RACUCHY Z CUKINII
2 cukinie nieduże ze skórką zetrzeć na tarce do buraczków
4 jajka rozbełtać ,dodać do cukini ,do tego 200g mąki i 9 g proszku do piecz ,szczyptę soli ,łyżką wymieszać
smażyć maczając łyżkę w wodzie i nabierając ciasto
1 łyżkę oliwy z oliwek wymieszać ze śmietaną,szczypiorkiem solą ,pieprzem i w tym maczać racuchy
Przepisy z mąki, kasz, ryżu i makaronu
Rozpoczęty przez
shashua
, sobota, 04 sierpnia 2007 - 15:59
...
...
#2
Napisano sob, 01 wrz 2007 - 12:33
A ja na prośbę zamieszczoną na PLOTACH zapodaję przepisy:
Najpierw ruskie pierogi:
CIASTO :
mąka- około pół kilo ( u mnie to się na oko robi )
jajko
gorąca woda ( około 1/2 l. )-też na oko
Wysypujemy mąke na stolnice, czy na czym tam chcecie robić, wbijamy jajko i przy pomocy noża łączymy z mąką. Powoli, małym strumyczkiem wlewamy wrzącą wodę i łączymy nożem oczywiście. Jak już się zrobi taka jakby zwarta masa to dosypujemy trochę mąki i już za pomocą rąk ugniatamy ciasto. Powinno być sprężyste i mięciutke.
rozwałkowujemy i wukrawamy kółeczka szklanką ( jak kto woli mniejsze albo większe )
FARSZ:
Ziemniaki
ser biały ( półtłusty albo tłusty )
cebulka
przyprawy ( wegeta, pieprz, troszkę soli )
boczek, albo coś innego na skwareczki ( można zrezygnować, ale zdecydowanie ze skwarkami lepiej smakują )
Ugotowane i ostudzone ziemniaki przeciskamy przez praskę, do tego biały ser ( też przez praskę ). Sera i ziemniaków tyle ile kto lubi. u mnie zwykle farszy jest dużo i pierogow tez musi być dużo, bo rodzina uwielbia i je na potęgę. Mniej więcej kostka sera na średni garnek ziemniaków. Ale jedni wolą mniej sera a inni więcej.
A więc cebulkę siekamy w kosteczkę i rumienimy ją na patelni razem ze skwareczkami. to wszystko wlewamy do farszu. Dodajemy wegetę i pieprz, ewentualnie sól. niektórzy dodają pietruszkę, albo inne zioło. Farsz łatwo zapakowac w pieroga i zakleić.
Gotujemy i wyciągamy jak wypłyną na wierzch i się zagotują- wiadomo. podajemy na gorąco ze skwarkami lub cebulką, albo odsmazone na oleju na złoto.
Pycha
Najpierw ruskie pierogi:
CIASTO :
mąka- około pół kilo ( u mnie to się na oko robi )
jajko
gorąca woda ( około 1/2 l. )-też na oko
Wysypujemy mąke na stolnice, czy na czym tam chcecie robić, wbijamy jajko i przy pomocy noża łączymy z mąką. Powoli, małym strumyczkiem wlewamy wrzącą wodę i łączymy nożem oczywiście. Jak już się zrobi taka jakby zwarta masa to dosypujemy trochę mąki i już za pomocą rąk ugniatamy ciasto. Powinno być sprężyste i mięciutke.
rozwałkowujemy i wukrawamy kółeczka szklanką ( jak kto woli mniejsze albo większe )
FARSZ:
Ziemniaki
ser biały ( półtłusty albo tłusty )
cebulka
przyprawy ( wegeta, pieprz, troszkę soli )
boczek, albo coś innego na skwareczki ( można zrezygnować, ale zdecydowanie ze skwarkami lepiej smakują )
Ugotowane i ostudzone ziemniaki przeciskamy przez praskę, do tego biały ser ( też przez praskę ). Sera i ziemniaków tyle ile kto lubi. u mnie zwykle farszy jest dużo i pierogow tez musi być dużo, bo rodzina uwielbia i je na potęgę. Mniej więcej kostka sera na średni garnek ziemniaków. Ale jedni wolą mniej sera a inni więcej.
A więc cebulkę siekamy w kosteczkę i rumienimy ją na patelni razem ze skwareczkami. to wszystko wlewamy do farszu. Dodajemy wegetę i pieprz, ewentualnie sól. niektórzy dodają pietruszkę, albo inne zioło. Farsz łatwo zapakowac w pieroga i zakleić.
Gotujemy i wyciągamy jak wypłyną na wierzch i się zagotują- wiadomo. podajemy na gorąco ze skwarkami lub cebulką, albo odsmazone na oleju na złoto.
Pycha
#3
Napisano sob, 01 wrz 2007 - 12:39
A teraz sajgonki
kupuję gotowe placki do sajgonek. Takiego placuszka moczy się kilka sekund w wodzie, żeby zmiekł i nadawał się do zawijania,a jak zawijać jest pokazane na opakowaniu
przepis tez niby jest, ale ja robię po swojemu
pierś kurczaka zmielona, albo posiekana drobniutko, trochę kapusty pekińskiej, marchewka, cebulka albo trochę warzyw z mrożonki chińskiej. Wszystko przyprawiam sosem sojowym i co tam ma pod ręką. Mozna to trochę podsmażyć ,żeby mięso i warzywa w sajgonce nie byly potem za surowe.
No i farsz zawijamy w sajgonkę. Zmażymy w bardzo gorącym oleju na złoty kolor
Podajemy z ryżem, warzywami i sosem chińskim. Ja kupuję chiński sos łowicz, bo najlepiej smakuje z sajgonkami. Pychotka.
kupuję gotowe placki do sajgonek. Takiego placuszka moczy się kilka sekund w wodzie, żeby zmiekł i nadawał się do zawijania,a jak zawijać jest pokazane na opakowaniu
przepis tez niby jest, ale ja robię po swojemu
pierś kurczaka zmielona, albo posiekana drobniutko, trochę kapusty pekińskiej, marchewka, cebulka albo trochę warzyw z mrożonki chińskiej. Wszystko przyprawiam sosem sojowym i co tam ma pod ręką. Mozna to trochę podsmażyć ,żeby mięso i warzywa w sajgonce nie byly potem za surowe.
No i farsz zawijamy w sajgonkę. Zmażymy w bardzo gorącym oleju na złoty kolor
Podajemy z ryżem, warzywami i sosem chińskim. Ja kupuję chiński sos łowicz, bo najlepiej smakuje z sajgonkami. Pychotka.
#4
Napisano sob, 01 wrz 2007 - 12:45
dzięki nadzwyczajna w poniedziałek robie mezusiowi pierogi
#8
Napisano wto, 04 wrz 2007 - 10:21
nadzwyczajna czy w tym farszu na pierogi ma być tyle ile ziemniaków tyle samo ser np 1 kg ziemniaków i 1 kg sera
#10
Napisano wto, 04 wrz 2007 - 10:49
nadzwyczaja dziękuje za odpowiedz po południu będe robiła bo teraz nie mam sera ani boczku ale zleciłąm mamie zeby mi kupiła bo u nas dzisiaj tak zimno ze nigdzie nie wychodzimy
#13
Napisano sob, 08 wrz 2007 - 18:06
Racuchy z jablkiem
mąka pszenna
1-2 jajka
woda gazowana
(+opcjonalnie mleko)
proszek do pieczenia
cukier
jablko
Jajko z cukrem ubijamy mikserem az powstanie puszysta masa, dodajemy wode (oraz mleko - niekoniecznie), proszek do pieczenia i make. Na koniec scieramy jablko (na najgrubszych oczkach) do ciasta i mieszamy mikserem na najmniejszych obrotach.
Jezeli chodzi o ilosci, to juz w zaleznosci ile ma tych racuszkow wyjsc. Na jedna osobe wystarczy 1 jajko, troche wody gazowanej (2-3 lyzki) troche mleka (2 lyzki), pol lyzeczki proszku do pieczenia (nawet mniej), 2-4 lyzeczki cukru, jablka dowolnie. A maki tyle, by konsystencja ciasto bylo troche bardziej geste niz ciasto nalesnikowe.
Smazymy w postaci maluch placuszkow na rumiano.
Po prostu pycha Wlasnie dzisiaj sie nimi uraczylam i wcale nie zaluje. Szybko, prosto i tanio
Poszukalam kalorycznosci w internecie, ponoc taka porcja to okolo 300kcal.
mąka pszenna
1-2 jajka
woda gazowana
(+opcjonalnie mleko)
proszek do pieczenia
cukier
jablko
Jajko z cukrem ubijamy mikserem az powstanie puszysta masa, dodajemy wode (oraz mleko - niekoniecznie), proszek do pieczenia i make. Na koniec scieramy jablko (na najgrubszych oczkach) do ciasta i mieszamy mikserem na najmniejszych obrotach.
Jezeli chodzi o ilosci, to juz w zaleznosci ile ma tych racuszkow wyjsc. Na jedna osobe wystarczy 1 jajko, troche wody gazowanej (2-3 lyzki) troche mleka (2 lyzki), pol lyzeczki proszku do pieczenia (nawet mniej), 2-4 lyzeczki cukru, jablka dowolnie. A maki tyle, by konsystencja ciasto bylo troche bardziej geste niz ciasto nalesnikowe.
Smazymy w postaci maluch placuszkow na rumiano.
Po prostu pycha Wlasnie dzisiaj sie nimi uraczylam i wcale nie zaluje. Szybko, prosto i tanio
Poszukalam kalorycznosci w internecie, ponoc taka porcja to okolo 300kcal.
#15
Napisano czw, 20 mar 2008 - 15:37
PRZEPIS NA " SPAGETTI ZE SZPINAKIEM "....REWELACJA
PRZEPIS NORMALNY:
- 1 OPAKOWANIE MROŻONEGO SZPINAKU Z SEREM GONGORZOLA - FIRMY FROSTA
- 1 ROŻEK SERA "LAZUR"... TAK OK 100 G
- 1 SMIETANA 18 % - OK 200 ML
- OD 3 DO 5 ZĄBKÓW CZOSNKU
- 3/4 OPAKOWANIA MAKARONU RURKI
PRZEPIS LIGHT:
- 1 OPAKOWANIE MROŻONEGO SZPINAKU Z SEREM GONGORZOLA - FIRMY FROSTA
- 1 YOGURT NATURALNY - KREMOWY
- OD 3 DO 5 ZĄBKÓW CZOSNKU
JAK ZROBIĆ:
UGOTOWAĆ MAKARON ALDENTE... ODCEDZIĆ.
WRZUCIĆ NA SUCHĄ PATENIE MROŻONY SZPINAK..., JAK SIĘ ROZMR.DODAC POKRUSZONY LAZUR, POŹNIEJ ŚMIETANE / W WERSJI LIGHT- JOGURT/ I NA KOŃCU CZOSNEK PRZECISNĄĆ PRZEZ PRASKĘ...
WYMIESZAC, CAŁKOWITY CZAS NIE WIECEJ NIZ 10 MINUT.
ZALAC SZPINAKIEM MAKARON
SZPINAK MOŻNA W TAKIEJ WERSJI UŻYC RÓWNIEŻ DO LASAGNE...
DZIEWCZYNKI REWELACJA - ALE SZPINAK MUSI BYĆ TYLKO TEN Z FROSTY I TYLKO Z TYM SEREM... INNY JEST BLEEE....
PRZEPIS NORMALNY:
- 1 OPAKOWANIE MROŻONEGO SZPINAKU Z SEREM GONGORZOLA - FIRMY FROSTA
- 1 ROŻEK SERA "LAZUR"... TAK OK 100 G
- 1 SMIETANA 18 % - OK 200 ML
- OD 3 DO 5 ZĄBKÓW CZOSNKU
- 3/4 OPAKOWANIA MAKARONU RURKI
PRZEPIS LIGHT:
- 1 OPAKOWANIE MROŻONEGO SZPINAKU Z SEREM GONGORZOLA - FIRMY FROSTA
- 1 YOGURT NATURALNY - KREMOWY
- OD 3 DO 5 ZĄBKÓW CZOSNKU
JAK ZROBIĆ:
UGOTOWAĆ MAKARON ALDENTE... ODCEDZIĆ.
WRZUCIĆ NA SUCHĄ PATENIE MROŻONY SZPINAK..., JAK SIĘ ROZMR.DODAC POKRUSZONY LAZUR, POŹNIEJ ŚMIETANE / W WERSJI LIGHT- JOGURT/ I NA KOŃCU CZOSNEK PRZECISNĄĆ PRZEZ PRASKĘ...
WYMIESZAC, CAŁKOWITY CZAS NIE WIECEJ NIZ 10 MINUT.
ZALAC SZPINAKIEM MAKARON
SZPINAK MOŻNA W TAKIEJ WERSJI UŻYC RÓWNIEŻ DO LASAGNE...
DZIEWCZYNKI REWELACJA - ALE SZPINAK MUSI BYĆ TYLKO TEN Z FROSTY I TYLKO Z TYM SEREM... INNY JEST BLEEE....
#16
Napisano sob, 03 maj 2008 - 15:03
Makaron tagiatelle szpinakowe w sosie serowo- brokułowym
Składniki:
mały brokół lub paczka mrożonego
kostka knorr oliwa z oliwek z ziołami
paczka makaronu tagiatelle najlpiej szpinakowego, ale normalny też świetny ( to takie długie wstążki zwinięte w gniazdka )
serek topiony śmietankowy
1/2 szkl. śmietanki kremówki ( moze być też 18% )
2 ząbki czosnku
pieprz
Wykonanie:
Makaron ugotować w lekko osolonej wodzie. Drobno pokrojony czosnek wrzucić na rozgrzany olej, dodać rozdrobniony na różyczki brokół, chwilę smażyć, zalać ok.szkl. wody, no może nieco wiecej ( na oko ) i wrzucić kostkę oliwa z oliwek z ziołami.
Jak brokuł będzie miękki wlać śmietankę i wrzucić serek topiony śmietankowy. Zamieszać. Popieprzyć. Dusić jeszcze trochę aż do zredukowania śmietany i zgęstnienia sosu.
Podawać z makaronem tagiatelle.
Smacznego życzy Nadzwyczajna
Składniki:
mały brokół lub paczka mrożonego
kostka knorr oliwa z oliwek z ziołami
paczka makaronu tagiatelle najlpiej szpinakowego, ale normalny też świetny ( to takie długie wstążki zwinięte w gniazdka )
serek topiony śmietankowy
1/2 szkl. śmietanki kremówki ( moze być też 18% )
2 ząbki czosnku
pieprz
Wykonanie:
Makaron ugotować w lekko osolonej wodzie. Drobno pokrojony czosnek wrzucić na rozgrzany olej, dodać rozdrobniony na różyczki brokół, chwilę smażyć, zalać ok.szkl. wody, no może nieco wiecej ( na oko ) i wrzucić kostkę oliwa z oliwek z ziołami.
Jak brokuł będzie miękki wlać śmietankę i wrzucić serek topiony śmietankowy. Zamieszać. Popieprzyć. Dusić jeszcze trochę aż do zredukowania śmietany i zgęstnienia sosu.
Podawać z makaronem tagiatelle.
Smacznego życzy Nadzwyczajna
#17
Napisano nie, 04 maj 2008 - 13:33
nadzwyczajna, super ten przepis a tego typu makaronu jeszcze nie próbowałam, to danie na pewno zrobię
dzieki nadzwyczajna
dzieki nadzwyczajna
#19
Napisano pon, 05 maj 2008 - 22:20
Makaron tagiatelle szpinakowe w sosie serowo- brokułowym
ale mnie kusi to danie , tylko zdaję sobie sprawę że dietetyczne to ono chyba nie jest
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych