Sheeepy i jej Boot Camp - Rozkaz Chudnij!
#1
Napisano wto, 02 sie 2011 - 11:50
Powróciłam! Z jednej strony bardzo się cieszę, że się zdobyłam na ten krok, z drugiej strony oznacza to, że zaczynam od przyznania się do porażki. Do tej pory wyglądam jak wyglądam. 77 kg piechotą nie chodzi. Tłuszczyk wylewa się każdą możliwą stroną (wstyd mi ... ). A ja czuję się totalnie beznadziejna ... Nie potrafię schudnąć, źle się czuję w swojej pracy (i nie mogę znaleźć nowej), facet mnie zostawił ... (widać nie bez powodu) ... Jestem beznadziejną kobietą, beznadziejną córką, beznadziejnym potencjalnym pracownikiem ... Jednym słowem sięgnęłam dna. W lustrze nie mogę patrzeć już na siebie. Wcale ... Te fałdy z wszelkich możliwych stron ... To obwisłe ciało ... Ten cellulitis ... Po prostu dałam tyłka i nie ma co się nad sobą użalać dalej.
Ale postanowiłam! Nie mówię sobie chcę schudnąć .. Mówię sobie - chcę zmienić swoje życie! Raz a dobrze!
Przede wszystkim stawiam sobie cele, do których będę dążyć:
--> będę lepiej się czuła we własnym ciele!
--> będę dbała o siebie (pod każdym możliwym względem)!
--> zadbam o swoją psychikę!
--> znajdę nową pracę, dzięki której będę czerpała satysfakcję i przyjemność!
--> odmienię swoje życie dla siebie! (nie dla innych, nie dla faceta, nie dla rodziny ... dla siebie!)
Zaczęłam od kupienia książki Gillian McKeitg "Dieta Boot Camp - Rozkaz Chudnij!". I to ona ma mi pomóc w pierwszych 14 dniach mojego nowego życia. Bo ta dieta to nie ma być "dieta". To nie mają być wyrzeczenia. To ma być zmiana mnie, w środku, tego co się zepsuło. I do tego będę dążyć ... I bardzo, bardzo bym chciała żeby mi się udało ... Zaczynam od soboty (bo trzeba zacząć od wolnego dnia, w którym będzie czas na przemyślenia, na rewizję swojego myślenia, na rewizję tego co się ze mną stało i tego do czego będę dążyć). Ale przyszłam do Was już dziś. Bo wiem, że bez silnego wsparcia, które kiedyś tu otrzymywałam od Was, po prostu mogę się znów załamać. A to jest moja ostatnia próba. Bo jeśli znów się nie uda, to ja nie chcę całe życie być na diecie. Albo zmienię swoje całe myślenie i swoje życie, albo te zabawy raz w tę, a raz w tę po prostu nie mają sensu.
To co? Będziecie ze mną Dziewczyny? Mogę na Was tak troszkę liczyć?
Wasza Sheeepy
...
...
#3
Napisano wto, 02 sie 2011 - 13:03
Dobrze, że jesteś!!!! Zaczynam od przytulańców
Owieczko co tu dużo mówić.... Ciężki czas za Tobą. Teraz musi już być z górki. Mazia,powróciła na tory dietkowe.... Ty powróciłaś. I ja też powróciłam . Nadal gruba i nadal chętna do tego, aby się wylaszczyć . Ściskam, ściskam, ściskam. I kciuka zostawiam
#4
Napisano wto, 02 sie 2011 - 13:26
#5
Napisano wto, 02 sie 2011 - 14:48
#6
Napisano wto, 02 sie 2011 - 18:24
#8
Napisano wto, 02 sie 2011 - 22:27
JA mam nadzieje ze dziewczyny i nasz rodzynek szybko uporają się ze swoimi sprawami domowymi i szybko będzie jak dawniej.
A wracając do dietki - DAMY RADE
#9
Napisano wto, 02 sie 2011 - 22:44
#11
Napisano śro, 03 sie 2011 - 09:03
#12
Napisano śro, 03 sie 2011 - 09:31
Te podpunkty szalenie mi się podobają. Z całego serca trzymam kciuki. Uda się:*--> będę lepiej się czuła we własnym ciele!
--> będę dbała o siebie (pod każdym możliwym względem)!
--> zadbam o swoją psychikę!
--> znajdę nową pracę, dzięki której będę czerpała satysfakcję i przyjemność!
--> odmienię swoje życie dla siebie! (nie dla innych, nie dla faceta, nie dla rodziny ... dla siebie!)
#13
Napisano śro, 03 sie 2011 - 10:27
#14
Napisano śro, 03 sie 2011 - 11:37
strasznie się ciesze że Cię widzę
za postawę
super
bardzo mi się podoba
tak trzymaj
no i oczywiście że DAMY RADĘ
[link="http://straznik.dieta.pl/"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/image][/link]
#15
Napisano śro, 03 sie 2011 - 12:12
#16
Napisano śro, 03 sie 2011 - 14:37
oczywiście że jestemJak super, że Ty też tu jesteś!
no i oczywiście jestem na diecie
jest nas tu sporo ze starej ekipy
tyle że teraz czas urlopów, wczasów,
zastępstw w pracy no i korzystanie z ładnej pogody
i pewnie dlatego mało ludzi na forum
[link="http://straznik.dieta.pl/"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/image][/link]
#17
Napisano śro, 03 sie 2011 - 15:21
#20
Napisano czw, 04 sie 2011 - 08:20
no mam nadzieję że forum ożyjeNo to tylko czekać aż się poprawi i będziemy tu hulać jak dawniej! Ja muszę się za siebie wziąć, bo aż wstyd ...
a co do dietkowania to wiem co czujesz
mój suwaczek niestety tez nieaktualny
taką wage miałam na początku maja
no ale urlop itp.
cały czas się łudziłam że zaraz nadmiar zrzucę
no i co mamy sierpień a waga nadal 79
więc chyba dzis zmienię suwaczek
ehhh a taki ładny był
Owieczko super że się ruszasz
a jeszcze po świeżym powietrzu to juz w ogóle super
organizm dotleniony
tak trzymaj
buziala zostawiam i gnam dalej
[link="http://straznik.dieta.pl/"][image noborder]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/image][/link]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych