Skocz do zawartości

Zdjęcie

zolty - męskie zbijanie balastu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1
zolty_

zolty_

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 111 postów
Witam aLL

Kiedyś już byłem na tym forum i bardzo mi się podobało ale jak to idzie studia - praca - ślub - dzieci
niezbyt miałem czas, więc troszkę zaniedbałem odwiedzanie tego forum.
Tyle z historii :-P

Ostatnio postanowiłem definitywnie się odchudzić dla SIEBIE i RODZINY ( dla siebie bardziej ),
pierwszą myślą było odszukanie tego forum i "łala" nawet moje konto istnieje ( podziękowanie dla adminów za nie skasowanie ), szybkie przypomnienie hasła i już przeglądam forum.
Troszkę się pozmieniało ale co mnie ucieszyło od Maja 2009r do Lutego 2014r przytyłem tylko 6kg ( nie ma się czym chwalić ale myślałem że więcej ).

To może tak bez zanudzania

11 stycznia 2014 - kiedy to stanąłem na wadze wyszło 138kg ( może wcześniej było więcej ale tak
jakoś wyszło że unikałem tych maszynek co prawdę mówią )
i do tego tylko moja mama i moja babcia że okrągły jesteś

początek lutego 2014
- wizyta u lekarza z dziećmi, a ja widząc porządną wagę wskoczyłem na nią
i 134kg.


Teraz jestem na diecie "cud że wytrzymuję" - pierwsze dni są powiedzmy męczące ale tylko psychicznie, trzeba się tylko zaprzeć i co najważniejsze " nie oszukiwać samego siebie"
i na stan :

25 luty 2014 - waga 130kg

Podsumowując w prawie 4 tygodnie 4kg mnie nie tak źle i nawet mi to pasuje, a wyżej wspomniana babcia i mama mówią, że mi schodzi już po mału, czyli mały sukces.

Z drugiej strony też trochę na złość siostrze muszę zrobić, obiecała że mi odda telefon komórkowy, bo nie wierzy że mi się uda ( teraz się boi i zastanawia się czym by mnie tu przekupić - ale bez obaw telefon jej zostawię tylko ją postraszę )

Teraz jestem na etapie wyszukania siłowni by zacząć ćwiczenia kardio i mocnej spalić zbędny balast .

pozdrawiam
Tomasz

-- 2 mar 2014, o 09:31 --

podsumowując cały tydzień:

śniadania:
kawa z mleczkiem
to przeważnie serek wiejski + dodatki ( na zmianę rzodkiewka, szczypiorek, cebula czerwona, oregano świeże )

drugie śniadania:
owoce jakie są głównie jabłka

obiady :
surówki, warzywa na parze, mięsko ( głównie kurczak w różnych postaciach )
chociaż pomysły mojej żony mnie czasem tak zaskakują iż chyba powinna zmienić branżę :mrgreen:

podwieczorki / kolacje:

owoce wodniste ( melon, arbuz, ananas, itp.)
czasem grilowana pierś z kurczaka

przez cały dzień do picia
woda i zielona herbata


Cały czas nie mogę się zmobilizować :myśli1: do wyjścia pobiegać :bicz:


pozdrawiam



...



...



#2
Joachim Kolar

Joachim Kolar

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 237 postów
  • LocationRzeszów

gratulacje ;) moja rodzina nie chce ze mną się odchudzać, szacun za ślub i założenie rodzinki


Podjadasz w nocy? Ładka na brzuchu nie daje Ci spokoju? Sprawdź jak może pomóc Ci afrykańskie mango!Natura daje Ci siłę do walki z kilogramami. Metabolizm szybko przyśpieszy i rezultaty będą widoczne lada dzień!





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych