W ten Helloweenowy wieczór witam wszystkich dietowiczów i tych starych i tych nowych.
Mam ostatnio problem z konsekwencja podejmowanych decyzji, znowu nawaliłam, choć obiecywałam, że będę zaglądać. No cóż jestem człowiekiem tylko człowiekiem, nie będe się usprawiedliwiać, że to czy tamto, po prostu nawaliłam znowu i już.
Proszę mi spuścić manto i wybaczyć tę moja niesłowność.
Śpieszę donieść, że u mnie znowu wiele zmian, mam nadzieje że na lepsze.
Otóż najistotniejsze jest to, że się przeprowadziłam i zaczynam zupełnie nowe życie.
Z dietka u mnie różnie, w zasadzie nie dietkuję ale mam tę świadomość żeby nie pofolgować sobie, bo potem trudno jest zgubić i jakoś się tam trzymam.
Moja waga na dzień dzisiejszy to 72 kg i cholerna chęć zgubienia jeszcze około 5-7 kg.
Listopad trudny dla wszystkich, a ja niczym miś, chciałabym się gdzieś schować i przezimować ten trudny i depresyjny czas.
A jak u Was moi drodzy?
pozdrawiam serdecznie
Iwonka
P.S. Widzę, ze nasze forum zmieniło się niczym kameleon, już myślałam, że zabłądziłam w tym wirtualnym świecie i wlazłam nie tam gdzie powinnam. Ale nie, jestem tu i cieszę się, że nasze forum nabrało blasku i jakoś tak odmłodniało.
Brawa dla administratorka.
pozdrowionka
Iwonka
-- 23 lis 2013, o 00:23 --
Witajcie nowi i starzy bywalcy tego forum.
Mam nadzieję, że w ten przedswiąteczny czas znajdziemy wspólnie chwilke by powiedzieć sobie chociaz dzień dobry.
U mnie wagowo constans jest 72,00, ale pracuję nad tym.
Będę informowała o jakiejkolwiek zmianie.
miłego weekendu.
-- 24 lis 2013, o 12:46 --
niedzielnie witam, i uprzejmie donoszę, że dzisiaj rano wskaźnik moje wagi wskazywał na 71,5. I jak tu sie nie cieszyć?
Nie spodziewałam się, bo tak naprawdę nie przestrzegam żadnych diet, ale jem bardzo rozważnie.
Wczoraj naszło mnie na sałatkę jarzynową, więc nawet troche pojadłam, wiec tym bardziej mnie dziwi dzisiejsza waga.
Za chwilę jadę na wycieczkę, znajomy zaprosił mnie na spacer po jakims parku krajobrazowym. Wskakuję więc w dzinsy, adidasy i jadę. Pogoda u mnie wręcz cudna. Słonecznie i ciepło jak na tę porę roku.
Postaram się zajrzeć wieczorkiem
miłego dnia dla wszystkich
-- 14 sty 2014, o 21:49 --
Wpadłam z Nowym Rokiem wszystkich serdecznie pozdrowić i życzyć wiary i spełnienia tego co sobie postanowiliście w Nowym Roku.
U mnie niestety został poświąteczny balast, jest kilogram więcej, czyli na dzień dzisiejszy ważę 72,5 kg, ale pracuje nad tym.
buziolki dla nowej i starej wiary.
Czy Ktoś sie w końcu odezwie?