12 odpowiedzi w tym temacie

[avanti83]

Nie ukrywam, że szukam chętnych do dietowania od zaraz. Idzie wiosna a ja nie mogę na siebie patrzeć. Moim celem jest -15 kg. Nie mam planu ani nie wiem jaką dietę wybrać bo nie lubię jeść tego co z góry jest przypisane na dany dzień i posiłek. Chciałabym ograniczyć liczbę zjadanych kalorii. Kiedyś mi się to udało i schudłam. Teraz jakoś samozaparcie mało ale trzeba dać radę

[zayka]

avanti83, witaj

Ja jestem bardzo chętna do dietowania od zaraz, bo ostatnio sobie odpuściłam za bardzo

[sabina]

avanti83, witaj na forum
na pewno znajdzie sie kilka osób które przyłączą sie do dietkowania

[becia64]

Witam .... na poczatek chcę Wam powiedzieć .....żadnych diet wyszukanych !!! Ja stosuję przepis na 5 posiłków dziennie, ciemne pieczywo , zero cukru ....duzo wody .....i sporo ruchu !!! Owoce oraz warzywa ....w róznych postaciach ..... przez 4 miesiące spadłam 15 kg ....a mam swoje lata. Chetnie poddam się nowym przepisom , które napewno wprowadze do swojego menu...... pozdrawiam

[mami]

Witam, wlasnie pierwszy raz odwiedzam to forum. Miejmy nadzieje, ze tez sie zmobilizuje do pracy nad soba Dzisiaj kupilam wage, zeby sie kontrolowac na biezaco.
Mam roczne dziecko, ktore wlasnie odstawilam od karmienia. Bardzo dobry moment, zeby wreszcie sie wziac na siebie. Zaczynam od wagi 89,5 kg przy wzroscie 167 cm.

Moje postanowienia to ZERO SLODYCZY (one mnie zgubily), zero smazonych potraw, zero jasnego pieczywa i zero jedzenia po godz 17:00 + cwiczenia, do ktorych najciezej bedzie mi sie zmobilizowac.

Bede na biezaco dawac znac o efektach. Z racji, ze jestem tutaj nowa i nie wtajemniczona w zwyczaje, prosze dajcie znac jezeli powinnam przeniesc sie w inne miejsce.

Trzymajcie kciuki i zapraszam do wspolnego odchudzania

[Beatris86]

Ja również planuje rozpocząć dietkę i jestem nowa na forum Oczywiście najlepiej rozpocząć dietę od poniedziałku albo może przekornie od wtorku Tak więc ja oficjalnie ogłaszam wszem i wobec, że od wtorku (08-03-2011)Dieta -czas Start

[sabina]

zapraszam do założenia własnych blogów

[zayka]

Ja już powiedziałam głośno na swoim blogu, więc tutaj na wątku ogłaszam również, że od jutra (poniedziałku, 7 marca) znów zaczynam dietować

[Beatris86]

Założyłam już swój blog, a przy okazji i w tym temacie naniosę zmiany. Wcześniej wpisałam wagę " na oko" po dokładnym zważeniu mam 67,3, zaczynam dietę od dzisiaj

[jagusia8312]

Witajcie !
Też dopiero startuję z dietą, no może nie całkiem, bo byłam na proteinowej diecie, ale nadchodzący sezon owocowy (zwłaszcza truskawki) pokusiły mnie, by po prostu przejść na zdrowe odżywianie. Zwłaszcza, że słyszałam, że na białkowej wątroba szwankuje... I myślę stosować się do zasad: na śniadanko płatki owsiane z jogurtem owocowym, na drugie jakiś owoc lub dwa, obiad mięsko i kolacja najpóźniej o 18 coś lekkiego np. warzywka. Zobaczę jaki da to efekt .

[Teresa Szymczak]

Witajcie! Świetnie, że kilka osób dołączyło do odchudzania Motywacja grupy jest bardzo silna. Jeśli mogę coś doradzić to zjadajcie po 3 posiłki główne i dwie przekąski. Wg naukowców najlepszym rozwiązaniem jest 5 mniejszych posiłków. Odpowiednia ilość białka tj.1,2 do 1,5 grama na 1 kg masy ciała po to aby ochronić mięśnie przed odchudzeniem. Po to by nie wywołać w przyszłości efektu jo-jo.Mamy przecież schudnąć w tłuszczach Dobrze byłoby określić metabolizm spoczynkowy a przynajmniej nie zjadać poniżej 1200 kcal. Wypijać przynajmniej 6 szklanek wody i więcej się ruszać. Powodzenia.

[Klaudia126]

A ja będę się odchudzać na jesień. Latem jest jeszcze ok, bo człowiekowi nie chce się jeść. Najgorzej jest jednak jesienią i w wieczorne zimne wieczory. Człowiek by tylko jadł i jadł. Trzeba zacząć coś działać zanim zdąży ukazać się pokaźne sadełko. Chce zacząć biegać, ale brakuje mi towarzystwa do biegania a przez to i motywacji

[LesnaChata_pl]

ja własnie nie dawno zaczęłam odchudzanie. Nie stosuję żadnych, specjalnych diet, tylko tak sama sobie ustalam co mogę jeść. I tak jem 3 posiłki dziennie, zawsze o tej samej porze, ostatni o 18 i każdy popijamy czerwoną herbatą. Oczywiście zero słodyczy, cukru i innych takich. A dodatkowo kupiłam sobie jeszcze tabletki odchudzające. No i oczywiście dużo ruchu.