Schudnąć i pokochać siebie
Rozpoczęty przez
AgnesM
, niedziela, 23 maja 2010 - 00:53
#1
Napisano nie, 23 maj 2010 - 00:53
I początek po raz nie wiem który - jak po raz pierwszy zaczynałam się odchudzać miałam do zrzucenia 10-12kilo teraz 25-28... smutne ale prawdziwe. Potrzebuję pomocy, potrzebuję tego, by ktoś mnie opiep*eprzył, ustawił do pionu. Nienawidzę samej siebie, nienawidzę własnego odbicia w lustrze, nienawidzę patrzeć na siebie pod prysznicem, nienawidzę siebie od samego początku do samego końca.
Chwilowo ważę dziewięćdziesiąt sześć i pół - chcę na początek zejść do osiemdziesięciu-paru. Mam nadzieję, że z Waszą pomocą mi się uda... poprzeglądam Wasze blogi - pewnie zjadę rady gdzie zacząć....
Chwilowo ważę dziewięćdziesiąt sześć i pół - chcę na początek zejść do osiemdziesięciu-paru. Mam nadzieję, że z Waszą pomocą mi się uda... poprzeglądam Wasze blogi - pewnie zjadę rady gdzie zacząć....
...
...
#3
Napisano nie, 23 maj 2010 - 12:25
Shashua na tym polega mój problem - nie radzę sobie ani troszkę - mam złe stosunki z jedzeniem i lodówką... Staram się zwiększyć ilość wypijanych płynów - idzie jakoś powoli ale idzie. Ułożyłam też jakoś dietę - mam nadzieję, że mądrze - może napiszę jaki mam plan na dziś i powiesz mi co o tym myślisz...
Rano - woda żywca cytrynowa - kilka sporych łyków prosto z butelki
Płatki owsiane z orzechami laskowymi i rodzynkami + mleko
2śniadanie
Jajko na miękko +kawałek chrupkiego chleba+0,5ciemnego chlebka+pomidor
Kawa z mlekiem
Herbata czerwona - zrobiłam w dzbanku - piję teraz już drugi kubek - ale dodałam troszkę miodu by złagodzić smak
Obiad:
Kasza gotowana z czosnkiem, papryką i groszkiem
Podwieczorek
Truskawek z jogurtem miseczka
Kolacja
Sałatka - ale jeszcze nie wiem co w nią wsadzę.....
Co do picia - mam jeszcze zieloną herbatę z miętą - to zamierzam pić później no i oczywiście kawa, którą uwielbiam
Powoli staram się przejść na chudsze mleko - ale opornie mi to idzie...
Jak Cię udało schudnąć tyle kilogramów? Ile czasu Ci to zajęło? Gdzie znalazłaś tyle sił i zapału? Czy stosowałaś coś poza dietą - pytam o suplementy, zioła ale nie chemię jak koktajle odchudzające...
Ja biore Omega3, chrom i już - ale może jest coś, co pomoże - w aptece pani zasypała mnie pudełkami z tabletkami - mają tego wiecej niż antybiotyków chyba - co z tego wybrać? Bo według pani w aptece nie ma skutków ubocznych - jakoś w to nie mogę uwierzyć - podpowiedzcie coś - proszę
Rano - woda żywca cytrynowa - kilka sporych łyków prosto z butelki
Płatki owsiane z orzechami laskowymi i rodzynkami + mleko
2śniadanie
Jajko na miękko +kawałek chrupkiego chleba+0,5ciemnego chlebka+pomidor
Kawa z mlekiem
Herbata czerwona - zrobiłam w dzbanku - piję teraz już drugi kubek - ale dodałam troszkę miodu by złagodzić smak
Obiad:
Kasza gotowana z czosnkiem, papryką i groszkiem
Podwieczorek
Truskawek z jogurtem miseczka
Kolacja
Sałatka - ale jeszcze nie wiem co w nią wsadzę.....
Co do picia - mam jeszcze zieloną herbatę z miętą - to zamierzam pić później no i oczywiście kawa, którą uwielbiam
Powoli staram się przejść na chudsze mleko - ale opornie mi to idzie...
Jak Cię udało schudnąć tyle kilogramów? Ile czasu Ci to zajęło? Gdzie znalazłaś tyle sił i zapału? Czy stosowałaś coś poza dietą - pytam o suplementy, zioła ale nie chemię jak koktajle odchudzające...
Ja biore Omega3, chrom i już - ale może jest coś, co pomoże - w aptece pani zasypała mnie pudełkami z tabletkami - mają tego wiecej niż antybiotyków chyba - co z tego wybrać? Bo według pani w aptece nie ma skutków ubocznych - jakoś w to nie mogę uwierzyć - podpowiedzcie coś - proszę
#4
Napisano nie, 23 maj 2010 - 12:32
menu jako takie -niezłe mam nadzieję że tej mineralki wypijasz więcej niż kilka łyków ,tak do 1/5 litra dziennie/ a cytynowa wydaje mi się że jest dosładzana więc zdrowiej do mineralki cytrynke wycisnąć
ale -9 miesięcy
a siły każdy ma w sobie bo widzisz tez siebie nienawidziłam
dlatego wiem że każde wielkie uczucie da się ukierunkować tak żeby coś dobrego z tego było
ile masz lat?
rany wszystko tu jest ,na forum opisaneJak Cię udało schudnąć tyle kilogramów? Ile czasu Ci to zajęło? Gdzie znalazłaś tyle sił i zapału?
ale -9 miesięcy
a siły każdy ma w sobie bo widzisz tez siebie nienawidziłam
dlatego wiem że każde wielkie uczucie da się ukierunkować tak żeby coś dobrego z tego było
ile masz lat?
#9
Napisano nie, 23 maj 2010 - 13:02
Fajnie ze z nami jestes Z nami ci sie uda. Nie bedzie to proste ale wierze ze osiagniesz swoj cel. Bo po to tu jestes a my bedziemy cie wspierac
Twoje waga nie jest az taka straszna ja kiedys tez tyle wazyłam i udało mi sie schudnac do 84 kilo ale potem sobie odpusciłam no i jak widac wyskoczyło 113. Teraz znowu postanowiłam cos z tym zrobic i jakos idzie pomału ale do przodu czasami jest ciezko ale musze dac rade.
I ty tez potrzebna jest tylko silna wola i chec bycia w przyszłosci super laska Ale nie traktuj swego odchudzania tylko po to by byc chuda. Zrób to tez dla lepszego samopoczucia i zdrowia. Bedziesz miała chwile zwatpienia - to normalne ale tu masz 100% wsparcie.
Dietka dietka a jak u ciebie z cwiczeniami?
Twoje waga nie jest az taka straszna ja kiedys tez tyle wazyłam i udało mi sie schudnac do 84 kilo ale potem sobie odpusciłam no i jak widac wyskoczyło 113. Teraz znowu postanowiłam cos z tym zrobic i jakos idzie pomału ale do przodu czasami jest ciezko ale musze dac rade.
I ty tez potrzebna jest tylko silna wola i chec bycia w przyszłosci super laska Ale nie traktuj swego odchudzania tylko po to by byc chuda. Zrób to tez dla lepszego samopoczucia i zdrowia. Bedziesz miała chwile zwatpienia - to normalne ale tu masz 100% wsparcie.
Dietka dietka a jak u ciebie z cwiczeniami?
#10
Napisano nie, 23 maj 2010 - 13:05
Nie mam jeszcze siły... z czasem też kiepsko - moje ćwiczenia to głównie przebieranie palcami po klawiaturze pisząc pracę na studia (robię drugi kierunek) lub w pracy - biurwą jestem wiec siedzę dzień cały od rana do nocy... a popołudniami pracuję dla siebie - obłęd od 9 do 17 w biurze, od 18.30-22.30-23.00 dla siebie i ciągle przed kompem...
Szaleństwo.
kupiłam rowerek więc jak pogoda się poprawi zamierzam rowerkiem do pracy jeździć - a niech się gapią
Szaleństwo.
kupiłam rowerek więc jak pogoda się poprawi zamierzam rowerkiem do pracy jeździć - a niech się gapią
#12
Napisano nie, 23 maj 2010 - 13:18
Ja mam rowerek stacjonarny no i codziennie robie brzuszki. Zaczynałam od 10 i zwiekszałam ilosc codziennie. Teraz robie 130 i dalej zwiekszam
Napewno od razu schudnac ci sie nie da ale pomału napewno tak
Zrób sobie suwaczek bo to bardzo mobilizuje i przynajmniej widac kolorowo na kolorowym co i jak no i pisz jak tylko masz czas jak ci idzie.
Napewno od razu schudnac ci sie nie da ale pomału napewno tak
Zrób sobie suwaczek bo to bardzo mobilizuje i przynajmniej widac kolorowo na kolorowym co i jak no i pisz jak tylko masz czas jak ci idzie.
mnie to czeka za rokpisząc pracę na studia
#13
Napisano nie, 23 maj 2010 - 13:18
AgnesM, witaski witaski
wszystko co smakowe jest dosładzane
jak nie cukrem to słodzikiem
soki tylko własnej roboty nie z kartonów
z owoców dobre spalacze to grejpfrut ananas winogron
przetwory mleczne jak najmniej tłuszczu
rybki niesmażone
jazda rowerkiem bardzo dobry pomysł
troszku ruchu jakiś aerobik wskazany
i nie przejmuj się ludźmi robisz to dla siebie nie dla niech
a jak będę chcieli znaleźć powód do śmiechu to i tak znajda
trzymam kciuki za walkę z kg
radze kupić wodę mineralną nie smakowa i jak coś wcisnąć sobie cytrynkęano - woda żywca cytrynowa - kilka sporych łyków prosto z butelki
wszystko co smakowe jest dosładzane
jak nie cukrem to słodzikiem
soki tylko własnej roboty nie z kartonów
z owoców dobre spalacze to grejpfrut ananas winogron
przetwory mleczne jak najmniej tłuszczu
tak jak shas pisze kurczak bez skóryDodam jutro gotowanego kurczaka - chyba jest chudy - bo tłuszczu nie widać
A może ryby lepsze?
rybki niesmażone
jazda rowerkiem bardzo dobry pomysł
troszku ruchu jakiś aerobik wskazany
i nie przejmuj się ludźmi robisz to dla siebie nie dla niech
a jak będę chcieli znaleźć powód do śmiechu to i tak znajda
trzymam kciuki za walkę z kg
[link="http://straznik.dieta.pl/"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/image][/link]
#14
Napisano nie, 23 maj 2010 - 15:58
Kupię normalną wodę i wsadzę sok z cytryny/pomarańczy dla smaku
Monika 130 brzuszków i ciągle zwiększasz? Kiedy ja dojdę to tej wprawy?!?
Chwilowo zrobiłam porządek w lodówce - przynajmniej częściowo - wywaliłam nutellę - oby mój mężczyzna mnie nie zabił jak zauważy - powiem, że przez przypadek potłukłam wyjmując coś z szafki.... powywalałam wiele rzeczy - plastry wędliny z tłuszczykiem - te dałam kotu - pani kot była zadowolona
Dorzuciłam biały ser - on niech je zółty a ja sie jakoś powstrzymam (mam nadzieję)
Dokupiłam pomidory, selera naciowego, kalarepkę i inne zielska - to nie ma dużo kcal więc można się objadać jak głód w oczy zagląda...
Wracam do pisania na kompie
Dzięki wielkie za ciepłe przywitanie i rady -Mam nadzieję, że z czasem wszystkie wprowadzę w życie i przestaną być zasadami a staną się naturalnymi odruchami i nawykami
Monika 130 brzuszków i ciągle zwiększasz? Kiedy ja dojdę to tej wprawy?!?
Chwilowo zrobiłam porządek w lodówce - przynajmniej częściowo - wywaliłam nutellę - oby mój mężczyzna mnie nie zabił jak zauważy - powiem, że przez przypadek potłukłam wyjmując coś z szafki.... powywalałam wiele rzeczy - plastry wędliny z tłuszczykiem - te dałam kotu - pani kot była zadowolona
Dorzuciłam biały ser - on niech je zółty a ja sie jakoś powstrzymam (mam nadzieję)
Dokupiłam pomidory, selera naciowego, kalarepkę i inne zielska - to nie ma dużo kcal więc można się objadać jak głód w oczy zagląda...
Wracam do pisania na kompie
Dzięki wielkie za ciepłe przywitanie i rady -Mam nadzieję, że z czasem wszystkie wprowadzę w życie i przestaną być zasadami a staną się naturalnymi odruchami i nawykami
#15
Napisano nie, 23 maj 2010 - 16:52
:-> :-> :-> :-> o widze że nieźle cię wzieło-super! tak trzymaj ,do chrupania i młoda surowa marchewka dobra-o ,albo ogór zielony ,(bez soli) a z pieprzem np ziołowym -kalorii tyle co nic-wody więcej
a ten ser biały to tłusty był? bo jak chudy to tez można ,zapychacz niezły z niego :->
pisz jak ci idzie
a ten ser biały to tłusty był? bo jak chudy to tez można ,zapychacz niezły z niego :->
pisz jak ci idzie
#16
Napisano nie, 23 maj 2010 - 21:21
Na poczatku tez mi sie wydawało to straszne. a teraz spokojnie moge je robic. Waga idzie w dół jak slimak jakis ale ja sie tym nie przejmuje tylko dalej cwicze. Odchudzanie wcale nie jest proste potrzeba jest duzo silnej woli. Ale jaka to przyjemnosc jak waga spada. Spadnie kilogram tylko a juz człowiek chodzi cały w skowronkachMonika 130 brzuszków i ciągle zwiększasz? Kiedy ja dojdę to tej wprawy?!?
Dasz rade..... pij duzo wody niegazowanej i staraj sie nie jesc po 18 gogzinie
A brzuszki tez mozesz zaczac robic
Spróbuj dzis zrobic chociaz 10
i nie poddawaj sie a jak tak patrzec na siebie nie mozesz to pomysl o mnie co ja czuje wazac w tej chwili 109
Trzymam kciuki za ciebie bardzo mocno
#18
Napisano pon, 24 maj 2010 - 12:00
Rowerek fajna rzecz - choć dziś się zmachałam jak dzika - kondycja chyba gdzieś w pawlaczu z tyłu kurz zbiera - mam nadzieję, że się jakoś to zmieni
Co do dietowania dziś - kiepski początek - skusiłam się na kawałek słodkiej bułki z jabłkiem - ale tylko gryza odgryzłam z bułki mojemu mężczyźnie - ale tak słodko pachniała, że cud, że całej mu nie zjadłam...
Do pracy zabrałam selera naciowego i winogrona - mam nadzieję, że jak będę głodna nie rzucę się na jedzenie z pobliskiego sklepu
Co do dietowania dziś - kiepski początek - skusiłam się na kawałek słodkiej bułki z jabłkiem - ale tylko gryza odgryzłam z bułki mojemu mężczyźnie - ale tak słodko pachniała, że cud, że całej mu nie zjadłam...
Do pracy zabrałam selera naciowego i winogrona - mam nadzieję, że jak będę głodna nie rzucę się na jedzenie z pobliskiego sklepu
#19
Napisano pon, 24 maj 2010 - 12:14
witam
jak widzisz ja też startowałam z duzej wagi
z doświadczenia powiem Ci tyle
największe rezultaty będą dopiero wtedy kiedy będzie dużo ćwiczeń ja już próbowałam na różne sposoby sie odchudzać dieta 1000 kal i różne inne ale dopiero przy dużej ilości ćwiczeń udało mi sie schudnąć
tak ze trzymam
jak widzisz ja też startowałam z duzej wagi
z doświadczenia powiem Ci tyle
największe rezultaty będą dopiero wtedy kiedy będzie dużo ćwiczeń ja już próbowałam na różne sposoby sie odchudzać dieta 1000 kal i różne inne ale dopiero przy dużej ilości ćwiczeń udało mi sie schudnąć
tak ze trzymam
#20
Napisano pon, 24 maj 2010 - 12:29
WItam Cie cieplutko.
Na moje kciukowanie tez mozesz liczyc.
Ja od dzisiaj tez sie za siebie biore na nowo.
W kupie sila
Buziaki!
Na moje kciukowanie tez mozesz liczyc.
Ja od dzisiaj tez sie za siebie biore na nowo.
W kupie sila
Buziaki!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych