Skocz do zawartości

Zdjęcie

CHOMIKOWANIE


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
53 odpowiedzi w tym temacie

#41
ponto

ponto

    Zaciążona :)

  • Members
  • 1 048 postów
Nasz dom jest wrecz zawalony roznymi starociami, po babci malzonka. Ale skoro moj malzonek ich nie wyrzuca, to znaczy ze po prostu nie chce i mu sie w to nie wtracam. Nie znalam jego babci. Wiem tylko, ze byl, i zapewne jest w dalszym ciagu bardzo z nia emocjonalnie zwiazany.
Atmosfera tego domu udzielila mi sie. To jest stary dom, i mam mnostwo mniejszych i wiekszych drobiazgow. Zabytkowe zegary, ktore od dawna nie dzialaja, ale sa kunsztownie wykonane, zabytkowe lampy, swieczniki, urocze porcelanowe figurki itd.
To jedna strona medalu. Druga jest taka, ze trzeba sie niezle napracowac zeby to wszystko utrzymac w ladzie i porzadku, zetrzec kurz itd. Na dodatek mamy niezly zwierzyniec, my chyba nie potrafimy wychowac naszych psow bo sypiaja z nami w lozku ;-) . Szczerze mowiac, nie przeszkadza nam to, bo dzieki ich towarzystwu jest bardzo przytulnie, co prawda jak sie im powie zeby zeszly to potulnie zejda, po czym wroca za jakis czas boczkiem, boczkiem, moze nie zauwazymy :mrgreen: . Posciel zmieniam dwa razy w tygodniu, tak na wszelki wypadek, bo jednak wiecej bakterii sie na niej zbiera i nie mozna dopuscic do totalnego zapuszczenia domostwa :mrgreen:

Roboty w domu jest wiec co niemiara, czasami zloszcze sie w myslach na te wszystkie bibeloty do odkurzenia ale bez nich dom zrobilby sie nagle jakis pusty :->

Mam mieszkanie w Warszawie, duze, bo czteropokojowe, i nie ma w nim takiego tloku, w porownaniu z tym domem tamten warszawski jest wrecz dosc pustawy. Panuja w nim wrecz idealne warunki dla malenstwa, bo male jest ryzyko tego, ze cos sciagnie niepostrzezenie z polki i wlozy sobie to do buzi albo ze cos mu spadnie na glowke. No ale ja teraz czuje sie w tym sporym metrazowo mieszkaniu troche samotnie kiedy tam sama przebywam, pewnie z powodu braku bibelotow typu porcelanowe figurki i stare zegary :mrgreen:



...



...



#42
Kluseczka

Kluseczka

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 358 postów
ponto jakbyś chciała się pozbyć tych wszystkich rzeczy to ja służę ;-).
Nam się jak na razie nachomikowało masę rzeczy remontowych, każdej deseczki szkoda wyrzucić. A ze swojego chomikowania przez lata jestem strasznie zadowolona. Zewsząd zbierałam rzeczy, które mi się podobały i teraz mam jak znalazł. Urządzam domek trochę w stylu babcino-przytulnym i nie muszę łazić po sklepach i szukać, bo już mam gdzieś pochowane.
Szczytem chomikowania u nas jest zostawianie każdego papierka, a zwłaszcza rurek po papierze toaletowym na rozpałkę w zimie. Niby nie dziwne, ale jak się nie ma do tego pomieszczenia i wszystko leży w kuchni, to już nie jest normalne. Ale ostatnio przynajmniej popakowałam w duży wór i wrzuciłam w mniej widoczne miejsce.
A mam też specjalne pudełko na różne pamiątki. Swego czasu z każdej wycieczki czy imprezy trzeba było wziąć coś na pamiątkę - a to klamkę, żarówkę czy sznurek od spłuczki. Szkoda mi tego wyrzucić.

#43
nadzwyczajna

nadzwyczajna

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 979 postów

A mam też specjalne pudełko na różne pamiątki. Swego czasu z każdej wycieczki czy imprezy trzeba było wziąć coś na pamiątkę - a to klamkę, żarówkę czy sznurek od spłuczki. Szkoda mi tego wyrzucić


Ciekawe hobby :fun:

#44
Kluseczka

Kluseczka

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 358 postów

A mam też specjalne pudełko na różne pamiątki. Swego czasu z każdej wycieczki czy imprezy trzeba było wziąć coś na pamiątkę - a to klamkę, żarówkę czy sznurek od spłuczki. Szkoda mi tego wyrzucić


Ciekawe hobby :fun:

To jeszcze nic. Nie pomyślcie sobie czegoś dziwnego o mnie, ale kiedyś zbierałam włosy łonowe kolegów z autografem. Do tej pory mam ! Może kiedys którys będzie sławny i wystawię na aukcję ;-)

#45
nadzwyczajna

nadzwyczajna

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 979 postów

Nie pomyślcie sobie czegoś dziwnego o mnie, ale kiedyś zbierałam włosy łonowe kolegów z autografem



Błagam, powiedz, że żartujesz... :yikes:

#46
Kluseczka

Kluseczka

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 358 postów
Najciekawsze jest to, że kumple mi dawali :mrgreen:. Jak ktoś się wstydził to ewentualnie z klaty dawał. Człowiek młody był i głupi.

#47
nadzwyczajna

nadzwyczajna

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 979 postów
Ja jestem w szoku, naprawdę :yikes: :yikes: :yikes:

#48
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów
:lol: :lol: :lol: o takim chomikowaniu przyznam się ,że nie słyszałam :lol: :lol: :fun:
a jak Twój osobisty odnosi się do tych...."pamiątek"? :lol: :lol:
Dołączona grafika Dołączona grafika

#49
Kluseczka

Kluseczka

    Pogromca fa?dek

  • Members
  • 358 postów
Osobisty wie, że byłam trochę walnięta, zresztą jego włoska też mam. Najbardziej to sie chyba dziwił, że ktoś ma mi ochotę takie prezenty dawać.

#50
nadzwyczajna

nadzwyczajna

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 979 postów
Sory, ale to nie dla mnie.. :crazy:
Ale szanuję czyjesz chobby, jestem toerancyjna :lovers:

#51
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
Kluseczka, rozbawiłaś mnie do łez-hahahahahaaa szalona kobieta z Ciebie :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2:

#52
Anusiak

Anusiak

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 12 306 postów
A ja jestem na etapie odchomikowywania tego co mogę uznać, że jest moje czyli biurko i szafka z ubrananiami.
Dołączona grafika

Dołączona grafika

#53
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów
Kluseczko osobliwe hobby musze przyznac.Ale czego sie nie robi w mlodosci........... :tongue:

#54
ponto

ponto

    Zaciążona :)

  • Members
  • 1 048 postów

jakbyś chciała się pozbyć tych wszystkich rzeczy to ja służę ;-).


W Warszawie na Kole jest zawsze czynny w weekendy bazar ze starociami. Maja fajne rzeczy w przystepnych cenach. Chetnie bym Cie rowniez tutaj zaprosila, bo mozna dostac mnostwo rzeczy prawie za darmo. Oni tu robia w nastepujacy sposob: umiera starsza osoba, rodzina chce miec dom urzadzony raczej w stylu nowoczesnym, nie jest zatem zainteresowana ``starociami`` no i oddaja te starocie prawie za darmo, albo zupelnie za darmo tak zwanemu sprzedawcy antykow. Pozniej on sobie to wstawia do tak zwanego kramiku, i przesliczne figurki porcelanowe sprzedaje przykladowo za 5 zl. Kiedys widzialam stary, dzialajacy zegar, za 50 zl :blink: . To nie byl maly zegar, ale taki spory, do powieszenia.

Przyjedz kiedys, wybor jest naprawde spory. Oni tu maja zupelnie inny stosunek do staroci niz Polacy, bo wojny wlasciwie tu nie bylo i nic im nikt nie zniszczyl. Do wyboru, do koloru.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych