Nie udało się....wróciłam.
Gdzieś się zagubiłam, nie wierze w siebie. Kim tak naprawdę jestem? Kim chce być? Nie lubię siebie, nie akceptuje, nie mogę znieść.
Zakompleksiona widzę jedyne wyjście w mojej wadze. Jeśli schudnę to będę szczęśliwsza, pewniejsza siebie, odnajdę siebie? Może to głupie, ale tak właśnie myślę.
Niby tak niewiele, 5kg, a tak trudno pozbyć się choćby jednego. Ciągłe napady obżarstwa, to się chyba nazywa jedzenie kompulsywne. Czuje że od jakiegoś czasu się wypaliłam, nic mnie nie cieszy, jestem jeszcze bardziej wstydliwa niż byłam.
To wszystko mnie niszczy. Tak bardzo chciałabym znowu być tą dziewczyną tryskającą pozytywną energią i optymizmem, może właśnie dlatego tu wróciłam.
Jesteście chyba moją ostatnią deską ratunku.
Pomóżcie mi uwierzyć w siebie...
Uwierzyć w siebie...
Rozpoczęty przez
Nikola
, czwartek, 02 września 2010 - 18:34
#1
Napisano czw, 02 wrz 2010 - 18:34
...
...
#2
Napisano czw, 02 wrz 2010 - 21:43
hejo hejo Nikola witaj na starych smieciach
no nie smutac mi to i glowa do gory..... wiesz ze z nami latwiej chociaz przyznam ze bardzo malo czasu mam i zadko tu zagladam.....
pozdrawiam i sciskam mocno :*
no nie smutac mi to i glowa do gory..... wiesz ze z nami latwiej chociaz przyznam ze bardzo malo czasu mam i zadko tu zagladam.....
pozdrawiam i sciskam mocno :*
#3
Napisano czw, 09 wrz 2010 - 07:43
#4
Napisano czw, 09 wrz 2010 - 12:09
#6
Napisano czw, 20 sty 2011 - 11:59
Nikola, mam nadzieje że u Ciebie lepiej
że poukładałaś sobie wszystko w główce i działasz
czekamy na Ciebie
pamiętaj nie jesteś sama
pozdrawiam i miłego dnia życzę
że poukładałaś sobie wszystko w główce i działasz
czekamy na Ciebie
pamiętaj nie jesteś sama
pozdrawiam i miłego dnia życzę
[link="http://straznik.dieta.pl/"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/image][/link]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych