Ile razy już się odchudzałaś?
doradca
, Saturday, 12 October 2013 - 23:00
#1
Sat, 12 Oct 2013 - 23:00
Każdego roku te same postanowienia, zaczynają się wraz z rozpoczęciem nowego roku i trwają do samego lata. W głowie ciągle pojawia się myśl „muszę schudnąć, poszukam jakiejś diety” więc szukasz, przez godzinę bądź dwie, czytasz opinie, oglądasz zdjęcia i w końcu decydujesz się na którąś.
Zazwyczaj jest to „magiczna dieta”, która pozwala stracić 5kg w tydzień albo 15kg w miesiąc. Wybierasz najpierw opcję 5kg, chcesz szybkich efektów, bez wysiłków, ta będzie idealna dla mnie! – krzyczysz w swojej głowie. Wystarczy tylko jeść to co napisali, nic więcej – mogę to robić. Wprowadzasz w życie nowe dania, które zazwyczaj ograniczają się do sałaty, marchewki czy kalafiora popijanego ogromnymi ilościami wody.
Po tygodniu faktycznie waga pokazuje 5kg mniej, jednak nie widzisz różnicy w swojej figurze, boczki dalej wystają, brzuch ciągle jest mało atrakcyjny, uda wciąż zbyt szerokie. Zaczynasz kolejny tydzień diety, znów katujesz się namiastką pożywienia, jednak wizja kolejnych utraconych kilogramów daje ci siłę. W drugim tygodniu ubyło dodatkowe 2 kg, już nie 5 tylko 2. Jeszcze próbujesz, może to przejściowe? może trzeba zmniejszyć porcje?
Próbujesz uratować swój trud włożony w odchudzanie, jeszcze oszukujesz się, że te zmiany pomogą ci dalej chudnąć. Przecież zbliża się lato, trzeba dobrze wyglądać. Jednak twoje ciało nie wygląda lepiej niż wyglądało a tylko waga pokazuje mniejszą liczbę.
Ostatecznie poddajesz się, znów jesz to co jadłaś, ważysz teraz więcej niż ważyłaś – jednak starałaś się. Zostawiasz diety na jakiś czas, aby później z nową nadzieją do nich wrócić. Bez żadnych wniosków, bez przemyśleń, byleby łatwo i szybko.
Zazwyczaj jest to „magiczna dieta”, która pozwala stracić 5kg w tydzień albo 15kg w miesiąc. Wybierasz najpierw opcję 5kg, chcesz szybkich efektów, bez wysiłków, ta będzie idealna dla mnie! – krzyczysz w swojej głowie. Wystarczy tylko jeść to co napisali, nic więcej – mogę to robić. Wprowadzasz w życie nowe dania, które zazwyczaj ograniczają się do sałaty, marchewki czy kalafiora popijanego ogromnymi ilościami wody.
Po tygodniu faktycznie waga pokazuje 5kg mniej, jednak nie widzisz różnicy w swojej figurze, boczki dalej wystają, brzuch ciągle jest mało atrakcyjny, uda wciąż zbyt szerokie. Zaczynasz kolejny tydzień diety, znów katujesz się namiastką pożywienia, jednak wizja kolejnych utraconych kilogramów daje ci siłę. W drugim tygodniu ubyło dodatkowe 2 kg, już nie 5 tylko 2. Jeszcze próbujesz, może to przejściowe? może trzeba zmniejszyć porcje?
Próbujesz uratować swój trud włożony w odchudzanie, jeszcze oszukujesz się, że te zmiany pomogą ci dalej chudnąć. Przecież zbliża się lato, trzeba dobrze wyglądać. Jednak twoje ciało nie wygląda lepiej niż wyglądało a tylko waga pokazuje mniejszą liczbę.
Ostatecznie poddajesz się, znów jesz to co jadłaś, ważysz teraz więcej niż ważyłaś – jednak starałaś się. Zostawiasz diety na jakiś czas, aby później z nową nadzieją do nich wrócić. Bez żadnych wniosków, bez przemyśleń, byleby łatwo i szybko.
...
...
#2
Thu, 31 Oct 2013 - 00:36
No ja też zaczynałam już kilka razy odchudzanie, ie żałuję bo z każdego z tych razów wyciągnęłam coś dla siebie, tj dobre nawyki żywieniowe i upór w dążeniu do celu... teraz nawet gdy nadchodzi już zima i rzadko kto interesuje się dietą ja nadal czytam o odchudzaniu bo mnie to po prostu interesuje, a nie jak większość odchudzaczy gdzie ich zainteresowanie dietą nasila się dopiero zaraz przed latem
Małymi kroczkami a do przodu...
Zaczynałam od takich diet jak dieta Dukana i różne głodówki które jak podejrzewam nie wyszły mi na zdrowie w ogóle. No ale wiedza którą teraz posiadam pozwala mi na lepsze efekty gdy jestem na diecie. Więc nie warto tylko inwestować w suplementy diety ale też w wiedzę
Małymi kroczkami a do przodu...
Zaczynałam od takich diet jak dieta Dukana i różne głodówki które jak podejrzewam nie wyszły mi na zdrowie w ogóle. No ale wiedza którą teraz posiadam pozwala mi na lepsze efekty gdy jestem na diecie. Więc nie warto tylko inwestować w suplementy diety ale też w wiedzę
#3
Thu, 31 Oct 2013 - 15:53
#4
Thu, 31 Oct 2013 - 20:16
a nie lepiej raz a konkretnie?
Każda nieudana lub udana próba odchudzania jeszcze w połączeniu z powrotem kilogramów powoduje spowolnienie metabolizmu.
Mam dwie koleżanki - w tamtym roku obie ważyły tyle samo, ten sam wzrost, wiek i obie pracują w banku. Zaczęłam je odchudzać - jedna nigdy się nie odchudzała druga pół życia.
Ta pierwsza schudła z 42 na 38, druga utknęła na 40 i ani rusz dalej. Poza tym ta druga chudła dwa razy wolniej. Taki skutek mają diety odchudzające - moja jedna pani z przychodni ma o 500 kcal spowolniony metabolizm takimi dietami a kilogramy nadal u niej w nadmiarze
Każda nieudana lub udana próba odchudzania jeszcze w połączeniu z powrotem kilogramów powoduje spowolnienie metabolizmu.
Mam dwie koleżanki - w tamtym roku obie ważyły tyle samo, ten sam wzrost, wiek i obie pracują w banku. Zaczęłam je odchudzać - jedna nigdy się nie odchudzała druga pół życia.
Ta pierwsza schudła z 42 na 38, druga utknęła na 40 i ani rusz dalej. Poza tym ta druga chudła dwa razy wolniej. Taki skutek mają diety odchudzające - moja jedna pani z przychodni ma o 500 kcal spowolniony metabolizm takimi dietami a kilogramy nadal u niej w nadmiarze
#5
Mon, 09 Dec 2013 - 17:44
#6
Guest__*
Mon, 14 Jul 2014 - 11:31
#7
Thu, 17 Jul 2014 - 09:56
Hej, jestem studentką socjologii i poszukuje osób do udziału w wywiadach które prowadzę w ramach pracy dyplomowej. Poszukuje dziewczyn które stosowały jakieś diety niezależnie od efektu. Chętne do pomocy proszę o kontakt [email protected]
#8
Tue, 17 Feb 2015 - 14:43
#9
Thu, 30 Jul 2015 - 15:18
#10
Wed, 19 Aug 2015 - 11:58
nie dobre jest podejście, że odchudzamy się całe życie, bo wtedy ciągle myślisz o tym, że jesteś gruba, po prostu trzeba się zdrowo, normalnie odzywiać + aktywność fizyczna i już mamy efekt
Poradnia Dietetyczna http://www.szczuplabyc.net/