Skocz do zawartości

Zdjęcie

o kobiecie na diecie :)


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
51 odpowiedzi w tym temacie

#21
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów
wielkie gratulacje.... matko kochana chcialabym miec Twoja wage :)



...



...



#22
Mazia

Mazia

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 5 331 postów

o 0,9 kg mniej! Jupi :)

:clap2: :clap2: :clap2: no widzisz :thumbsup: :thumbsup: :grin: :jupi: :jupi: :jupi:
Dołączona grafika

#23
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
zayka, po pierwsze masz mylne stwierdzenie,że sama dla siebie tylko piszesz-ja zawsze czytam ale nie zawsze przez mojego terrorystę mogę pisać :blink:
No a po drugie mega brawa za spadek wagi :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2:

#24
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
zayka, powiem krótko, tak trzymaj :smiech3: :smiech3: :smiech3: :smiech3:
i dodam że moim zdaniem, jesli robisz tak precyzyjne rozpiski to dowód na to ze panujesz nad dietą i świadomie jesz tyle ile musisz, co widać po efektach :mrgreen:
Dołączona grafika

#25
kaska0404

kaska0404

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 729 postów
  • Location[url=http://straznik.dieta.pl/][img]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/img][/url]

wskazuje 53,2 kg, a więc o 0,9 kg mniej! Jupi :)

wielkie brawa i gratulacje :clap2: :clap2:
tak trzymaj
mi rozpiski tez bardzo pomagają kontrolować co jem i ile jem
pozdrawiam i miłego dnia zycze

#26
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
Wszystkiego dobrego,pięknego i miłego-DUŻO MIŁOŚCI w dniu Św. Walentego życzymy MY;-) :lovers: :love: :buziak: :prezent: :love: :lovers: :love: :buziak: :prezent: :love: :lovers: :love: :buziak: :prezent: :love: :lovers: :love: :buziak: :prezent: :love: :lovers: :love: :buziak: :prezent: :love:

#27
zayka

zayka

    Advanced Member

  • Members
  • PipPipPip
  • 50 postów
Dziękuję :* :* :* (za ciepłe słowa, wsparcie i walentynkowe życzenia również;) )

Przez ten tydzień mój jadłospis może nieco odbiegać od diety 1000 kcal, ponieważ podjęliśmy się z moim facetem odchudzania metodą ograniczenia węglowodanów, na rzecz białka i zdrowych tłuszczów. Podsumowanie efektów w sobotę - trochę obawiam się tego, że na tej diecie "mam zapomnieć o kaloriach". Zobaczymy :)

Dzisiaj:
Posiłek 1: trzy sadzone jajka, wielka miska fasolki szparagowej (350 kcal)
Posiłek 2: odżywka białkowa (130 kcal)
Posiłek 3: dietetyczne chilli con carne (240 kcal, węglowodany: 25 g, białko 24 g, tłuszcz: 6 g, błonnik: 7 g)
Razem: 720 kcal


Do tego 30 minut biegałam truchtem na bieżni i wykonałam trening obwodowy na siłowni :) :strong: :dumbells:

#28
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów
jak beda efekty to daj znac a noz skorzystam z rad bo jak widze to jedzonka jest dosc duzo a jednak kalorycznie bardzo malo


pozdrawiam

#29
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów
zayka, widzę skłonność ku Dukanowi, to dobra metoda. Skuteczna. Sam szedłem tą ścieżką , tyle że nie dotrzymałem do końca warunków i w efekcie - zmarnowałem ten dorobek. Ale powiem Ci że uważam osobiście pójście w stronę białek i tłuszczy np ryb jest dobre i skuteczne. Trzymam kciuki za dalsze efekty... :lovers:
Dołączona grafika

#30
zayka

zayka

    Advanced Member

  • Members
  • PipPipPip
  • 50 postów
Jazoo, Twoje słowa trochę mnie uspokajają, bo ja jestem baaaardzo nieprzekonana, ale mój chłopak o tym trochę czytał i również twierdzi, że to skuteczna metoda

Jak na razie od niedzieli trzymamy twardo dietę. Mobilizujemy się nawzajem i codziennie chodzimy też na siłownie :thumbsup: Fotografuję również posiłki, więc przy okazji podsumowania pierwszego tygodnia, wkleję kilka fotek tego co jadłam:)

Dzisiaj:
1 posiłek: odżywka białkowa i kakao na wodzie (kakao ze względu na tłuszcze) [190 kcal]
2 posiłek: biała kiełbasa i jajko (350 kcal)
3 posiłek: odchudzona wersja sałatki "cezar" (250 kcal) :)
Razem: 790 kcal, ewentualnie wieczorem wypiję jeszcze odżywkę białkową (120 kcal)

Wieczorem idę jeszcze godzinkę pobiegać na bieżni ;) :dumbells: :strong:

Moje obecne spostrzeżenia co do diety - pomimo małej ilości kcal jestem bardzo najedzona, odczuwam pewien niedosyt węglowodanów (te kilka grzanek w sałatce jeszcze nigdy nie smakowało tak dobrze ;) ) , rano byłam odrobinkę osłabiona. Jest całkiem ok.

#31
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów

odziennie chodzimy też na siłownie

codziennie?? ja slyszalam ze miesnie musza odpoczac i ze wystarczy 3 razy w tygodniu silownie zaliczyc tak bynajmniej trener mowil

Fotografuję również posiłki,

:uklony: mi by sie nie chcialo i jak bym na nie jeszcze patrzyla to bym glodna sie robila wiec podziwiam


ale dietkujesz pieknie kiloski bardzo szybko poleca i co najwazniejsze masz wsparcie ukochanego :)


pozdrawiam

#32
zayka

zayka

    Advanced Member

  • Members
  • PipPipPip
  • 50 postów
Dorotko, to jedyny tydzień kiedy mamy okazję poćwiczyć tak naprawdę ostro (oboje mamy urlop), więc chcemy to wykorzystać do maksimum. Poza tym nie chodzimy na siłownie by rozwijać mięśnie, a by przyśpieszać i napędzać metabolizm.

Dzisiaj do południa bolała mnie głowa. A później... poczułam przypływ energii, nie odczuwam zupełnie głodu, czuję się bardzo dobrze. Niesamowite!

Ale prawdziwym i największym powodem mojej radości jest to, że dostałam dziś od ukochanego prezent urodzinowy (co z tego, że o tydzień wcześniej). Od kilku godzin jestem właścicielką ślicznego szczenięcia, krzyżówki malamuta z owczarkiem, jest przepiękny! :) :) :) :)

Dziś zjadłam:
1 posiłek: odżywka białkowa, pół szklanki orzechów włoskich (400 kcal)
2 posiłek: wieeelki talerz kapuśniaku (70 kcal), wędzona makrela (300 kcal), micha sałatki (100 kcal)
3 posiłek: odżywka białkowa (120 kcal)
Razem: 890 kcal :)

Rano przez 80 minut chodziłam na bieżni (4 minuty energicznego marszu, 1 minuta biegu)

:strong:

#33
JAZOO

JAZOO

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 565 postów

Od kilku godzin jestem właścicielką ślicznego szczenięcia, krzyżówki malamuta z owczarkiem, jest przepiękny! :) :) :) :)

:jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: Pięknie, osobiście kocham zwierzęta, ale z opisu wynika że on maleńki nie będzie :hmmm:
Za to dobry to towarzysz do biegania i spacerów.... :mrgreen:

Pozdrawiam serdecznie i małego czochram za uchem :smiech3: :smiech3:
Dołączona grafika

#34
kaska0404

kaska0404

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 729 postów
  • Location[url=http://straznik.dieta.pl/][img]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/img][/url]
zayka, gratuluje nowego członka rodziny
pogłaskaj pieska

zayka, widze że świetnie Ci idzie
trzymaj tak dalej

pozdrawiam i miłego weekendu życzę

#35
Dorotek21

Dorotek21

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 678 postów

Od kilku godzin jestem właścicielką ślicznego szczenięcia,

siwtny prezent urodzinowy :) to gratuluje ucaluj czworonogiego przyjaciela ode mnie


zayka, pieknie dietkujesz a jak z waga?? spada?? czujesz jakies rezultaty diety?? luzniejsze ubrania??


pozdrawiam

#36
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
zayka, kurcze tak trochę powiem Ci szczerze,że się martwię,że za ostro dajesz sobie w kość z tymi ćwiczeniami.....aj nie wiem zobaczymy ale sama widzisz czułaś się słąbo czyli Twój organizm wysyła jakieś sygnały-proszę nie bagatelizuj tego....
No a prezent dostałaś przecudny :clap2: :clap2: :clap2: :clap2:

#37
zayka

zayka

    Advanced Member

  • Members
  • PipPipPip
  • 50 postów
A miało być tak pięknie... :-(

Czytam Was, ale u siebie nic nie pisałam, bo w sumie nie ma o czym. Skończył się tydzień odchudzania z moim chłopakiem i jakoś samej mi tak mniej wychodzi. Będę szczera - nie wychodzi wcale. Od czterech dni moja dieta pozostawia wiele do życzenia, efekty czułam, ale teraz to aż się obawiam wejść na wagę...

Z Zorą (tak nazwałam mój prezent urodzinowy :) ) jest urwanie głowy - na zmianę gryzie wszystko, śpi, siusia, je. I tak w kółko.

#38
sabina

sabina

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 9 837 postów
zayka, trzymaj sie z dietą zawsze tak jest na początku idzie pięknie a za chwile człowiek ma jej dość jezeli o przetrzymie to później już jakoś idzie

#39
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
zayka, tylko mi się nie poddawaj-to że masz chwile słabości nie znaczy,że jest źle....Jeszcze wrócisz do dietki zobaczysz......

Z Zorą (tak nazwałam mój prezent urodzinowy :) ) jest urwanie głowy - na zmianę gryzie wszystko, śpi, siusia, je. I tak w kółko.

:-> :-> :-> :->

#40
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Uffffffff, nadrobiłam Twe salony i meldunek składam. Lepiej poźno niż później, prawda? :mrgreen:
Gratuluje szczeniaczka. Psinki potrafia podbijac serducha. Jestem wlascicielka pekinczyka miniaturki. Uwielbiam ja.
czasem odpuszczenie sobie bardzo pomaga. Grunt to sie pozbierac i walczyc dalej. Ja mam wyj,atkowa latwośc do odpuszczania sobie... gorzej z zabieraniem sie za siebie :yikes:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych