To ja
...
...
#22
Napisano pon, 22 wrz 2008 - 09:49
malenki zlapal katar, i dwa dni spedzil u mamy na rekach, ale dzis idziemy zakupic jakas pomoc z apteki.
Niedziela to u mnie dzien 'objadania', na obiad byly zeberka, na kolacje gofry z truskawkami i bita smietana.
Tylko coraz latwiej mi jest pic wode, bez problemu wypijam teraz 2 litry.
Tylko jeszcze bym chciala przyzwyczaic sie do jedzenia owssianki bez cukry...ale jakos nie wychodzi, nie smakuje jak jest nieslodka...
A pogoda nam sie zepsula dzis, ale nic to, w sam raz na leniuchowanie w domu.
Przez weekend zrobilam duzo porzadkow w domu, i od razu lepiej sie mieszka, ale ciekawe jak dlugo to potrwa, bo jestem raczej balaganiara
#23
Napisano pon, 22 wrz 2008 - 09:54
Normalnie kopaski masz ode mnieNiedziela to u mnie dzien 'objadania', na obiad byly zeberka, na kolacje gofry z truskawkami i bita smietana.
O ja mam wlasnie dzis owsianke na sniadanie- zeby nie slodzic dodaje kilka rodzynek i banana, swiezego albo kilka suszonych plasterkowTylko jeszcze bym chciala przyzwyczaic sie do jedzenia owssianki bez cukry...ale jakos nie wychodzi, nie smakuje jak jest nieslodka...
Trzymam kciuki, zeby Twoj Synus jak najszybciej wrocil do zdrowia
#24
Napisano pon, 22 wrz 2008 - 10:18
Organizm na diecie dostaje mniej jedzenia dlatego zwalnia metabolizm a po takim dniu dostaje sygnal ze juz mozna przyspieszyc
takie male oszukanstwo, hehehe, a waze sie zawsze w srode i jest okolo kilo mniej z tygodnia na tydzien
a malenkiemu przekaze ze ma zdrowiec dzieki.
#25
Napisano pon, 22 wrz 2008 - 13:19
zeby jeden dzien w tygodniu jesc normalnie, tradycyjny obiadek i jakies slodkosci.
a powiem ci,że jak diekowałam tak na całego to też robiłam sonbie w niedziele takie swięto, i faktycznie chudłam a teraz muszę wrócic do diety
#26
Napisano pon, 22 wrz 2008 - 15:10
Ja pierwszy raz o czyms takim slysze- ale skoro tak jest , to nawet miłojeden dzien w tygodniu jesc normalnie, tradycyjny obiadek i jakies slodkosci.
Ale ja nie przepadam za słodyczami, a jak dietkuje i ktoregos dnia bym wiecej zjadła niz normalnie- zaraz brzucho boli i taka robota
#27
Napisano pon, 22 wrz 2008 - 15:26
Któraś już o tym pisała.Jak tak się dobrze człowiek zastanowi ,to rzeczywiście coś w tym jest, brzmi logicznie.ale ta niedziela to zawsze tak, dzieki temu urztymuje stale tempo przemiany materii,
To całkiem dobra wiadomość.
#28
Napisano pon, 22 wrz 2008 - 15:30
#29
Napisano pon, 22 wrz 2008 - 16:19
mnie wczoraj np. było niedobrze po ok 9 kostkach czekolady , a normalnie mogłabym zjeśc całą czekoladę i jeszzce kinder bueno itp;P to penwie dlatego, że od paru tygodni nie napychałam sie słodyczami i prawie w ogóle ich nie jadłam, żadko i to w małych ilościach.
wiecie, to nie musi byc ze w taki dzien sie je slodycze, czasem poprostu warto zjesc normalny obiad, pizze, lub inna niezdrowe i niedietetyczna potrawe.
Raz ze regulujemy przemiane materi a dwa ze latwiej jest diete trzymac, wiedzac ze za kilka dni zjemy cos za czym tesknimy
#31
Napisano pon, 22 wrz 2008 - 17:07
Ja w niedziele tez zazwyczaj pozwalam sobie na wiecej albo w sobote.Mam tez taki dzien dla swojego smaku-jem to co lubie.Nie zapycham sie na chama ,ale cos nie dietkowego zawsze wpadnie do zoladka.
Co do owsianki ja mieszam z jogurtem owocowym ,sproboj moze ci zasmakuje-najlepszy jest malinowy lub truskawkowy.Mozesz jesc z konfitura,ale z fruktoza zamiast cukru.Owocki mozna dodac...........pozdrawiam.
#32
Napisano pon, 22 wrz 2008 - 17:20
A z tą niedzielą to super pomysł. Ja zawsze w sobotę pozwalam sobie na moją ukochaną kawę za Starbucksa (frappucino ), oczywiście jak jestem gdzieś blisko kawiarni. To takie moje małe szaleństwo, którego nie mogę się wyzbyć. Pewnie teraz będzie mi łatwiej, bo robi się zimno i mrożona kawa nie jest najlepszym pomysłem
#34
Napisano wto, 23 wrz 2008 - 10:28
tak sobie czytam o tych sobotach i niedzielach i ja szczerze mówiąc nie robię sobie takich dni ale jak czasem mam na coś ochotę to to po prostu jem i tyle
ty przecież nasz chudzielec to możesz sobie pozwolić a pozatym systematycznie chodzisz na aero i wogóle chyba nie umiesz usiedzieć w miejscu więc ruchu masz sporo
#35
Napisano wto, 23 wrz 2008 - 11:12
Co do tych dni, sama mysl ze za w ten jeden dzien moge zjesc cos o tradycyjnie niezdrowego pomaga mi w chwilach gdy mam ochote rzucic sie na jedzenie.
A malenki nadal jest chory, teraz ja tez mam katar i jestem tak potwornie zmeczona, bo caly ranek go nianczylam, biedny plakal, nie chcial sam lezec bo mu trudno oddychac wiec go nosilam zeby mu ulzyc.
Dzieki za wsparcie, nie pisze za wiele w Waszych tematach, bo narazie jestem na etapie czytania, a duzo tego
Ze zmeczenia nie chce mi sie cwiczyc, woda nijak nie wchodzi, popijam mleko z miodem i herbate z cytryna.
Teraz juz musze sie zajac malenkim bo znowu wola.
#37
Napisano wto, 23 wrz 2008 - 12:45
sprzatac nie bede, gotowac mi sie nie chce, a do szkoly juz zadzwonilam ze dzis nie przyjde niestesty....
wlasnie jogurty to tylko naturalne jem, bo jakis czas temu mialam straszny problem ze wzdeciami, choc nie jadam ciezkich rzeczy. Wieczorami moj brzuch rosnal do rozmiarow z 9 miesiaca ciazy i bolalo...
Wzdecia znikly gdy zamienilam owocowe jogurty na naturalne.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych