Mam Pytanie do Forumowiczek i Forumowiczów.
Byłam jakiś czas temu u dietetyczki i ważyła mnie na urządzeniu, które zmierzyło ile mam tłuszczu, wody, mięśni, kości. Kiedyś słyszałam, że w gabinetach nie tylko są wagi ale też urządzenia mierzące skład ciała.
Mój skład
tłuszcz 39%
woda 41%
mięśnie 33%
Czy ktoś był u dietetyczki, która miała tego typu wagę? Może chcecie podzielić się wynikami? I co sądzicie o tego typu urządzeniach? Podobno działaja na zasadzie przepływu prądu.
Analizator składu ciała
Rozpoczęty przez
agunia
, wtorek, 15 października 2013 - 20:42
...
...
#2
Napisano pią, 18 paź 2013 - 16:24
Byłam kiedyś u dietetyczki, która mnie na taki analizatorze ważyła.
Wchodziło się gołymi stopami i trzymało uchwyty w dłoniach. Fajna rzecz, bo okazało się że np. mam słabe kości.
Analizator także pokazał ile mam tłuszczu i mięśni w rękach, nogach i korpusie. Potem dostałam wydruk. Odchudzając się można świetnie kontrolować np. to, ze nie tracę mięśni i kości tylko tracę masę tłuszczową. Tak miałam ja - kiedy chodziłam do dietetyczki.
pamiętam ze miałam ok 35% tkanki tłuszczowej, wody podobnie jak Ty - troszeczkę ponad 40%. Reszty nie pamiętam. Masy kostnej za to miałam tylko 2,9 kg - co było zdecydowanie za mało, bo dietetyczka powiedziała, ze powinnam mieć ok. 3,2 kg
Wchodziło się gołymi stopami i trzymało uchwyty w dłoniach. Fajna rzecz, bo okazało się że np. mam słabe kości.
Analizator także pokazał ile mam tłuszczu i mięśni w rękach, nogach i korpusie. Potem dostałam wydruk. Odchudzając się można świetnie kontrolować np. to, ze nie tracę mięśni i kości tylko tracę masę tłuszczową. Tak miałam ja - kiedy chodziłam do dietetyczki.
pamiętam ze miałam ok 35% tkanki tłuszczowej, wody podobnie jak Ty - troszeczkę ponad 40%. Reszty nie pamiętam. Masy kostnej za to miałam tylko 2,9 kg - co było zdecydowanie za mało, bo dietetyczka powiedziała, ze powinnam mieć ok. 3,2 kg
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych