wam powiem co ja dzisiaj przeżyłam ... No normalnie ... Mało, że się okazało, że połowa moich znajomych na diecie to się uśmiałam ... Więc jeszcze mam grupę wsparcia wśród psycholi ... o przepraszam ... psychologów :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: I jednej Pani Stomatolog :smiech3: :smiech3: :smiech3: Więc nie zginę ...

To jeszcze co się dzisiaj ze mną działo ? O dzizas Dziewczyny ... Ja nie sądziłam w najśmielszych snach, że ta dieta zamierza mnie wykończyć ... :sick: OK, ja rozumiem, ja naprawdę wszystko rozumiem, że to się nazywa oczyszczająca dieta cytrusowa ... Ale żeby ona była przeczyszczająca? ... tak coś przeczuwałam od rana że mi się coś w żołądku mieli ... ale kiedy ja wsiadłam do tramwaju jadąc na uczelnię to ja myślałam, że ja tam zejdę ... Nagle zrobiło mi się zimno i gorąco naraz ... Potem taki pot na plecach zimny ... i normalnie aż słabo ... i myślałam, że w tym tramwaju wybuchnę ... Ledwo do łazienki doleciałam na Uczelni ... Już wam dalej opowiadać nie będę ... ale od tej pory cały dzień non stop !! Kto by pomyślał, że te cytrusy to mają takie efekty !!! Ja jestem szoku !!! :yikes: :yikes: :yikes: :thumbsup: Normalnie do czego ta dieta mnie doprowadza to moje ... :smiech3: :smiech3: No ale nic ... dałam radę? Dałam. I już teraz wieczorem mi się trochę ten żołądek uspokoił.

Z rzeczy fajnych. Możliwe, że będę miała majówkę w bardzo ciepłych stronach, ale póki co ciiiiiiii ... I może do tego czasu zmieszczę się w mój kostium kąpielowy? Ach .... się rozmarzyłam :whistle:

Z innych rzeczy fajnych. Byłam dzisiaj w markecie i kupiłam sobie taką super wypasistą precyzyjną wagę eletroniczną! Tak więc zaczynam bardzo poważnie brać tę moją dietkę i będę się kurcze sprawdzać. A co! Dokładnie każdy gramik zapisywać i się ważyć żeby nie było! O! :strong:

A teraz mały rachunek sumienia na koniec, co dzisiaj Sheeepy wszamała sobie:

po przebudzeniu: szklanka wody z sokiem pomarańczowym
śniadanie: płatki z jogurtem naturalnym i pomarańcza
obiad: zupka pomidorowa, jeden kawałek pieczywa żytniego chrupkiego i trochę śledzika przywiezionego z moich stron ... mniami
podwieczorek: twarożek ze szczypiorkiem i pół kiwi (drugie pół zlądowało na ziemi hahah :P)
kolacja: kawałek piersi kurczaczka z grilla, surówka z kapustki i trochę ryżu

Niestety dopiero na kolację musiałam zjeść coś cieplejszego i solidniejszego, bo cały dzień zalatana na Uczelni i nie miałam jak. No cóż. Taki tryb. Musiałam obiadek z kolacją przestawić. Ale co tam! Czuję się dzisiaj w tej chwili już naprawdę super. Tylko coś mi znowu w tym żołądku tam mieli ... Dżizas ... oby tylko nie znowu :sick: Ja chcę w nocy spać!!!!

Ale będę twarda! W końcu jestem uparta Sheeepy co nie? Trochę wariatka :swir: :swir: :swir: ale uparta!!!

Pozdrawiam Was serdecznie i ściskam cieplusiowo wieczorową porą każdą z osobna!!! :lovers: :lovers: :lovers: :lovers:

#28
KropkA

KropkA

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 567 postów

podwieczorek: twarożek ze szczypiorkiem i pół kiwi (drugie pół zlądowało na ziemi hahah :P)

ja tam kiwi bym z podłogi zjadła... a co jeszcze bym kafelke wylizała (czytaj wypastowała jęzorem) taka na owoce jestem napalona...

OK, ja rozumiem, ja naprawdę wszystko rozumiem, że to się nazywa oczyszczająca dieta cytrusowa ... Ale żeby ona była przeczyszczająca?

:smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: ja tak mam jak tylko kawe wypije :blush: ledwo wezme dwa łyki to zabieram tyłek i pędze do kibelka, a w głowie tylko jedna myśl "zdąże? nie zdąże?...."

Z rzeczy fajnych. Możliwe, że będę miała majówkę w bardzo ciepłych stronach

to ja tak po cichuuuu kciukasy zaciskam :thumbsup:

kupiłam sobie taką super wypasistą precyzyjną wagę eletroniczną

mmmmmm marzy mi sie taka... choć bym miała stracha troche na nią wejsc.

Ale będę twarda! W końcu jestem uparta Sheeepy co nie? Trochę wariatka ale uparta!!!

I takie nastawienie mi sie baaaaardzo podoba :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2:

Dobrej nocki :lovers:

#29
Sheeepy

Sheeepy

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 272 postów
Dziękuję Ci Kropciu za ten ogrom pozytywnych słów na wieczór. No a ja tylko na szybko wpadłam Wam przekazać info jak to się Gosi nową wagę testowało dzisiaj rano ... No cóż ... Jak się okazuje kiedy dla porównania stanęłam na starą moją wagę to wskazówka drgnęła poniżej 76 w kierunku 75,5 ... czyli pokazywałoby to dobrą tendencję w moich działaniach ... ale co gorsze okazało się, że waga elektroniczna prawdę Ci powie ... :swir: :swir: :swir: i niestety smutną prawdę :cry: :cry: :cry: :cry: bo okazuje się, że ja wcale nie startowałam z pułapu 76 kilo najwyraźniej ... bo według wskazań mojego elektro-bóstwa ... ważę w tej chwili 76,6 ... więc już nie wiem jaka była moja waga startowa ... jak śmiem przypuszczać moja waga nie doważa w takim razie o cały kilogram ... ale ponieważ nie mogę udokumentować mojego spadku według nowej wagi, więc poprawiam suwaczek jakbym zaczynała od tej wagi 76,6 ... Ehh

No nic ... To ważenie nie podtrzymało mnie jakoś mocno na duchu ... ale też nie wybije mnie z rytmu ... Kilo więcej ... No cóż ... Mogło być gorzej ... Kiedyś już było ponad 80 ... Tak więc się nie poddam !!! Nie ma bata ... O takiego bata też nie ma ... :bicz:

#30
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów
Sheeepy spozniona witam cie na twoim blogu :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: i trzymam mocno kciuki za poczatki :thumbsup:

To ważenie nie podtrzymało mnie jakoś mocno na duchu ... ale też nie wybije mnie z rytmu ...

nie zalamuj sie.moze woda ci sie zatrzymala albo p przed @ jestes-to waga wtedy tez wiecej pokazuje :grin:

Kiedyś już było ponad 80 .

to tak jak u mnie :blush: ale ty wyzsza ode mnie jestes.
milego weekendu :wave:

#31
Sheeepy

Sheeepy

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 272 postów
Dziękuję Ci Agniesiu za ciepłe słowa ... Wiesz staram się jakoś trzymać, przede wszystkim po to żeby udowodnić sobie i innym, że tym razem dam radę. Że potrafię dać radę i dlatego nie zniechęcę się. To dopiero trzeci dzień, ale tym razem po prostu MUSI się udać. :dumbells:

#32
sabina

sabina

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 9 837 postów
chciałam cos mądrego u Ciebie napisać ale dziecko nie daje mi i musze isć ale powiem Ci jesna na pewno dzasz rade :grin:

#33
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów
Sheeepy, przestudiowałam wąteczek dokładnie :clap2: i widze że mamy tu psycho psycho i super! zamawiam miesiąc na Twojej kozetce ;-) (Anke najpierw za wśiarz zepchne bo się wmelduje jak bum cyk cyk ;-) )
ale skąd te rewolucje tramwajowe?śledzik czy co... :hmmm:
jakie plany weekendowe?
Dołączona grafika Dołączona grafika

#34
KropkA

KropkA

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 567 postów
Shas nie wpychaj sie w kolejke do Pani doktor.... :evilmad: musisz iśc sie ustawic na sam koniec albo numerek zdobyć... :-P

#35
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów
Kropka a gdzie rozdają numerki bo ja chętna :thumbsup:
mała terapia by mi się przydała,może od razu wstrząsowa to szybciej zareaguje :grin:

#36
KropkA

KropkA

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 567 postów
ja rozdaje :) Masz 4 :smiech3:

#37
Sheeepy

Sheeepy

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 272 postów
Dziewczyny ... naprawdę ... rozwalacie mnie ... mimo tego, że zaciska mi się gardło to naprawdę rozwalacie mnie swoją obecnością ... Naprawdę to wspaniałe, że Was poznałam ... Dziękuję ... :lovers:

A na terapię to ojjjj ja się za Was zabiorę ... No poczekajcie tylko :bicz: :bicz: :bicz: Będzie na gołe :po dupsku: :po dupsku: :po dupsku: I trochę mieszania w głowie :swir: :swir: :swir: To moja specjalność ... :swir: :swir: :swir:


A moje plany na weekend ... Cóż ... W tej chwili czekam na Mojego Łosia, który ma zaraz do mnie przyjechać ... I się jakby trochę spóźnia ... Dostanie też swoje lanie za to :po dupsku: :po dupsku: :po dupsku: I pewnie pójdziemy na jakiś fajny spacerek ... Bo potrzebuję się trochę oderwać od tego co się dzieje ... Bo idzie oszaleć ... Za dużo na raz ... tych złych wieści w dniu dzisiejszym ... :cry:

#38
KropkA

KropkA

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 567 postów
Ja sie w takim razie zapisuje na pranie mózgu, Vanishem albo jakimś innym wybielaczem :smiech3:

pewnie pójdziemy na jakiś fajny spacerek ...

też bym chciała iść na spacer z moim Skarbem :cry:
Miłego spacerku życze tak czy inaczej :bawi: trzymaj sie cieplutko :lovers:

#39
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów

W tej chwili czekam na Mojego Łosia

fajne połączenie
los i owieczka :grin: :grin: :grin: ja jestem maniaczka owieczek,zbieram figurki i pluszowe owieczki :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:

ja rozdaje :) Masz 4 :smiech3:

a dzięki :smiech3: :smiech3: a kto jest przede mną ,żebym wiedziała po kim się zgłosić :whistle:

#40
Sheeepy

Sheeepy

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 272 postów
Widzę, że ja mam w tej kwestii wyjątkowo dużo do powiedzenia ... :smiech3: ... Ale praktyki jak się patrzy ... Tylko nie zapomnijcie mi potem wystawić Referencji :thumbsup:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych