Planuję zaczekać ze zgubieniem kilogramów do czasu po świętach - uważam, że to jest sensowne - i jako postanowienie noworoczne - dieta i ćwiczenia Co wy sądzicie? Ktoś jest ze mną?
po świętach :)
Rozpoczęty przez
Kasia33
, poniedziałek, 09 grudnia 2013 - 15:39
...
...
#3
Napisano czw, 02 sty 2014 - 23:13
No więc jest już po swiętach zaczynamy dietę?
Przyznam się z ręką na sercu, że podczas Świąt zapomniałam o takim pojecju jak odchudzanie nadszedł czas na uporządkowanie menu i wraz z noworocznym postanowiem przejscie na dietę dzięki której zgubię kilogramy ktre w jakiś niepostrzeżony sposób znalazły sie na moim ciele
Odchudzanie zaczynam od wybrania diety, jest sporo informacji na tym forum więc coś na pewno się znajdzie :-> Nawet aura sprzyja aktywnosci fizycznej i chyba dam się namówić na marszobieg, ponoć średnia i umiarkowana aktywność fizyczna jest najlepsza na odchudzanie.
Co do diety, to na pewno nie wybiore żadnej głodówki by po kilku tygodniach walczyć z efektem jojo, ogólnie rzecz biorąc to chciałabym schudną minimum 5 kg, a będę super zadowolona jeśli uda się schudnąć ciut więcej.
Podczas Świąt jadłam wszystko co się dało, począwszy od sałatek, mięs kończywszy na ciastach... więc sami rozumiecie trzeba odpokutować teraz te wszystkie grzeszki
Przyznam się z ręką na sercu, że podczas Świąt zapomniałam o takim pojecju jak odchudzanie nadszedł czas na uporządkowanie menu i wraz z noworocznym postanowiem przejscie na dietę dzięki której zgubię kilogramy ktre w jakiś niepostrzeżony sposób znalazły sie na moim ciele
Odchudzanie zaczynam od wybrania diety, jest sporo informacji na tym forum więc coś na pewno się znajdzie :-> Nawet aura sprzyja aktywnosci fizycznej i chyba dam się namówić na marszobieg, ponoć średnia i umiarkowana aktywność fizyczna jest najlepsza na odchudzanie.
Co do diety, to na pewno nie wybiore żadnej głodówki by po kilku tygodniach walczyć z efektem jojo, ogólnie rzecz biorąc to chciałabym schudną minimum 5 kg, a będę super zadowolona jeśli uda się schudnąć ciut więcej.
Podczas Świąt jadłam wszystko co się dało, począwszy od sałatek, mięs kończywszy na ciastach... więc sami rozumiecie trzeba odpokutować teraz te wszystkie grzeszki
#4
Napisano pią, 03 sty 2014 - 19:09
[quote name="szynszylek"]No więc jest już po swiętach zaczynamy dietę?
Witam:) ja zaczynam, a właściwie już zaczęłam 2 stycznia i jak na razie jestem na dobrej drodze
jeśli chodzi o szczegóły to zapraszam do siebie
Szynszylek pisz jak ći idzie, razem łatwiej, trzymam kciuki i życzę powodzenia
Witam:) ja zaczynam, a właściwie już zaczęłam 2 stycznia i jak na razie jestem na dobrej drodze
jeśli chodzi o szczegóły to zapraszam do siebie
Szynszylek pisz jak ći idzie, razem łatwiej, trzymam kciuki i życzę powodzenia
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych