dziękuję bardzo Wam wszystkim
shashua, Ty jestes dla mnie wzorem to niesamowite co udało Ci się osiągnąc musisz wyglądac jak laska teraz
no właśnie jeszcze 4 kg zaczynam się dobrze czuc już tak serducho nie boli, nie jestem cały czas ospała nawet rano nie staje zmęczona bo niestety tak było w bardzo krutkim czasie przytyłam 20 kg nie musze wyglądać tak jak wtedy ale jak zejdę poniżej 70 kg to będzie naprawde super
najgorzej wygląda mój brzuch w tym momencie nie mam juz takiego wałka ale jednak jest jak siadam to niestety wisi dalej ale przynajmniej nie wylewa mi się ze spodni to juz coś prubóje ćwiczyć brzyszki na "kołysce" bo takich normanych to za wiele nie zrobie zaraz mnie kark boli i głowa przy okazji musze sobie troche Was podczytać może coś mi poradzice na te wałki na brzuchu i na plecach
potrzebuję pomocy w utracie 8kg
Rozpoczęty przez
betka
, środa, 30 kwietnia 2008 - 17:04
...
...
#22
Napisano nie, 18 maj 2008 - 13:28
#24
Napisano nie, 18 maj 2008 - 14:53
i to bardzo ważne,bo szczuplejszym lżej w zwykłym ,codziennym życiu,prościej cokolwiek robić ,i w ogóle ,wygląd też ważnyzaczynam się dobrze czuc już tak serducho nie boli, nie jestem cały czas ospała nawet rano nie staje zmęczona
a na plecach jakie wałki?
a-i dzięki do laski mi daleko,ale w miarę normalnie
#32
Napisano nie, 25 maj 2008 - 14:53
Anusiak, waga stoi w miejscu narazie ale u mnie to 1 kg tygoniowo więc sie nie załamuję dziś trochę pojadłam to znaczy ciasteczko i kawusia po obiaku
ale brzuszki myślę troche to spalą
te 3 kg to może być juz ciężko ale muszę dac radę staram się nie ograniczać wszystkiego ztąd to ciacho bo jak juz schudnę to żeby mnie jojo nie dopadło
za dwa tygodnie ide na wesele tam może być ciężko się oprzec
ale brzuszki myślę troche to spalą
te 3 kg to może być juz ciężko ale muszę dac radę staram się nie ograniczać wszystkiego ztąd to ciacho bo jak juz schudnę to żeby mnie jojo nie dopadło
za dwa tygodnie ide na wesele tam może być ciężko się oprzec
#34
Napisano wto, 27 maj 2008 - 21:17
#40
Napisano pon, 02 cze 2008 - 13:15
poczekaj moja droga... jesli eni chudniesz to nei chudniesz.. moze organizm potrzebuje chwili wytchnienia?
pamietaj ze im mniej kilogramków do zgubienia tym wolniej to leci.. nie przejmuj sie i trzymaj dalej! poleci na bank... no chyba ze masz np ciezkie kosci i zwyczajnie jest juz super
pamietaj ze im mniej kilogramków do zgubienia tym wolniej to leci.. nie przejmuj sie i trzymaj dalej! poleci na bank... no chyba ze masz np ciezkie kosci i zwyczajnie jest juz super
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych