Juz kilka razy zaczynam pisac i kasuje bo niewiem jak sie zabrac do wyksztuszenia z siebie tego co mnie boli i martwi, ale chyba wszyscy jesteśmy tu z jednego powodu - "wagi". Większośc dziewczyn napewno araz mi powie że przesadzam ale mój problem jest taki że jestem odtyła 165 cm wzrostu i ok 95 kg ( jeśli nie więcej, bo niestaje na wage bo się boje )i pomimo że mam ukochanego przy sobie 2 metry wzrostu a we wrzesniu się pobieramy to serce mi pęka jak ja znajde suknie ślubą i jak będe w niej wyglądała...kiedyś myślałam że ślub, wesele to coś wspaniałego a teraz jak pomyśle że będę w centrum uwagi to aż mi się chce płakac.
Siedze na tym forum i mam wrażenie że jestem sama i tak naprawde to chyba głupia ze mnie baba bo niepotrefie sie po nim poruszac.
Jak schudnąc do własnego ślubu?
Rozpoczęty przez
andziatomcio
, piątek, 23 stycznia 2009 - 12:15
...
...
#2
Napisano pią, 23 sty 2009 - 12:26
Andziatomcio ślub to idealna motywacja do tego żeby zgubić parę kilo.Najpierw jednak musisz udać się do salonu sukien ślubnych i się dowiedzieć kiedy jest ostateczny termin żeby się zgłosić do uszycia sukienki bo dopiero wtedy będziesz wiedzieć ile tak naprawdę masz czasu na schudnięcie.
jak już się zorientujesz w temacie to proponuję dietę 1000 cal i musisz dużo się ruszać więcej chodzić musisz znależć jak najwięcej ruchu.nie jedz słodyczy żeby wytrać postanów sobie że żadnych słodkości aż do weselnego tortu,nie jedz nic po 18 a jak Ci będzie burczeć w brzuchu to włącz sobie marsz Mendelshona i napewno zwycięży ta druga melodia.
jak się zastosujesz do wyżej wymienionych rad powinnaś chudnąć od 0,5-1 kg tygodniowo.Życzę wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia
jak już się zorientujesz w temacie to proponuję dietę 1000 cal i musisz dużo się ruszać więcej chodzić musisz znależć jak najwięcej ruchu.nie jedz słodyczy żeby wytrać postanów sobie że żadnych słodkości aż do weselnego tortu,nie jedz nic po 18 a jak Ci będzie burczeć w brzuchu to włącz sobie marsz Mendelshona i napewno zwycięży ta druga melodia.
jak się zastosujesz do wyżej wymienionych rad powinnaś chudnąć od 0,5-1 kg tygodniowo.Życzę wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia
#4
Napisano pią, 23 sty 2009 - 14:56
andziatomcio na początek wielkie gratulacje z okazji ślubu !!!! pocieszę Cię przy okazji, panny młode prawie zawsze przed ślubem chudną (to chyba ze stresu), ja oczywiście byłam wyjątkiem, bo przy okazji rzuciłam palenie :-? .
Radzę połączyć przyjemne z pożytecznym i zapisać się na kurs tańca - dobry trening przed weselem, fajna zabawa a przy okazji można trochę (nawet dużo) schudnąć.
Co do wyboru sukni, to przeważnie się wybiera na 3 miesiące przed, ale to oczywiście zależy od salonu, wypożyczalni itp. Oczywiście możesz wybrać wcześniej, i tak przed odbiorem jeszcze są poprawki, więc nawet jak schudniesz to wszystko da się poprawić. Co do wyboru samego kroju, to radziłabym wybrać coś w czym się dobrze wygląda, a nie coś co sobie wymarzyliśmy, bo czasem wygląda się po prostu śmiesznie lub nieatrakcyjnie, a odpowiednią suknią można dużo ukryć i dużo pokazać. A jak wyglądasz fajnie to i lepiej się czujesz, mimo że może to nie jest ta wymarzona suknia. Wiadomo, nie każdy we wszystkim wygląda dobrze.
Dobra, bo się chyba za bardzo rozpisałam. Jeszcze tylko małą reklamę zrobię i polecę Ci super forum ślubne, gdzie dziewczyny doradzą nie tylko wybór sukienki, ale też masę rzeczy się dowiesz i ułatwisz sobie przygotowania.
Radzę połączyć przyjemne z pożytecznym i zapisać się na kurs tańca - dobry trening przed weselem, fajna zabawa a przy okazji można trochę (nawet dużo) schudnąć.
Co do wyboru sukni, to przeważnie się wybiera na 3 miesiące przed, ale to oczywiście zależy od salonu, wypożyczalni itp. Oczywiście możesz wybrać wcześniej, i tak przed odbiorem jeszcze są poprawki, więc nawet jak schudniesz to wszystko da się poprawić. Co do wyboru samego kroju, to radziłabym wybrać coś w czym się dobrze wygląda, a nie coś co sobie wymarzyliśmy, bo czasem wygląda się po prostu śmiesznie lub nieatrakcyjnie, a odpowiednią suknią można dużo ukryć i dużo pokazać. A jak wyglądasz fajnie to i lepiej się czujesz, mimo że może to nie jest ta wymarzona suknia. Wiadomo, nie każdy we wszystkim wygląda dobrze.
Dobra, bo się chyba za bardzo rozpisałam. Jeszcze tylko małą reklamę zrobię i polecę Ci super forum ślubne, gdzie dziewczyny doradzą nie tylko wybór sukienki, ale też masę rzeczy się dowiesz i ułatwisz sobie przygotowania.
#11
Napisano wto, 27 sty 2009 - 21:42
andziatomcio dopiero zauważyłam że ty z moich okolic jesteś. To super, zwiększają się szanse na jakieś forumkowe spotkanko u nas. Albo jakiś wspólny basenik czy aerobik. Z innym grubaskiem to zawsze raźniej A jak przygotowania do ślubu? Ja średnio miło wspominam ten czas, bo człowiek nie miał nawet czasu żeby ze sobą pobyć, tyle było tego załatwiania. Ale warto było
#16
Napisano śro, 18 lut 2009 - 15:48
andziatomcio,
Co do ślubu i schudnięcia to mam ten sam problem, muszę Cię pocieszyc bo ja mam jeszcze więcej i też ślub we wrześniu. Od dzisiaj jestem na produktach Herbalife i mam nadzieję, że na ślubnym kobiercu będę miała wymarzoną wagę. Dodatkowo zamierza pływac oraz skorzystac z usługi rolletic. Niemniej gratuluję ślubu i życzę wytrwałości w dietach. Pozdrawiam
Co do ślubu i schudnięcia to mam ten sam problem, muszę Cię pocieszyc bo ja mam jeszcze więcej i też ślub we wrześniu. Od dzisiaj jestem na produktach Herbalife i mam nadzieję, że na ślubnym kobiercu będę miała wymarzoną wagę. Dodatkowo zamierza pływac oraz skorzystac z usługi rolletic. Niemniej gratuluję ślubu i życzę wytrwałości w dietach. Pozdrawiam
#17
Napisano czw, 12 lis 2009 - 21:09
#18
Napisano nie, 20 mar 2011 - 21:38
Andzia nie dołuj samej siebie. Napewno nie jesteś głupia jak napisałaś.
Zatopiona w tak destrukcyjnych myślach tylko pogłębisz stan osamotnienia.
Ślub to wspaniałe przeżycie. A kilogramy można stracić w ten czy inny sposób. Głowa do góry i bywaj tu częściej, będziesz miała kontakt z pozytywnie nastawionymi ludźmi.
Pozdrawiam
Zatopiona w tak destrukcyjnych myślach tylko pogłębisz stan osamotnienia.
Ślub to wspaniałe przeżycie. A kilogramy można stracić w ten czy inny sposób. Głowa do góry i bywaj tu częściej, będziesz miała kontakt z pozytywnie nastawionymi ludźmi.
Pozdrawiam
#20
Napisano śro, 08 cze 2011 - 12:59
Witam! Myślę, że chodzi tutaj nie tylko o to aby wcisnąć się w sukienkę ślubną ale i po ślubie taką figurkę zachować. Aby nie pozostawałoby to tylko naszym życzeniem dobrze jest poznać zasady zdrowego odżywiania a jeszcze lepiej zrozumieć je. Poznać potrzeby swojego organizmu. A wtedy wszystko jest możliwe do osiągnięcia.
Zgadzam się w zupełności z tym , ze stres i zabieganie o te wszystkie sprawy przedślubne
pomaga w zgubieniu kilogramów. Mam nadzieje, że tak było i w Twoim przypadku.
Minęło już dwa lata od tamtej chwili. Mam nadzieję, że nadal masz świetną figurkę.
Ja odchudzałam się produktami Herbalife i schudłam 10 kg. Bardzo dużo pozytywnych rzeczy mogę o tej diecie powiedzieć. Życzę wszystkiego najlepszego.
Zgadzam się w zupełności z tym , ze stres i zabieganie o te wszystkie sprawy przedślubne
pomaga w zgubieniu kilogramów. Mam nadzieje, że tak było i w Twoim przypadku.
Minęło już dwa lata od tamtej chwili. Mam nadzieję, że nadal masz świetną figurkę.
Ja odchudzałam się produktami Herbalife i schudłam 10 kg. Bardzo dużo pozytywnych rzeczy mogę o tej diecie powiedzieć. Życzę wszystkiego najlepszego.
www.idealnafigura.eu Zdrowe odchudzanie jest możliwe!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych