Skocz do zawartości

Zdjęcie

Bo piękną chcę być...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1747 odpowiedzi w tym temacie

#121
becia

becia

    Przyjaciel Forum

  • Moderators
  • 8 907 postów

w pasie mam mniej 7 cm i w udzie trez 7 cm mniej..


w takim razie gratulacje :thumbsup: :clap2: :clap:

Synek ząbkuje. Kazdy jego zabek to przynajmniej dwa tygodnie bez snu, biegunki i gorączka albo w najlepszym p[rzypadku stan podgaraczkowy.


biedne maleństwo tak się musi meczyć :bawi: a do tego i mama cierpi :tula:



...



...



#122
kaska0404

kaska0404

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 729 postów
  • Location[url=http://straznik.dieta.pl/][img]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/img][/url]

Oj tak :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: Zakwasy dzisiaj tez gigantyczne, ale nie wiedziec czemu ciesza mnie ogromnie :smiech3:

byłam dzis w realu i kauflandzie
i nawet śladu po kołyskach niema
chyba bede musiała na necie kupić
bo tez chcę mieć zakwasy :smiech3:

Oj Kochana cięzko. Synek ząbkuje. Kazdy jego zabek to przynajmniej dwa tygodnie bez snu, biegunki i gorączka albo w najlepszym p[rzypadku stan podgaraczkowy.

mój młodszy syn tez tak przechodził - to normalnie straszne
potem człowiek chodzi jak zombi
a czym mu smarujesz dziąsła
my używaliśmy dentinox (ponoc najsilniejszy )
na zmiane z orajel baby(inny składnik)
czasem to czopek dałam viburcol by biedak coś pospał

No i zero cwiczen.

ale za to rozpiska ładna

waga cop[rawda nie jest nadal imponujaca, ale w pasie mam mniej 7 cm i w udzie trez 7 cm mniej..


:clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :clap2:

Staniki robia sie za duze.

tu mogło by się nie zmieniać co ;-)


a i trzymam kciuki za ładne wyniki

#123
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów

Agnieszka25 napisał/a:
Staniki robia sie za duze.

tu mogło by się nie zmieniać co ;-)

zwlaszcza ze faceci potem marudza ze sa za male :tongue: :smiech3:

#124
kkasiaa123

kkasiaa123

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 135 postów

zwlaszcza ze faceci potem marudza ze sa za male

mój to mówi, że mam same ścięgna.. ale jak mu wyściegnuje to.. hehe :-)

#125
sabina

sabina

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 9 837 postów
Aga grtaulacje efektów diety :win: :win:

strasznie mi przykro że mały tak przechodzi ząbkowanie ter :win: az widze ze my w sumie to chyba zadnych objawów ząbkowania nie mieliśmy a wszyscy mnie straszyli bo Natalii bardzo późno ząbki wychodziły

a co tam dziś u Ciebie/

#126
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
Jestem.
Mialam bardzo ciezki dzien wczoraj. WYniki z tarczycy bardzo srednie. No i do tego wczoraj zaslablam. Spadły mi bardzo cukry w organizmie. troche przesadzilam z wysilkiem fizycznym i z dietkowaniem. Dzien w dzien spacery po 5-6 godzin. DO tego cwiczenia. Dieta... no i czegos zabraklo w organizmie. Zjadłąm wczoraj batona i po 2 godzinach bylo lepiej. Mialam dzisiaj spotkanko z dietetyczka. Wyliczyla mi wszystko i powinnam spozywac okolo 2000 tysiecy kalorii dziennie, a z moich rozpisek wynika, ze mam gora 1500. A w przewadze okolo 1200. Przy chorej tarczycy, w takim stadium w jakim jestem, powinnam torszke inaczej podejsc do diety. Wytlumaczyla mi wszystko. Chciala mi dac swoje rozpiski jakies itd. Ale za to podziekowalam, bo nie jestem w stanie sie trzymac tego co ona mi zaproponowala.
Jedyne na co sie zgodzilam to to, ze jezeli jestem taka slaba jak wczoraj( chwilami mialam tak, ze reki nie mialam sily podniesc) powinnam zjesc batona albo cos slodkiego o wartosci kalorycznej okolo 100. Tyle ma milky way :evil: :evil: :evil: .
Ostatnio zylam tak, ze siedzialam w ciagu dnia okolo godziny- i to tu na forum. Pozostaly czas przeznaczalam na ganianke, sprzatania, cwiczenia i spacery... organizm mowi NIE!
Dobra, namarudzilam się... ale bylo to dla mnie ciezkawe przezycie wczoraj... myslalam, ze schodze z tego swiata.

Rozpiska z dzisiaj:
:arrow: 3 wasy+ sałatka z tuńczykiem
:arrow: milky way :slinka: :slinka: :slinka: ( nie bylo mi tak jak wczoraj, ale nadal mam spadek formy)
:arrow: banan
:arrow: 1 ziemniak+ pół fileta z dorsza-parowar+ kapusta kiszona
:arrow: 3 wasa+pomidor

80 brzuszków+ 30 minut na steperze+ 3 godziny spaceru:)
No i dzisiaj tak duzo nie wypilam bo nie dalam rady.

#127
Agnieszka71

Agnieszka71

    Dietowa szycha

  • Members
  • 9 287 postów
Agnieszka musisz uwazac na siebie z tarczyca i cukrem to nie przelewki :cry:
sama walcze z cukrem,mam czesto za wysoki.
Mam nadzieje ze zastosujesz sie chociaz troche do zalecen dietetyczki,wydaje mi sie ze wie co robi.moze na razie daj sobie spokoj z rygorystyczna dieta.... :hmmm:

No i dzisiaj tak duzo nie wypilam bo nie dalam rady.

a powinnas bo to bardzo wazne.
Agnieszka dostalas jakies leki na tarczyce????mam nadzieje ze jak teraz znasz wyniki i dostaniesz odpowiednie leki to sie lepiej bedziesz czula. :lovers:

#128
syla19799

syla19799

    Dietowa szycha

  • Members
  • 4 635 postów
Agnieszka25, dobrze ze poszlas do dietetyka bo przy roznych chorobach powinno byc indywidualne podejscie do diety. zycze ci zdrowka

#129
kaska0404

kaska0404

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 729 postów
  • Location[url=http://straznik.dieta.pl/][img]http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=845355a009bbbe88c.png[/img][/url]

edyne na co sie zgodzilam to to, ze jezeli jestem taka slaba jak wczoraj( chwilami mialam tak, ze reki nie mialam sily podniesc) powinnam zjesc batona albo cos slodkiego o wartosci kalorycznej okolo 100. Tyle ma milky way :evil: :evil: :evil: .

pięknie chętnie bym się do takiego zalecenia przykleiła hihihihihihi

a tak powaznie to dobrze że poszłaś do tej dietetyczki
kurcze faktycznie z każdym schorzeniem trzeba inaczej do diety podejść
mam nadzieję że więcej się takie dni zasłabnięć nie trafia


widze rozpiska ładna i ćwiczonka zaliczone :clap: :clap:

#130
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów

Mam nadzieje ze zastosujesz sie chociaz troche do zalecen dietetyczki,wydaje mi sie ze wie co robi.moze na razie daj sobie spokoj z rygorystyczna dieta..


Tak, na pewno sie troszke dostosuję. Na pewno raz na jakis czas zjem cos slodkiego . Poza tym postanowilam raz na 5 dni zjesc normalny obiad , niekoniecznie z parowaru. Zoladek i tak mi sie juz niecko skurczyl i nie jestem w stanie się "opchać".

Agnieszka dostalas jakies leki na tarczyce????


Agnieszko ja sie lecze na tarczycę juz kilka lat. Przyjmuje regularnie leki. Po ciazy niestety bardzo ciezko mi wyregulowac prace hormonow., Co chwile mam zmieniana dawkę leku.

to sie lepiej bedziesz czula


zycze ci zdrowka


Dziękuję :lovers:

pięknie chętnie bym się do takiego zalecenia przykleiła hihihihihihi


hehehe. a własnie wracajac do domu czulam sie bardzo szczesliwa bo w uszach dzwieczały mi słowa: cos slodkiego, cos slodkiego, cos slodkiego:))))
Tego zalecenia sie na pewno bede trzymac:P

widze rozpiska ładna i ćwiczonka zaliczone


:tanczy: :tanczy: :tanczy: :tanczy: No tak, jestem WIELKA , hyhyhyhy :fun: :fun: :fun: :fun:

#131
kkasiaa123

kkasiaa123

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 135 postów

Dzien w dzien spacery po 5-6 godzin.

no to troszke teraz sie musisz uspokoić z tymi spacerami :-)

DO tego cwiczenia. Dieta... no i czegos zabraklo w organizmie.

za duzo od siebie może wymagałaś, ale mam nadzieje,że juz wszystko szybciutko sie unormuje i bedziesz sie dobrze czuła :-)

powinnam zjesc batona albo cos slodkiego

jakby to ode mnie zależało to pozwoliłabym ci cały dzien batoniki jeść a kiilogramki i tak bym Ci odejmowała :-)

80 brzuszków+ 30 minut na steperze+ 3 godziny spaceru:)

i znowu sie sforsowałaś ... ojj.. troszke zwolnij :-)

No i dzisiaj tak duzo nie wypilam bo nie dalam rady.

ja Cię jutro przypilnuje byś wypiła tyle co trzeba :-) :lovers:

Dobra, namarudzilam się...

wcale nie marudzisz :-) my się tu o Ciebie naprawde martwimy i mów zawsze co Ci jest :bawi:

Ostatnio zylam tak, ze siedzialam w ciagu dnia okolo godziny- i to tu na forum

hmmm.. i tu nie wiem co powiedzieć, bo niby na forum to sie czepiać nie powinnam, ale zdrowie najważniejsze :!: :lovers:

w uszach dzwieczały mi słowa: cos slodkiego, cos slodkiego, cos slodkiego:))))

to teraz mi tak dzwięczy, a ja nic slodkiego nie posiadam :-P
życze dobrej nocki :-) :lovers:
:lovers:

#132
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów

za duzo od siebie może wymagałaś, ale mam nadzieje,że juz wszystko szybciutko sie unormuje i bedziesz sie dobrze czuła


Tak włąsnie bedzie. Daje sobie tydzien na dojscie do ładu i składu :grin:

jakby to ode mnie zależało to pozwoliłabym ci cały dzien batoniki


hihihihi, oj Kochana to wtedy wygladalabym pięknie dopiero :uklony: :uklony: :uklony:

ja Cię jutro przypilnuje byś wypiła tyle co trzeba


Dzisiaj obiecuje poprawe, bede piła ile dusza zapragnie, a jak nie zapragnie to ją do tego zmuszę :tanczy2:


No i nocka znowu ciezka. Cos czuje, ze dopoki wszystkie perly nie zagoszcza na dziaslach Tymka bedziemy mieli lekko przechlapane. Juz dzisiaj bylam tak spiaca , ze wzielam go do naszego lozka. No to siadl i tak siedzial, wsadzal nam palce do nosow, oczu, ciagnal za wlosy... doslownie wszystko robil, zeby pozbawic nas chociazby najmniejszej drzemki :tongue: . No ale poranny usmiech wynagrodzil wszystko i jakos sie zmobilizowalam, zeby wyskoczyc z lozka i jakos ten dzien zaczac. Juz jestesmy po sniadanku. Tymek zaraz pojdzie spac. Jak mocno zasnie to rzucam sie na steper no i kilka brzuszkow tez zalicze. Pozniej spacerek- taki prawdziwy spacerek. Obiecalam sobie, ze nie bede gonic, tylko bede sob ie szla i wdychala uroki miasta :uklony: . Okolo 16 tesciowa zabiera Tymciaka na male zakupy , bo nasz synek ma dzisiaj imieniny. Coprawda ich nie obchodzi, no ale... No i o 18 kuszaca koilacja u mojej mamusi :jupi: :jupi: :jupi: . Nie ropbie na niaq zadnych postanowien. Zobaczymy co bedzie i jak bedzie

:jedzonko: :jedzonko: :jedzonko:

Milego dnia Kochane:))))

Dzisiaj na steperku udalo sie 40minut , a brzuszków nadal 80:P

#133
kkasiaa123

kkasiaa123

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 135 postów

Dzisiaj na steperku udalo sie 40minut , a brzuszków nadal 80:P

:clap2: :clap2: :clap2: :clap: :clap: :clap: wielkie za ćwiczenia :-) ja sie zbieram do ćwiczen.. zaczynam o 10.. ale leń sie przyplątał znowu chyba :myśli1:

No i nocka znowu ciezka. Cos czuje, ze dopoki wszystkie perly nie zagoszcza na dziaslach Tymka bedziemy mieli lekko przechlapane. Juz dzisiaj bylam tak spiaca , ze wzielam go do naszego lozka. No to siadl i tak siedzial, wsadzal nam palce do nosow, oczu, ciagnal za wlosy... doslownie wszystko robil, zeby pozbawic nas chociazby najmniejszej drzemki

to ładnie dał wam polalić.. spaliłaś dzisiaj w nocy tyle kalorii, że u mamy możesz sobie pozwolić na troche więcej niż planujesz :-) :lovers:

Pozniej spacerek- taki prawdziwy spacerek. Obiecalam sobie, ze nie bede gonic, tylko bede sob ie szla i wdychala uroki miasta

no ja mam nadzieje, że nie bedziesz przekraczała predkości światła :-) :mrgreen: troszke pozwiedzaj swoje miasto :D porob zdjęcia sobie i synkowi.. napewno będzie fajnie :-)
ps złóż synkowi najlepsze życzenia imieninowe ode mnie :-) :lovers: :prezent: :prezent: :prezent: :prezent: :prezent: :prezent: :prezent: :prezent: :prezent:
Miłego dnia życze :-))

#134
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów

złóż synkowi najlepsze życzenia imieninowe ode mnie


Dziękuję w jego imieniu:)))

#135
sabina

sabina

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 9 837 postów
Agnieszka25, sto lat dla maluszka :lovers:

kurcze uwazaj ty kobiet :lovers: o na zdrowie bo :po dupsku: my tu preferujemy zdrowe dietkowanie , na pierwszym miejscu zdrowie


miłego dnai Ci życze z rodzinka

#136
Kama36

Kama36

    Dietowa szycha

  • Moderators
  • 4 327 postów
Aga gratuluje spadku wagi :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:
Ale wydaje mi się ,że trochęmało tego jedzonka przy tak intensywnym eksploatowaniu organizmu :hmmm:
Sto lat dla synusia :lovers: :lovers: :lovers:
Dołączona grafika

#137
kkasiaa123

kkasiaa123

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 135 postów
Dzien dobry Aga :-) jak tam dzisiaj? Wyspana? a jak u mamusi było?? :lovers:
no i ile wody wypiłaś już dzisiaj? bo ja Cie musze kontrolować tak jak obiecałam :-) :lovers:

#138
Agnieszka25

Agnieszka25

    Dietowa szycha

  • Members
  • 3 090 postów
A witam:)))
U mamy było cudnie.
Za kolacje podziekowałam, ale sernikowi domowej roboty nie odmowilam :slinka:
Oj zjadłam nawet dwa kawałki :po dupsku: :po dupsku: :po dupsku:

Dzisiaj na wadze tak jak wczoraj, wiec sernik szkód nie narobił:)))

A jezeli chodzi o dzisiaj to tez jakos tak mi dobvrze. Troszke jeszcze tylko oslabiona jestem, ale Tymciak jakos szybko sobie drzemke poranna urzadzil i dzieki temu jestem po 40minutach na steperze i 100brzuszkach. Dobrze, ze rano to "załatwiłam" bo skwar sie robi okropny i mogłabym pozniej nie miec checi:)))

Za chwilkę wyruszamy pospacerowac sobie. Was odwiedzę wieczorkiem dopiero.
Kurczę, widzę, że kazdego dnia pisze to samo. Taka rutyna a mimo to mi sie nie nudzi:))))
Lubie wstac, pobawic sie z synkiem, zjesc sniadanie, on spi- ja cwicze... pozniej spacerek. Wracamy do domu, robie obiad jak Tymciak ma druga drzemke... pozniej spacerek. Wieczorem, albo czas z mezem albo z komputerem :evil: :evil: :evil:
I tak dzien w dzien... niby rutyna, ale jak jest male dziecko to kazdego dnia wporwadza cos nowego... albo inaczej sie usmiechnie, albo zrobi samodzielnie kilka kroczkow, albo powie jakies nowe slowo... albo wymysli cos innego do lobuzowania i juz atrakcje gotowe:))).
No może i to dla niektorych nuda.... ale ja czuje sie spelniona w swoim macierzynstwie i zyciu... chociaz czasami zdarzaja sie porywy, ze pragnelabym czegos wiecej... wtedy moj synek przychodzi sie i przytula i to wystarczy... niczegho wiecej nie musze miec :grin: :grin:
Och jakas sentymentalna sie dzisiaj zrobilam :tanczy: :tanczy: :tanczy:
To do wieczorka Kochane:)))

#139
kkasiaa123

kkasiaa123

    Dietowa szycha

  • Members
  • 1 135 postów
w swięto synka zjadłaś serniczek, wiec wybaczone :D
wcale nie nudne.. ja też jak widze uśmiech na twarzy mojej chrześnicy to ogarnia mnie taka radosc ze wszystkie przykre chwile znikaja ;] dzieciaczki mają w sobie taką moc niesamowitą i tyle energii.. wiec doskonale wiem co mówisz;] nie jestem mamą, ale wiem ze dziecko to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim wielkie szczescie :-) ajj ja sie tez sentymentalna zrobiłam :-P to życze miłego dnia :-) :lovers:

#140
Nikola

Nikola

    Niszczyciel kalorii

  • Members
  • 979 postów

Dzisiaj na wadze tak jak wczoraj, wiec sernik szkód nie narobił:)))

to całe szczęście:)

40minutach na steperze i 100brzuszkach.

:clap2: :clap2: :clap2: :clap2: :thumbsup: :grin:

I tak dzien w dzien... niby rutyna, ale jak jest male dziecko to kazdego dnia wporwadza cos nowego... albo inaczej sie usmiechnie, albo zrobi samodzielnie kilka kroczkow, albo powie jakies nowe slowo... albo wymysli cos innego do lobuzowania i juz atrakcje gotowe:))).

ołłł :-) To najważniejsze że jesteś szczęśliwa:)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych