Dziewczyny postanowiłam otworzyć nowy temat,ponieważ jest nas tu już tak liczna grupka że szok a ja mam problem z moimi włoskami.Mianowicie od dwóch lat mi one wypadaja niemiłosiernie( w całym domu moje włosy).Nie mam już na nie siły moze któraj z Was ma jakiś fajny produkt wypróbowany albo domowy sposób na wzmocnione włosy.Dodam,że biore leki z cynkiem i nie farbuje moich włosów wogóle-teraz je ściełam na krótkie,bo już sobie z nimi nie radziłam
NO A TAK POZA TYM MOŻEMY TU PISAĆ O FAJNYCH FRYZURKACH,PIELEGNACJI WŁOSÓW ITP. [/code][/fade]
Włosy
Rozpoczęty przez
Anja
, czwartek, 16 sierpnia 2007 - 14:59
...
...
#2
Napisano czw, 16 sie 2007 - 15:03
mi również wypadaja włosy próbowałam juz specjalnych preparatów i wszystkiego innego nic nie pomogło
jedynie w ciąży nie wypadały mi włosy
jedynie w ciąży nie wypadały mi włosy
#4
Napisano czw, 16 sie 2007 - 18:50
Mi też strasz nie wypadają i to od dobrych paru lat. łykałam juz wszystko skrzyp polny, falvit i nic mi nie pomaga :-| . najbardziej mnie denerwuje,że moje włosy są wszędzie w łazience i na łózku jest ich cała masa. Ja niestety nie znalazłam złotego środka na ten problem :-? . Co jakiś czas ścinam włosy a wtedy też wypadają tylko krótsze .
Co do pielęgnacji to ja bardzo dbam o włosy, mam bardzo suche i w dodatku kręcone. Po kazdym myciu nakładam odżywke (wypróbowałam juz chyba wszystkie) bo chyba bym się nie rozczesała jakbym umyła samym szamponem.
Co do pielęgnacji to ja bardzo dbam o włosy, mam bardzo suche i w dodatku kręcone. Po kazdym myciu nakładam odżywke (wypróbowałam juz chyba wszystkie) bo chyba bym się nie rozczesała jakbym umyła samym szamponem.
#11
Napisano pią, 17 sie 2007 - 20:37
w zeszła jesień włosy wypadały mi tak mocno że byłam przerazona i też próbowałam wielu specyfików i nic , pytając w aptece o cos kolejnego wtrąciła się babka stojąca za mną która miała podobny problem i doradziła mi SILICE , kupiłam ją i ku mojemu zdziwieniu po ok, 20 tabl, zauważyłam różnicę , po niedługim czasie przestały wypdać , poleciłam znajomym i również byli zadowoleni , może tego spróbujecie kobitki
#12
Napisano pią, 17 sie 2007 - 22:02
ja mam dopiero 17 lat a wlosy wypadaja mi doslownie garsciami po prostu okropne. Szukalam jakichs informacji na temat i znalazlam iz ponoc przyjmowanie preparatów, takich jak np. drożdży, witamin z grupy B, biotyny lub aminokwasów czasem bywa skuteczne. Podobno jest lek tj. nanogen ktorz dyiala "antywypadaniowo" i w dodatku zageszcza wlosy.
doczytalam tez to ze wypadanie wlosow bywa dziedziczne
i to sie chyba sprawdza ..
doczytalam tez to ze wypadanie wlosow bywa dziedziczne
i to sie chyba sprawdza ..
#14
Napisano sob, 18 sie 2007 - 14:42
wypadaniu włosów na pewno sprzyja niedobór witamin i mikroelementów ale też tak jak piszesz komplexy bywa to dziedziczne a czasem poprostu jest to wynikiem choroby lub przyjmowania niektórych leków,
drożdże na pewno nie zaszkodza są dobre nie tylko na włosy ale i cerę , paznokcie a takze wzmacniają odporność tylko trzeba pamiętać że niewolno ich spozywać na surowo, najlepiej zaparzyć wrzącym mlekiem albo wodą i pić letnie
drożdże na pewno nie zaszkodza są dobre nie tylko na włosy ale i cerę , paznokcie a takze wzmacniają odporność tylko trzeba pamiętać że niewolno ich spozywać na surowo, najlepiej zaparzyć wrzącym mlekiem albo wodą i pić letnie
#16
Napisano sob, 25 sie 2007 - 18:01
dziewczyny
słyszałam że jedyny na świecie produkt który działa pozytywnie na włosy to : RYCYNA
robi sie tak :
przed myciem głowy nalewamy rycyny na spodeczek ,ustawiamy na filiżance z gorącą wodą ,żeby ta rycyna była ciepła
bierzemy niepotrzebną szczoteczkę do zębów ,rozdzielamy włosy co centymetr i w ten przedziałek wcieramy ciepłą rycynę ,raz koło razu,całą głowę
czujemy jak nam się robi w tę głowę ciepło,na koniec okręcamy głowę ręcznikiem frotte suchym i trzymamy min . 5 godzin do 8
potem tę głowę myjemy normalnym szamponem ,i dalej co kto chce
i tak co tydzień-bez żadnego wyjątku-skutki pojawiają się po 3 -m-cach ,ale jakie?
kto wytrzyma dłużej ,zapomni o wypadaniu i problemach ,wlosy odrastają zdrowsze i mocniejsze i ciemniejsze,przy najgorszym szarpaniu wylezie zaledwie kilka a nie garściami
kuracja jest bardzo uciążliwa , absorbująca i długofalowa -powiedziałabym :dla desperatek ,ale sie opłaca,jak sie widzi rezultaty ,a nie trujemy się chemią
i coraz bardziej o tym myślę,aby to zacząć ,zanim wyłysieję
słyszałam że jedyny na świecie produkt który działa pozytywnie na włosy to : RYCYNA
robi sie tak :
przed myciem głowy nalewamy rycyny na spodeczek ,ustawiamy na filiżance z gorącą wodą ,żeby ta rycyna była ciepła
bierzemy niepotrzebną szczoteczkę do zębów ,rozdzielamy włosy co centymetr i w ten przedziałek wcieramy ciepłą rycynę ,raz koło razu,całą głowę
czujemy jak nam się robi w tę głowę ciepło,na koniec okręcamy głowę ręcznikiem frotte suchym i trzymamy min . 5 godzin do 8
potem tę głowę myjemy normalnym szamponem ,i dalej co kto chce
i tak co tydzień-bez żadnego wyjątku-skutki pojawiają się po 3 -m-cach ,ale jakie?
kto wytrzyma dłużej ,zapomni o wypadaniu i problemach ,wlosy odrastają zdrowsze i mocniejsze i ciemniejsze,przy najgorszym szarpaniu wylezie zaledwie kilka a nie garściami
kuracja jest bardzo uciążliwa , absorbująca i długofalowa -powiedziałabym :dla desperatek ,ale sie opłaca,jak sie widzi rezultaty ,a nie trujemy się chemią
i coraz bardziej o tym myślę,aby to zacząć ,zanim wyłysieję
#17
Napisano sob, 25 sie 2007 - 18:46
shashua, no moja droga myśle ze warto spróbowac ale czy na pewno sie opłaca,bo to jednak bardzo uciążliwe...moze znacie osoby po tej kuracji? No i to chyba ja jestem tą desperatką która powinna jak najszybciej to zastosowac zresztą same widzialyscie moją resztkę włosów na zdjęciu...co Wam mam pisać-moje włosy to tragedia
#18
Napisano pon, 27 sie 2007 - 11:55
#19
Napisano pon, 27 sie 2007 - 17:01
córki brata mego męża też ta kurację zaczynają ,bo mają cienkie ,i łamliwe włosy,wypadają garściami
z nich są straszne szczypiory ,ważą po 46-48 kg i wysokie ,jedna 19,druga 20 lat,więc będę obserwowała efekty,dziś pokupowały tą rycyne i mówiły ,że ją trzeba trzymać w lodówce
i ty pisz ,jak ci idzie chociaż efekty po 3 m-cach to się nie zniechęcaj
z nich są straszne szczypiory ,ważą po 46-48 kg i wysokie ,jedna 19,druga 20 lat,więc będę obserwowała efekty,dziś pokupowały tą rycyne i mówiły ,że ją trzeba trzymać w lodówce
i ty pisz ,jak ci idzie chociaż efekty po 3 m-cach to się nie zniechęcaj
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych