Skocz do zawartości

Zdjęcie

Veshiesses się odchuda.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
64 odpowiedzi w tym temacie

#21
Sheeepy

Sheeepy

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 272 postów
Anju nowy sposob polecasz? :ciąża: i mniej w udach ... :smiech3: :smiech3: :smiech3:



...



...



#22
veshiesses

veshiesses

    Pocz?tkuj?cy odchudzacz

  • Members
  • 19 postów
:smiech3: rozwaliłyście mnie, dziewczyny. masaże nie tylko ty polecasz Jazzo, więc może się skuszę? Aczkolwiek mam do tego mieszane odczucia, bo jakoś nie chcę mi się wierzyć, że szczupłe uda mogą przyjść inną niż znaczoną potem i wysiłkiem drogą, ale jako wspomagacz to może być to.

Dziś za sobą mam 40 minut spacerku, 200 podskoków na skakance (wiem, mało, ale to cholernie wręcz męczy, a wolę to rozłożyć na serie) oraz 8 min legs. Przede mną rowerek, 6 Weidera i 300 podskoków. ; ) Planuję zakupić hula hop, bo ja z tymi nogami cały czas a talię muszę wyrobić. Próbował ktoś? Jak tak, to ile zeszło i w jakim czasie?

Powiem wam, że jogurt to świetna rzecz ; ) Kupuję sobie taki 400 gram, i połowę jem na śniadanie, połowę na kolację.400 kcal, pyszny, zabija ochotę na słodycze i sycący. Preferuję brzoskwiniowy, po prostu delicje ;)

Więc dziś zjadłam:
jogurt brzoskwiniowy 300 gram - 300 kcal
3 jabłka - 150 kcal
kajzerka - 150 kcal
2 pianki - nie wiem, ok 100 kcal?
cappucino z cukrem - ok. 100 kcal

i jeszcze zjem dzisiaj zupę mleczną bądź pomidorową, kubeczek na kolację ; )
; )

Dołączona grafika

#23
Sheeepy

Sheeepy

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 272 postów
Jezu ... Laska ... Jak ja patrze na to co Ty jesz to mi sie slabo robi ... :-/ Przeciez Ty dziewczyno bardzo nieracjonalnie jesz ... Sam jogurt, owoce i jakas bula nie wystarcza do codziennego odzywiania ... Wez sie wzoruj na jakiejs diecie ... Kalorie to nie wszystko ... Musisz jesc chociaz troche bialka ... Jakis twarozek, wedliny, miesko, ryba, cokolwiek ... Inaczej padniesz ... A jak wrocisz do normalnej diety to przytyjesz dwa razy tyle co schudniesz ... I nie chodzi o to ze jesz malo kalorii tylko Ty sobie nie dostarczasz najwazniejszych wartosci ... Ty organizm pozbawiasz tego co jest mu potrzebne ... zwlaszcza w Twoim wieku ... Chociazby dla mozgu do myslenia ... Ogarnij sie, bo naprawde robisz sobie krzywde :yikes:

#24
KropkA

KropkA

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 567 postów
Również uważam ze przesadzasz... Tak naprawde to Ty głodzisz się i bardzo sobie szkodzisz :-( Jesz malutko!!! Zamiast tej pianki czy capucino możesz zjeśc coś pożywnego i zdrowego... Toz to 200 kcal pełne cukru i konserwantów, zamień to na zdrowa i lekka sałatke czy np.na orzechy...

No i tak z drugiej beczki... masz 170 i dążysz do 48 kg :?: :?: :?: Przecież twoje BIM będzie wynosić wtedy 16.6 :!: A to już baaaardzo powązna niedowaga........... Dziewczyno zastanów sie nad tym co chcesz osiągnąć... czy warto? I nie mówie tego żeby Cię urazić.

#25
Clarin

Clarin

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 390 postów
WItaj :-)

tak sobie poczytalam i zgadzam sie z powyzszymi wypowiedziami. Mowisz, ze robisz diete 1000kcal. Moze i liczysz, zeby wiecej nie wyszlo, ale ta diete tez wymyslili dietetycy, zalecajac odpowiednie dawki bialek, cukrow i tluszczy mieszczace sie w tych kcal.

Polece Ci kilka stronek/linkow, na ktorych znajdziesz latwe w przygotowaniu dania, pomoga Ci one urozmaicic Twoja diete.


Mam nadzieje, ze sie przyda. Powodzenia :thumbsup:

#26
veshiesses

veshiesses

    Pocz?tkuj?cy odchudzacz

  • Members
  • 19 postów
Wiem, wiem, to w suwaczku to przesada, bo dopiero po zrobieniu sprawdziłam sobie BMI, mój cel to 52 kg. A co do diety to nie uważam że się głodzę, nie czuję głodu, nie jest mi zimno, nie czuję się słabo, a uwierzcie mi wiem, co to znaczy się głodzić ale postaram się sprawić by posiłki były bardziej odżywcze. Aczkolwiek nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że odżywiam się tragicznie, bo wczoraj zjadłam serek wiejski, gulasz oraz sałatki z rzepy i buraków. Wtorki to dni w których napięty mam dość plan zajęć stąd jadłospis wygląda tak jak wygląda. Jogurt jem, bo nie trzeba przygotowywać, je się szybko i starcza na 2-3 godz, jabłka jako przekąska podczas przerwy i bułeczka ; ) To jedyny dzień który jest mało odżywczy, natomiast z cappucino nie zrezygnuję, nie potrafię, dodaje mi sił, energii i jest przepyszne.

Dzięki za troskę :love: i rady.
; )

Dołączona grafika

#27
Sheeepy

Sheeepy

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 272 postów
Veshiess brak czasu nie jest zadna wymowka ... naprawde ... Kazda z nas jest zabiegana a mimo to dba o to zeby zjesc cos pozywnego ... Co z tego ze nawpychasz sie bulek, pianek i innych pierdol ... skoro nie dajesz organizmowi wartosci zeby mogl normalnie funkcjonowac ... I wcale nie musisz czuc sie glodna ... czy nie musi Ci sie robic slabo ... bo dostarczasz sobie mnostwo cukrow ... zamiast bialek ... witamin ... Twoja dieta jest monotonna i nie prowadzi do zdrowego odzywiania bo odzywiasz sie niezdrowo ... :-/ :-/ :-/ ... Masz malo czasu to mozesz sobie poprzedniego dnia przygotowac salatke do pojemnika, wziac ja ze soba do szkoly i zjesc ... Kupic sobie twarozek do ktorego wkroisz warzywa i ktory zjesz zamiast slodkiego jogurtu, ktory tez glownie dostarcza Ci cukrow ... Zadna z niego wartosc odzywcza tak naprawde ... W dniu dzisiejszym nie zjadlas tak naprawde nic odzywczego poza pustymi kaloriami ... Moim zdaniem wykonczysz sie szybciej niz myslisz ... I nawet jesli schudniesz i nie bedziesz sie czula oslabiona ... To to krotka droga do niedoborow witamin, anemii i innych dolegliwosci ... Jak zaczna Ci sie lamac paznokcie i wypadac wlosy to moze wtedy zastanowisz sie czy bylo warto ...

Sorry za ostry ton ... ale skoro uwazasz, ze wiesz lepiej ... to nie oczekuj porady ... Bo jak narazie dziewczyny Ci podpowiadaja dla Twojego wlasnego dobra, a Ty i tak robisz swoje ... Az przykro patrzec co sama sobie robisz ... :-/ :-/ :-/ ... A definitywnie robisz sobie krzywde ...

Wejdz sobie w linki ktore podala Clarin, poczytaj i moze zastanow sie co ze swoja dieta zrobic zeby miala rece i nogi ...

Pozdrawiam ...

#28
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
veshiesses, no to ja nic nie dodam więcej, czysto , jasno i klarownie, ale powiem że faktycznie samemu można się nie raz skrzywdzić , bez urazy, trzeba nieco analizy i zastanowienia. Bądźmy dobrej myśli, bo w jedności siła , uzyskasz dobre wyniki i bezpieczne , jeśli posłuchasz dobrych rad, po to jesteśmy na forum... :lovers:
Dołączona grafika

#29
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
veshiesses, ja Cię chyba zacznę bić za to jedzenie-przecież to stanowczo za mało :yikes: :yikes: :yikes: Nie czujesz głodu?

#30
veshiesses

veshiesses

    Pocz?tkuj?cy odchudzacz

  • Members
  • 19 postów
Ludzie, 2 cm w udzie mniej! Ja chyba umrę ze szczęścia! To działa! :clap: :tanczy2: :tanczy: :clap2:

napisze więcej jak znajdę chwilkę, teraz lecę poćwiczyć ; ) Trzymajcie się cieplutko.
; )

Dołączona grafika

#31
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów

Ludzie, 2 cm w udzie mniej! Ja chyba umrę ze szczęścia! To działa!

zawołała veshiesses i znikła :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3: fajnie ze są efekty, tylko sie nie zacwicz teraz :mrgreen:
Dołączona grafika

#32
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
veshiesses coś nowego słychać ? Jak postępy? :mrgreen:
Dołączona grafika

#33
veshiesses

veshiesses

    Pocz?tkuj?cy odchudzacz

  • Members
  • 19 postów
Więc tak, staram się trzymać tych 1000 kcal, czasem wychodzi 1100 ; ( ale nic to, pierwszy raz udaje mi się na diecie wytrwać tak długo, więc cieszę się niezmiernie. Niestety, nie mogę wyeliminować zupełnie słodyczy, i codziennie jem jakieś tam ciasteczko jakiś tam ząbek czekolady, walczę z tym, ale to pomaga mi przetrwać.

W ten weekend się zważę i mam nadzieję, że z 4 kg mniej będzie ; ) Postanowiłam się odchudzać do końca czerwca, bo 10 kg w 1,5 miesiąca to niezbyt zdrowo, a tak to spokojnie uda mi się... Najgorzej, jak waga zejdzie a rozmiary pozostaną, no doprawdy, biodra i talia nic nie schodzi, jedyna pociecha to te uda ; )

Dziś na śniadanie zjadłam jogurt brzoskwiniowy (pyyycha) - 200 kcal

O 12 zjem banana - 150 kcal
14 - twaróg z dodatkami - 250 kcal
16 - ryż z sokiem malinowym (ryż ma wtedy taki cudowny smak i zabija ochote na słodycze) - 150 kcal
18 - owsianka - 250 kcal.

Trzymajcie kciuki, pozdrawiam.

EDIT:
Mój cel to 50-51 kg. ; ) Myślicie, że to nie za mało? Bo mi zależy na byciu b.chudą, ale nie wychudzoną. coś a'la winona ryder.
; )

Dołączona grafika

#34
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
veshiesses, wydaje mi się że ciut za bardzo mierzysz z wagą, przy Twoim wzroście 170 , waga 50 :-/ :-/ :-/ :-/ niezbyt to widzę , bardzo krytycznie patrzysz na siebie, wydaje mi się że normą jest tyle ile ponad metr w cm minus 10 , czyli zgodził bym się na maks 58-60 kg. To co ponizej to już bliżej szkieletora :crazy:
Poza tym to co mówisz , obwody, centymetry... to pojęcie względne , pewne anatomiczne cechy, wręcz dziedziczone kształty sprawiają że czasem zagłodzisz się , a nie uzyskasz efektu .. serio mówię , rozważ to co powiedziałem , minus 10 w stosunku do wzrostu. Pewien jestem ze proporcje wówczas będą wzorcowe, a kształty, cóż niekiedy nie da się z mienić... pozdrawiam .. :lovers:
Dołączona grafika

#35
KropkA

KropkA

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 567 postów
Hejka :mrgreen: No jadłospis juz lepszy, pojawiły sie węglowodany, białka i witaminki coraz lepiej Ci idzie :clap2: Duuuuuże brawa za ćwiczonka :clap: No i gratuluje tych -2 cm w udkach. A co do wagi którą chcesz osiągnąć, to Krzysiu ma racje... nie zawsze waga jest adekwatna do wygladu sylwetki, która dziedziczymy i nie zawsze mamy na nią wpływ np, na szerokie biodra... :crazy: No i te 50 kg przy 170 to malutko bardzo.... ja mam 174 i moim szczytem marzeń jest 57 kg... no ale jestes dorosła i to sa twoje cele i twoje pragnienia, dbaj jednak o siebie i nie popadaj w skrajność, zdrowie najwazniejsze, nikt nam nie da drugiego. Pozdrawiam :wave:

#36
veshiesses

veshiesses

    Pocz?tkuj?cy odchudzacz

  • Members
  • 19 postów
Zdecydowanie 50 kg to za mało, 53 brzmi lepiej ; ) może 54.

Dziś zjadłam na śniadanie pyszną owsiankę. To już mój śniadaniowy rytuał. 250 kcal, na drugie śniadanie zjadłam 2 kromki chleba razowego z twarogiem i dżemem niskosłodzonym, mniam mniam, ale teraz te kalorie... Samego chleba to 200 :yikes: Twaróg plus dżem kolejne 200, no ładnie się obżarłam ; ) Ale warto było, to jest przepyszne. Czyli przede mną jeszcze 350 kcal... A dzień dopiero co się zaczął! No nie wiem, trzymajcie kciuki, żebym wytrwała. Zaraz poćwiczę.

Zauważyłam u siebie dość dziwne zjawisko, bo w ogóle nie jestem głodna, wręcz zmuszam się do jedzenia. Jem małe porcje, już nie co 2 a 3 godziny, ale to na nic. może przyzwyczaiłam się do takiego jedzenia? Już się nie moge doczekać wagi w ten weekend! Oby zeszło jak najwięcej! ; )
; )

Dołączona grafika

#37
veshiesses

veshiesses

    Pocz?tkuj?cy odchudzacz

  • Members
  • 19 postów
Koniec. Obżarłam się. dobiłam do 4000 kcal, co robić? Kontynuować dietę? Zmniejszyć kalorie? Co robić, co robić?

Matko, nie wiem co się ze mną stało, najpierw jeden kawałek ciasta, a potem... z górki.
; )

Dołączona grafika

#38
KropkA

KropkA

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 567 postów
Nie przerywaj diety!
Trudno, stało sie.... każdy z nas miał takie dietowe porażki...
Od jutra dalej trwaj i działaj...

ale i tak dostaniesz ode mnie na dupsko :po dupsku: :po dupsku: :po dupsku: :po dupsku: :po dupsku: :po dupsku: :po dupsku: :po dupsku: :po dupsku: :po dupsku:

A co!

#39
veshiesses

veshiesses

    Pocz?tkuj?cy odchudzacz

  • Members
  • 19 postów
Myślicie że mocno mi się to odłoży? Bo na 1000 kcal jechałam i teraz organizm odkłada co dostanie. :cry: Matko, ile kg mi przybędzie po takim dniu obżarstwa? :zdenerwowany:

Jestem beznadziejna. Ale to dobra lekcja. Muszę ćwiczyć silną wolę...
; )

Dołączona grafika

#40
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów

Matko, ile kg mi przybędzie po takim dniu obżarstwa

tylko bez histerii proszę, fakt ze nie utrzymałąś rygorów, ale nie ma złego , co na dobre nie wyjdzie. Może to znak że nie powinnaś tak drastycznie diety stosować, chyba organizm sam się domaga sprawiedliwości ...
:lovers: :lovers: :lovers: :lovers:
Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych