Cześć wszystkim
Nazywam się Pola i jak część z Was porzucenie nałogu tytoniowego dowaliło mi kila zbędnych kilogramów. Podobno kochanego ciałka nigdy nie za wiele ale niestety coś z tym zrobić trzeba
Od przysłowiowego poniedziałku zaczynam codziennie ćwiczyć 15 minut dziennie. Zastanawiam się czy to nie za mało i jakie dokładnie ćwiczenia powinnam wykonywać? Zależy mi na pozbyciu się brzuszka i "boczków"
Witam zdeterminowane :)
Rozpoczęty przez
Pola Sadecka
, piątek, 16 listopada 2012 - 22:56
...
...
#3
Napisano wto, 04 gru 2012 - 00:13
Witaj Polu i Martynko,
każdy ruch i każda minuta aktywności fizycznej sa dobre dla zdrowia. Dlatego nie zastanawiaj sie tak zbytnio tylko ćwicz i ruszaj sie ile możesz, a ćwiczenia wykonuj, takie które sprawiaj Ci przyjemność.
Odchudzanie ma być przyjemnościa a nie koszmarem, który w pewnym momencie stanie sie na tyle trudne, że odpuścisz i przestaniesz.
Ile masz do zrzucenia?
Martyno, co Cie do nas sprowadza?
każdy ruch i każda minuta aktywności fizycznej sa dobre dla zdrowia. Dlatego nie zastanawiaj sie tak zbytnio tylko ćwicz i ruszaj sie ile możesz, a ćwiczenia wykonuj, takie które sprawiaj Ci przyjemność.
Odchudzanie ma być przyjemnościa a nie koszmarem, który w pewnym momencie stanie sie na tyle trudne, że odpuścisz i przestaniesz.
Ile masz do zrzucenia?
Martyno, co Cie do nas sprowadza?
#4
Napisano pią, 14 gru 2012 - 12:59
Cześć dziewczyny!
Jeśli chodzi o ćwiczenia fizyczne to przyjęty jest optymalny wzór aktywności fizycznej tj. 3 X 30 X 130, który oznacza, że „Każdy człowiek, a szczególnie niepracujący fizycznie, powinien ćwiczyć co najmniej 3 razy w tygodniu, a co najmniej 30 minut każdego treningu powinno być tak intensywne, by tętno wynosiło 130.”
Jeśli chcesz zrzucić tłuszczyk to polecam Ci ćwiczenia aerobowa lub trening kardio (optymalny czas trwania - godzina, pamiętaj, że zanim organizm zacznie spalać tkankę tłuszczową, "odłożoną na czarną godzinę", mija około 30minut wysiłku fizycznego). W najlepszym spalaniu pomaga nam bieganie i pływanie - są też mało skomplikowane i nie wymagają wielkich nakładów finansowych.
Jeśli chodzi o rzeźbę, to brzuszki etc... niewątpliwie poprawi to wygląd i wysmukli ciało ale, żeby mięsień był widoczny trzeba go to troszeczkę "odsłonić", czyli zrzucić oponkę. Oczywiście mięsień, który pracował uzupełnia sobie "energię" "jedząc tłuszcz", który znajduje się w pobliżu (dlatego nie trzeba ćwiczyć codziennie). To tyle z teorii, ale jeśli jesteś zawzięta to na boczki i brzuszek świetny jest taniec brzucha (rewelacyjna zabawa, polecam) i hula-hop. Życzę sukcesów
Jeśli chodzi o ćwiczenia fizyczne to przyjęty jest optymalny wzór aktywności fizycznej tj. 3 X 30 X 130, który oznacza, że „Każdy człowiek, a szczególnie niepracujący fizycznie, powinien ćwiczyć co najmniej 3 razy w tygodniu, a co najmniej 30 minut każdego treningu powinno być tak intensywne, by tętno wynosiło 130.”
Jeśli chcesz zrzucić tłuszczyk to polecam Ci ćwiczenia aerobowa lub trening kardio (optymalny czas trwania - godzina, pamiętaj, że zanim organizm zacznie spalać tkankę tłuszczową, "odłożoną na czarną godzinę", mija około 30minut wysiłku fizycznego). W najlepszym spalaniu pomaga nam bieganie i pływanie - są też mało skomplikowane i nie wymagają wielkich nakładów finansowych.
Jeśli chodzi o rzeźbę, to brzuszki etc... niewątpliwie poprawi to wygląd i wysmukli ciało ale, żeby mięsień był widoczny trzeba go to troszeczkę "odsłonić", czyli zrzucić oponkę. Oczywiście mięsień, który pracował uzupełnia sobie "energię" "jedząc tłuszcz", który znajduje się w pobliżu (dlatego nie trzeba ćwiczyć codziennie). To tyle z teorii, ale jeśli jesteś zawzięta to na boczki i brzuszek świetny jest taniec brzucha (rewelacyjna zabawa, polecam) i hula-hop. Życzę sukcesów
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych