Skocz do zawartości

Zdjęcie

Zlote rady dietetyczne


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
38 odpowiedzi w tym temacie

#1
garsteczka

garsteczka

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 656 postów
Nie wiem czy trafie z tym tematem, ale skoro dzial jest na temat ogolnej wiedzy o dietach,
to moze warto byloby spisac wspolnie wszystkie nasze pomysly i sposoby na to aby latwo zaczac i przyjemnie kontynuowac diete.


Oto pierwsza:

zakupic wielka szklanke ( ja mam szklanke od piwa z poprzedniej pracy)
postawic w widocznym miejscu w kuchni, przy ujeciu wodnmym, i napelniac woda do pelna i wypijac ile sie da za kazdym razem jak szklanke zauwazymy.
Wiadomo jak wazne jest picie wody, a na przyklad ja zawsze mialam z tym ogromny problem, a teraz to juz automatycznie wychylam 2 litry albo i wiecej. :beer:


2.
Jesli nie ma sil i czasu na gotowanie osobnego obiadu to warto zjadac tylko miesna i warzywna czesc posilku... dlatego czesto moim obiadkiem bylo spagetti bez.... makaronu. :icecream:
Nawet jesli jedzenie takie nie jest niskokaloryczne, to z pewnoscia samo bialko i tluszcz, i warzywa utucza mniej niz dodanie do tego jeszcze porcji weglowodanow.

3.
Jesli mamy mozliwosc spedzic dzien w domu, to najlepiej ubrac sie w jak najbardziej obcisle ubrania, nawet o rozmiar za male, wtedy widac cala nadwage, i przechodzi ochota na objadanie sie, co czesto mi sie zdarza z nudow.
W tej chwili widze na sobie moje swiateczne kilogramy i nie ma mowy o kolejnym ciasteczku. :evil:


tyle na poczatek ode mnie, mam nadzieje ze bedzie duzo rad, bo fajnie jakby zebrac cala wiedze uzytkowniczek i sekretne sposoby w jedna calosc.
Dołączona grafika



...



...



#2
anetaz3

anetaz3

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 658 postów
Garsteczko-temacik super :clap2:
Jak tylko coś mi przyjdzie do głowy,to na pewno napiszę.

#3
iwonka69

iwonka69

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 586 postów
ja tak z marszu podpowiem jak ja sobię radzę z wielkim głodem.
Jak mnie już tak dopadnie to często próbując oszukać swój żołodek, ścieram sobie na tarce jarzynowej o drobnych oczkach 1-2 duże marchewki. Wychodzi tego spory duży talerz i świetnie wypełnia żołądek. A jak wiecie marchewka ma bardzo mało kalorii,więc można ją jeść do woli. To lepsze jak np. chipsy, paluszki czy inne zapychacze przy oglądaniu telewizji.
Dołączona grafika

#4
Anja

Anja

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 15 318 postów
Fajniutki temacik :clap: :clap: :clap:
Ja swego czasu miałam na lodówce przyklejone moje zdjęcie jak ładnie wyglądałam i podchodząc do lodówy żeby coś zjeść dawałam sobie z jedzeniem spokój :clap: :clap: :clap:

#5
gufinka

gufinka

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 734 postów

podchodząc do lodówy żeby coś zjeść dawałam sobie z jedzeniem spokój


Ale Ty się nie odzywaj, za twarda baba jesteś :placz: :placz: :placz: Ja bym zamknęła oczy o pożarła zawartość lodówki może i z drzwiami :placz: :placz: :placz:
Dołączona grafika

Viva Italia!!!

#6
garsteczka

garsteczka

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 656 postów

Ja bym zamknęła oczy o pożarła zawartość lodówki może i z drzwiami :placz: :placz: :placz:

no ja tez :blush: :blush:
Dołączona grafika

#7
ina44

ina44

    Dietowa szycha

  • Members
  • 5 164 postów

Jesli mamy mozliwosc spedzic dzien w domu, to najlepiej ubrac sie w jak najbardziej obcisle ubrania, nawet o rozmiar za male, wtedy widac cala nadwage, i przechodzi ochota na objadanie

:hmmm: :hmmm: :hmmm: a ja w domciu zawsze na luzie a ten Twój pomysł niezły ;-) upięte obcisłe gacie które wywala brzuchol to koszmar :yikes: :yikes: ale jak tu cokolwiek robić tak ściśnięta :smiech3: :smiech3:
Wypróbuje od jutra :grin:

#8
Dorotek0404

Dorotek0404

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 192 postów
na mnie to chyba by nie podziałało :-? wmawiałabym wtedy sobie ze jestem beznadziejna i nie chciało by mi się nic robić :-?
Dołączona grafika

#9
anetaz3

anetaz3

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 658 postów
Żeby lepiej się kontrolować,to postanowiłam od dziś na bieżąco zapisywąć co jem.Powiesiłam sobie na lodówkę notesik i gdy tylko coś zjem to zaraz zapisuje.
Będę pisała na forum ale przynajmniej o niczym nie zapomnę.

#10
garsteczka

garsteczka

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 656 postów
anetaz3, tez zapisuje od jakiegos czasu, w specjalnym programie i od razu widze ile czego zezarlam :grin:
Dołączona grafika

#11
Asiula

Asiula

    Dietowa szycha

  • Members
  • 2 100 postów
Super temat.
Ja jako mobilizację wywiesiłam sobie w sypalni sukienkę chyba cztery rozmiary mniejszą której nigdy nie nosiłam a jest prześliczna , rano jak wstaję to widzę swój cel przed oczami i wiem że śniadanie mogę zjeść sama,obiadem powinnam podzielić się z przyjacielem a kolację oddać wrogowi
Dołączona grafika

#12
shashua

shashua

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 11 801 postów
Asiula boski pomysł :clap: :clap: :clap:
a mam taką zajeodlotowa nocną haleczkę ;-) -małą :placz: :placz: :placz:
zaraz wywieszę :biegnie:
Dołączona grafika Dołączona grafika

#13
ina44

ina44

    Dietowa szycha

  • Members
  • 5 164 postów
kurde belans a ja wszystko za małe i za duże wydałam :placz: :placz: :placz: i co se powiesze :myśli1: :myśli1:

#14
buziaki444

buziaki444

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 828 postów

kurde belans a ja wszystko za małe i za duże wydałam :placz: :placz: :placz: i co se powiesze :myśli1: :myśli1:

no to trzeba sobie jakis ładny cel kupic i powiesic :grin: :grin: :grin:

#15
Ell

Ell

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 034 postów
I ja, i ja chcę powiedzieć o mojej złotej zasadzie :tanczy2: Na diecie nie mogę być głodna! Jak jestem głodna to nie wychodzi (a raczej boczki i fałdki wychodzą :whistle: ) By nie być głodną zjadam w ciągu dnia nawet 5-7 (małych) porcji jedzonka. Właściwie to cały czas jem, jak się temu teraz przyglądam :zdziwiony: UWAGA - jem nie węglowodany ale zawsze białka (o dziwo, mogą być to nawet lody :fun: ) I jak się tak często je w ciągu dnia, to nigdy nie jest się głodnym a jak się nie jest głodnym to przyjemniutko się odchudza...bez odchudzania :tanczy: :tanczy: :tanczy:

#16
coconut-queen

coconut-queen

    Member

  • Members
  • PipPip
  • 13 postów

zakupic wielka szklanke ( ja mam szklanke od piwa z poprzedniej pracy)
postawic w widocznym miejscu w kuchni, przy ujeciu wodnmym, i napelniac woda do pelna i wypijac ile sie da za kazdym razem jak szklanke zauwazymy.
Wiadomo jak wazne jest picie wody, a na przyklad ja zawsze mialam z tym ogromny problem, a teraz to juz automatycznie wychylam 2 litry albo i wiecej. :beer:


życie mi ratujesz tym pomyslem ;]

a z tymi za małymi ciuchami to mam problem bo ja tyle co waże teraz nie ważyłam już od lat i nie sądzę że jescze coś się zachowało z za małych ciuchów :roll:

aczkolwiek za duze też są motywacją, ostatnio zaczęłam lubić ten moment kiedy zakładam spodnie i po 10 minutach czuję że nie mogę w nich wyjść z domu bo spadną :)
Dołączona grafika

#17
Dorotek0404

Dorotek0404

    Zawzi?ty dietowicz

  • Members
  • 192 postów

czkolwiek za duze też są motywacją, ostatnio zaczęłam lubić ten moment kiedy zakładam spodnie i po 10 minutach czuję że nie mogę w nich wyjść z domu bo spadną :)

wiem cos o tym :grin: jak zalozylam swoje spodnie ktore kupilam jakies 2 miesiace temu i ledwo trzymaja sie tylka daja niezlego powera ze jednak potrafie i moj wysilek nie idzie na marne :grin:
Dołączona grafika

#18
Olizabet

Olizabet

    Czytelnik/podgl?dacz

  • Members
  • 1 postów
Super pomysł z za małym ubraniem jako cel :thumbsup: Ja też taki mam i taka motywacja też jest dobra ;-)

#19
nadzwyczajna

nadzwyczajna

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 979 postów
Ja odkąd utyłam to mam całą masę takich ubrań. Czekają niecierpliwie aż znowu będę mogła je nosić :placz:

#20
eklerka

eklerka

    Advanced Member

  • Members
  • PipPipPip
  • 30 postów
3.
Jesli mamy mozliwosc spedzic dzien w domu, to najlepiej ubrac sie w jak najbardziej obcisle ubrania, nawet o rozmiar za male, wtedy widac cala nadwage, i przechodzi ochota na objadanie sie, co czesto mi sie zdarza z nudow.
W tej chwili widze na sobie moje swiateczne kilogramy i nie ma mowy o kolejnym ciasteczku.



Ten punkt jest OK.
no ja teraz mam wiecej mozliwosc spedzania dnia w domu, zaraz cos wyszukam malego w moim kuferku:)
Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych