po raz kolejny zaczynam - mam nadzieje, że tym razem dojdzie do skutku a moja silna słaba wola mnie nie zawiedzie
dzisiaj:
- śniadanie - jajecznica z 2 jajek z 3 plastrami szynki na mleku,
- obiad - 3 mandarynki, jabłko, 150 ml kefiru,
- podwieczorek - serek homo owocowy z garścią otrąb,
- kolacja - serek grani 150 g 3% tłuszczu
I zielona herbata
mam tak wypaczony mózg, że nie wiem czy to dużo czy nie...
no to Anfang
Rozpoczęty przez
parabola
, środa, 07 grudnia 2011 - 20:04
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych