Jeszcze raz wszystkich witam Od dzisiaj zaczynam moją drogę do celu i wielką walkę z kilogramami , którą i Wy toczycie. Tym którym się udało szczerze gratuluję , a za tych co jeszcze walczą mocno trzymam kciuki .
Dziś rano stanęłam na wadze i pokazało 111 kg. Tak, tak super całe 2 kiloski mniej ale.......?! Coś mi się wydaje, że to trochę za szybko. Albo to rezultat sobotniej imprezy i całej nocy tańczenia albo ta gorsza opcja: mój przeciwnik kilogramek próbuje mnie zmylić,że niby tak łatwo z nim pójdzie, a dopiero pózniej pokaże pazurki
Moja droga do celu
Rozpoczęty przez
monika22
, poniedziałek, 30 listopada 2009 - 21:26
...
...
#6
Napisano wto, 01 gru 2009 - 09:28
monika22, witaj,
ja tak sobie myslę, że to nie będzie walka, ale coś przyjemnego, coś co bedziesz robić z przyjemnością i wielkim zapałem. Tak sobie zakoduj w główce, bo jak będziesz "walczyć", to nic z tego nie wyjdzie. Trzymam kciuki za Ciebie Moniczko.zaczynam moją drogę do celu i wielką walkę z kilogramami , którą i Wy toczycie
#7
Napisano wto, 01 gru 2009 - 10:14
#8
Napisano wto, 01 gru 2009 - 13:27
wiki77, na razie to żadnej pracuje nad jedzonkiem i od nowa ćwiczę . Czyli to samo co kiedyś robiłam jak chudłam. Jeśli teraz to nie pomoże to będę myślała o konkretnej dietce. Niestety nie znam się na nich więc jak co to będę prosiła Was o pomoc ale narazie dam sobie szanse bez jej korzystania. A tak wogóle to słyszałam, że z tymi dietkami to różnie bywa bo się chudnie jak się ją stosuje a jak przestanie to waga powraca podwójnie
#10
Napisano wto, 01 gru 2009 - 13:50
monika22, ja niestosuje zadnej jakiejś wyszukanej czy specjalnej diety
poprostu staram sie ograniczyc wszystko co kaloryczne
i najważniejsze DUŻO ĆWICZYĆ
na pewno Ci sie uda
poprostu staram sie ograniczyc wszystko co kaloryczne
i najważniejsze DUŻO ĆWICZYĆ
na pewno Ci sie uda
#11
Napisano wto, 01 gru 2009 - 19:57
#12
Napisano śro, 02 gru 2009 - 08:43
monika22, witam Cię ciepło i serdecznie, masz wiele racji, ale ... zawsze jest ale, sądzę że nie wystarczy tylko ćwiczyć i nieco zmienić sposób odżywiania. Sądzę ze sama dojdziesz do wniosku że musisz przyjąć zasady. Boję się ze bez nich nie uda się wytrwać w tym całym wysiłku. To moje zdanie oczywiście , zrobisz jak zechcesz . Tym czasem gratuluje Ci dwóch rzeczy - spadku wagi i odwagi . Nie łatwo jest nawet na forum stanąć i powiedzieć jestem jaka jestem , to działa początkowo jak pręgierz , ale zapewniam Cie , nikt nie będzie tutaj wyśmiewał, szydził, znajdziesz tylko życzliwość i pomoc. Zobaczysz. Ja osobiście gubię swoje naddatki metoda o jakiej Ci wspomniałem i w sumie są efekty... początkowo były super szybkie , teraz powolne ale do przodu, a co najważniejsze moja dieta myśli za mnie o efekcie jojo PozdrawiamCie i zachęcam do pisania o swoich kłopotach i sukcesach...
#13
Napisano śro, 02 gru 2009 - 13:05
JAZOO, Dzięki Przegłądałam ta twoja dietke i na pierwszy rzut oka wygląda nawet w miare, tylko,że bardzo długo się rozciąga. trzeba naprawde miec dużo silnej woli. Narazie pozostane przy tym co jest, a pózniej zobaczymy co bedzie. Trudno zmieniam swoje nastawienia i niestety jestem taka osoba, która musi sie spazyc i przekonac na własnej skórze Masz wieksze doswiadczenie niż ja i wagowo tez jestes blisko mnie więc wiesz juz co i jak i napewno masz racje Trzymam kciuki za twoją dietke i za ciebie. Pozdrawiam
#14
Napisano śro, 02 gru 2009 - 14:12
monika22, będę szczery, tu nie trzeba się sparzyć czy coś takiego. Mnie osobiście wydaje się , że nasz gatunek ( odchudzaczy) to w większości ludzie którzy maja tendencję do tycia i argument o długości diety , hmmm rozmywa się , nie wiem czy masz swiadomość , że jeśli chcesz być śliczna i powabna i kusić facetów to niestety skazujesz się na stały dozór nad samą sobą, dlatego wybrałem moją dietę , nie liczę kalorii, wagi nie używam , chyba że do ważenia grzesznego cielska, a dieta pilnuje sama się i mnie przy okazji, bo zachowując tryb zalecany w efekcie końcowym unikam jojo i dbam samoistnie przez jednodniowe diety późniejsze... Wybór nalezy do Ciebie i co do diety i do zakresu stosowania, po prostu chcę zaoszczędzić Ci stresu i czasu. Ty jesteś swoją szefową Pozdrawiam
#15
Napisano śro, 02 gru 2009 - 15:27
monika22, na pewno dasz rade ja trzymam kciuki
pisz jak Ci idzie i jakie cwiczonka wykonujesz może cos zgapie
pisz jak Ci idzie i jakie cwiczonka wykonujesz może cos zgapie
#16
Napisano śro, 02 gru 2009 - 18:24
Witam was wszystkich wieczorkowo Cały domek juz wysprzątany, pranko i prasowanko zrobione i nawet juz prawie nauczona na egzamin.
-nogi mi sie o nia platały
-sasiad przez okno dziwnie sie na mnie patrzył i głupio mi sie zrobiło
Sabinko w sumie to nic nowego i specjalnego rowerek brzuszki i przysiady. Oj strasznie mnie po tych przysiadach kolana bola :myśli1: a tak to staram sie ruszac jak najwiecej chodzic, sprzatac i wogóle nawet do sklepu zamieniłam moje kochane autko na nózki Wczoraj nawet skakałam na skakance ale za duzo to nie naskakałam bo:jakie cwiczonka wykonujesz może cos zgapie
-nogi mi sie o nia platały
-sasiad przez okno dziwnie sie na mnie patrzył i głupio mi sie zrobiło
#17
Napisano śro, 02 gru 2009 - 18:44
monika22, oj to widze ze sie odtro wziełaś za ćwiczonka
a ile na tym rowerku jeździsz ?
ja na skaknace nie mam gdzie skakać a troszke bym poskakała
a ile na tym rowerku jeździsz ?
ja na skaknace nie mam gdzie skakać a troszke bym poskakała
#19
Napisano śro, 02 gru 2009 - 20:07
a w ogrodku?????
moi sasiedzi by tego nie zrozumieli
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych