Skocz do zawartości

Zdjęcie

Otyłość - statystyki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1
doradca

doradca

    Administrator

  • Moderators
  • 226 postów
Dołączona grafika

Niedawno Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła sprawozdania, z których wynika, że ponad miliard ludzi na całym świecie ma nadwagę, a około 300 milionów z tych osób cierpi na otyłość.



Te statystyki podkreślają fakt, że problem nadwagi i otyłości w ciągu ostatnich kilku lat urósł już do rozmiarów epidemii. Wskaźniki otyłości na całym świecie różnią się znacznie i w niektórych krajach są wyższe niż w innych. Może to być zaskoczeniem, ale w co dziesiątym kraju na całym świecie ponad 60 procent populacji ma nadwagę.

Stopa otyłość jest uważana za wskaźnik trendów żywieniowych danego kraju i wyznacza kierunek działania opieki zdrowotnej. Według Światowej Organizacji Zdrowia najbardziej otyłe kraje znajdziemy w okolicach wysp Samoa na Oceanie Spokojnym. Około 93,5 procent ludzi zamieszkujących tę wyspę ma nadwagę.

Eksperci są zdania, że główną przyczyną tak dużej nadwagi w tym rejonie jest popularność jedzenia typu fast food.

Dołączona grafika

Inne grube kraje to: USA, Niemcy, Egipt, Bośnia i Hercegowina, Nowa Zelandia, Izrael, Chorwacja i Wielka Brytania.



...



...



#2
Marysia Jadlik

Marysia Jadlik

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 88 postów
Statystyki są przerażające... otyłość rzeczywiście stała się epidemią na którą cierpi pół świata...

Jak tutaj teraz wychować dziecko z dala od fastfood-ów? na każdym rogu czają się kolorowe bilboardy z pięknie obrobionym i nasyconym żywymi barwami zdjęcie hamburgera... :evilmad:

Nie wiem, wydaje mi się, że w szkołach powinien znaleźć się obowiązkowy przedmiot poświęcony wyłącznie odżywianiu?

Pozdrawiam
Zniesmaczona
Diety Diety Diety ! czy dam radę ? orety ! :)

#3
meinecoon

meinecoon

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 69 postów
Ja teraz z moimi koleżankami na studiach zaczynamy akcję - zdrowe przekąski. Często spotykamy się z rodzicami, którzy np. mówią - muszę mojemu dziecku dać do szkoły słodycze, bo inne dzieci będą się na nie dziwnie patrzeć...!!! Pudrowe cukiereczki w formie bransoletki i słodziutkie bułeczki i lody i batoniki i gumy i.....bułeczki z żółtym serkiem i majonezem, ale uwaga!..... z papryką żeby zdrowo było? Mniam! I napoje, właśnie pyszne słodziusie napoje, ale z dodatkiem witaminek przecież...tak jak żelki, mmmmmmmmmmmmm delicje...delicje też.....i hicior... czipsy....zdrowe bo paprykowe w końcu... i ziemniaczane, a ziemniaki, to świetne źródło witaminy C przecież. Smacznie, zdrowo, kolorowo?! Tym żywią się dzieci w szkołach, przedszkolach!
Teraz dopiero naprawiamy błędy jakie popełniano przez lata. W końcu firmy cateringowe, aby gotować np. dla szkoły czy przedszkola muszą mieć podpisana umowę z dietetykiem, który będzie układał posiłki.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych